Reklama

Świat

Z Krakowa na koniec świata

– Nie wiem, czy będę w Panamie na Światowych Dniach Młodzieży, ale Piotr tam będzie – powiedział papież Franciszek, zapraszając młodzież całego świata na spotkanie w 2019 r. do Ameryki Środkowej

Niedziela Ogólnopolska 32/2016, str. 23

[ TEMATY ]

ŚDM

Mazur/Episkopat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogłoszenie przez papieża Franciszka miejsca następnych Światowych Dni Młodzieży na pewno uruchomiło smartfony tysięcy ludzi. Wszyscy chcieli natychmiast sprawdzić, gdzie na mapie świata znajduje się Panama i co to może oznaczać w związku z planami Papieża

Można wymienić wiele powodów, dla których papież Franciszek wybrał Panamę na miejsce następnych Światowych Dni Młodzieży. Ten mały kraj w Ameryce Środkowej słynie m.in. z Kanału Panamskiego, dzięki któremu statki płynące ze wschodu Ameryki na zachód nie muszą opływać całego południowego kontynentu. Panama więc otwiera drogę ze wschodu na zachód, wyraźnie skracając dystans. Na pewno nie bez znaczenia jest także fakt, że właśnie w Panamie mieliśmy do czynienia z początkiem ewangelizacji w Ameryce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Państwo pomost

Panama łączy nie tylko szlak wzdłuż wektora wschód – zachód. Jest to bowiem państwo łączące także Amerykę Północną z Ameryką Południową. Na pewno nie bez znaczenia dla decyzji papieża Franciszka była historia tego państwa, które od wieków konfrontowało się z kolonializmem, a jego autochtoniczną ludność stanowią Indianie.

Reklama

Prezydent Panamy Juan Carlos Varela wraz z licznymi biskupami tego kraju przybył do Krakowa, by wziąć udział w Światowych Dniach Młodzieży – podał, powołując się na tamtejszą prasę, portal „Il Sismografo”. Jak dowiedzieliśmy się z Katolickiej Agencji Prasowej, już od pewnego czasu krążyły pogłoski, iż kolejne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w roku 2019 w stolicy Panamy. Katolicy stanowią 2/3 jej mieszkańców, zaś duszpasterstwo młodzieży należy do najbardziej kreatywnych i dynamicznych. W skład delegacji panamskiej na krakowskie ŚDM wchodziło ponad 500 osób, którym towarzyszyło wielu biskupów, a także przedstawicieli władz. Były wśród nich również osoby należące do innych wyznań chrześcijańskich.

Początki ewangelizacji

Chrześcijańska wiara przeniknęła do Nowego Świata wraz z odkryciem tego kontynentu przez Krzysztofa Kolumba w 1492 r. Ten wielki podróżnik i odkrywca odwiedził północne wybrzeża Przesmyku Panamskiego i odnalazł miasto przy ujściu rzeki Bethlehem w dniu 6 stycznia 1502 r., które nazwał Santa Maria de Belen. Po utworzeniu nowych struktur administracyjnych ludność katolicka złożona z hiszpańskich osadników nawracała tubylców na wiarę chrześcijańską. Król Don Ferdinand poprosił papieża o mianowanie biskupa dla tamtejszego Kościoła, by umacniał dzieło ewangelizacji ludów zamieszkujących pogańskie terytoria.

Papież Leon X przystał na prośbę króla Hiszpanii i stosowną bullą utworzył diecezję Santa Maria la Antigua w dniu 9 września 1513 r., pierwszą na kontynencie Ameryki.

Kościół katolicki w Panamie jest częścią światowej wspólnoty Kościołów rzymskokatolickich, pod duchowym kierownictwem Konferencji Episkopatu i papieża w Rzymie. Mówi się o ok. 2,7 mln katolików . Panamskie struktury administracyjne Kościoła uważane są za najstarsze w Ameryce. Zostały one utworzone na początku ewangelizacji, wraz z nadejściem franciszkańskich misjonarzy.

Sprawa amerykańskich uchodźców

Powszechnie znana jest wrażliwość papieża Franciszka na biedę oraz na los uchodźców. Być może ogłoszenie Panamy jako miejsca następnych Światowych Dni Młodzieży zwróci uwagę świata na nieznaną Europejczykom sytuację. „Jesteśmy zaniepokojeni deportacją migrantów z terytoriów Stanów Zjednoczonych, Meksyku i innych krajów regionu, która wzrosła w ostatnich latach” – napisali w marcu 2016 r. uczestnicy spotkania duszpasterzy migrantów i uchodźców z Kanady, USA, Meksyku, państw Ameryki Środkowej i Karaibów. Odbyło się ono już po raz siódmy, tym razem właśnie w Panamie.

Znamienne są słowa z komunikatu końcowego. Czytamy w nim, że tego typu praktyki „godzą w jedność rodzin i powodują, że deportowani padają ofiarą systematycznej przemocy: wymuszeń, przestępczości indywidualnej i zorganizowanej czy handlu ludźmi. W ten sposób po powrocie wystawieni są oni na te same niebezpieczeństwa, które wcześniej zmusiły ich do migracji”. Duszpasterze wskazali, że wielu z nich nie wybierało zmiany miejsca zamieszkania, lecz zostało do tego zmuszonych. Dokument zwraca też uwagę, że papież Franciszek wielokrotne podejmował tę kwestię. Być może ta okoliczność przyczyniła się do wyboru przez Franciszka kraju z naszej perspektywy położonego na końcu świata.

2016-08-03 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzież przejmuje dziedzictwo

Niedziela Ogólnopolska 32/2016, str. 22

[ TEMATY ]

ŚDM

Tomasz Lewandowski

W grudniu przed świętami, pracując nad projektem ornatów na ŚDM, dowiedziałem się, że część komórek w moim organizmie postanowiła się zbuntować i narobiła trochę zamieszania. Zbuntowały się i pojechały po bandzie, bo przekształciły się w nowotwór złośliwy” – te słowa Macieja Cieśli przeczytane przez jego brata Michała usłyszał papież Franciszek podczas spotkania z 15 tys. wolontariuszy w ostatnim dniu Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Niedziela szczecińsko-kamieńska 32/2002

[ TEMATY ]

Wniebowzięcie NMP

Karol Porwich/Niedziela

15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym świętem Matki Bożej. Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis) . 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka, zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy. Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu, a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. " Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci" (nr 59). "W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna) oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia, posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje, współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa, ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa, które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II) . Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców. Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy z Jej postacią wdzięk róży i lilii. Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka: Zamroczyło nam Panną Nietkniętą rozmarynem, maruhą t miętą od kadzideł i kwiatów, i zielska zachorzała nam Panna Anielska! Zachorzała chwalebnie przy święcie na tęsknotę i sen i wniebowzięcie, w kwietnym durze, w obciążeniu powiek, śmierć ze snem Ją naszły po połowie..... Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął, z rąk nam parną zwisła zieleniną, z rąk Ją potem żywą a umarłą - srebrny poszum skrzydłami podgarnął... Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)
CZYTAJ DALEJ

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo pragnie, aby już zapłonął?

2025-08-15 22:50

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

markito/pixabay.com

Pytamy więc, jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo pragnie, aby już zapłonął? Jaki jest to ogień? Zanim jednak szukać będziemy odpowiedzi o naturę tego ognia, musimy zapytać, KTO go rzuca na ziemię?

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję