Reklama

Niedziela Małopolska

Zaiskrzyło

Za chwilę mają się rozpocząć historyczne, Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, a tu nad Błoniami przechodzi burza! Nie brakuje grzmotów, błyskawic i strumienia deszczu. „Dlaczego?” – pytam w myślach

Niedziela małopolska 32/2016, str. 4

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Małgorzata Cichoń

Młodzi z różnych kultur i ras otwierają się wzajemnie na siebie

Młodzi z różnych kultur i ras otwierają się wzajemnie na siebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I zaraz przywołuję w pamięci podobne wydarzenia czy nad Lednicą, czy przed ważnymi dziełami ewangelizacyjnymi. Z jednej strony deszcz to znak Bożego błogosławieństwa, z drugiej – weryfikator. Przy słonecznej pogodzie na takie spotkania przychodzą także ludzie, którzy po prostu chcą „popatrzeć”, zabawić się, być tam, gdzie wszyscy itd. Ale gdy trzeba pokonać jakieś trudności, najczęściej stawiają się ci, którym po prostu najbardziej zależy!

Na szczęście im bliżej Mszy św., tym ściana deszczu jest cieńsza. W trakcie liturgii nie spadnie już ani kropla, a podczas przeistoczenia ołtarz opromieni słońce... Gdy dołączam do pielgrzymów, z różnych stron ciągną grupy w kolorowych pelerynach. Wśród nich jest ta z Kanady. Jej uczestnicy mają nietypową, jak na ten kraj, urodę. Klemens wyjaśnia, że pochodzą z chińskiej parafii w Toronto. Jego własna rodzina wyemigrowała z Hongkongu, gdy ten powrócił do Chin (wcześniej był pod „dzierżawą” Wielkiej Brytanii). Chłopak na co dzień studiuje farmację w Wielkiej Brytanii, w Polsce jest po raz pierwszy. Mówi, że Dni w Diecezji spędził w Sandomierzu. Dodaje, że nasza ojczyzna jest piękna: – Ludzie są tu bardzo przyjaźni. Okazali nam gościnę przez wspaniałe posiłki i po prostu życzliwość, otwartość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzyż w centrum

Docieramy na miejsce, poszczególne grupy szukają swoich sektorów. Udając się do własnego, mijam ten przeznaczony dla osób niepełnosprawnych, ze specjalnym podłożem umożliwiającym wjazd wózkom inwalidzkim (to bardzo ważne, bo po burzy trawiaste Błonia nieco „rozmiękły”). Wśród uczestników Mszy św. otwarcia ŚDM są m.in. młodzi skupieni wokół założonej przez Jeana Vaniera „L’Arche” („Arki”), międzynarodowej federacji wspólnot, w której centrum są osoby niepełnosprawne intelektualnie.

Nasze dziennikarskie stanowiska znajdują się naprzeciwko ołtarza, który prezentuje się w sposób wyjątkowy: skromny, a zarazem piękny. Bardzo wymowny jest wielkoformatowy obraz Pana Jezusa Miłosiernego. Stojący na ołtarzu krzyż, z tej perspektywy, wydaje się być w centrum Serca Jezusa. Pełne miłości spojrzenie Zbawiciela utkwione jest jakby w każdym z nas.

Reklama

Wokół widzę mnóstwo kapłanów (nie wszyscy, rzecz jasna, zmieścili się przy ołtarzu, większość zajęła miejsca w sektorach „0” i „V”). Duszpasterze pochodzą z różnych krajów i kultur. Obecny jest m.in. ks. Gianni Castorani, zainspirowany św. Janem Pawłem II założyciel włoskiej szkoły ewangelizacji „Sentinelle del Mattino di Pasqua” (Stróże Wielkanocnego Poranka).

Młodzi zajmują dalsze miejsca. Szczęściarze, głównie z Polski, ale nie tylko – bo są tu też przedstawiciele krajów organizujących poprzednie ŚDM – mogą uczestniczyć czynnie w liturgii. Niektórzy idą w procesji niosącej symbole ŚDM, a inni choćby w tej „eskortującej” Ogień Miłosierdzia z Łagiewnik oraz relikwie patronów wydarzenia – św. Jana Pawła II i św. Siostry Faustyny. W tej grupie jest m.in. twórca krakowskiego hymnu ŚDM, świeżo zaślubione małżeństwo czy młode osoby zafascynowane Bożym Miłosierdziem.

Skupienie i radość

Pielgrzymi, których mam okazję obserwować, uczestniczą w Eucharystii w skupieniu. Z uwagą słuchają słów powitania i homilii, wygłoszonej przez kard. Stanisława Dziwisza, któremu przecież w dużej mierze zawdzięczamy to, że światowe spotkanie ma miejsce właśnie w Krakowie. Rozmodlenie młodych widać zwłaszcza w czasie Komunii św. Także zagraniczni dziennikarze wydają się nie być tylko obserwatorami – wielu z nich schodzi z przeznaczonej dla nich platformy, by przyjąć z rąk kapłanów Ciało Pana Jezusa. W czasie uwielbienia w sektorach widać ożywienie, nad Błoniami powiewają różnokolorowe flagi.

Tuż po liturgii entuzjazm jest jeszcze bardziej widoczny. Roześmiane młode twarze pozują do wspólnych zdjęć, wymieniają się prezentami, uściskami i pozdrowieniami. Wśród pielgrzymów zauważam nastoletnią Natalię, która przyjechała na ŚDM z Dębicy. – Niesamowite doświadczenie wspólnoty, jest nas tak wielu, pochodzimy z tak odmiennych krajów, ale łączy nas wiara – dzieli się na gorąco. Jest zmęczona po intensywnym dniu, ale uśmiechnięta. Dodaje, że spotkała dziś Peruwiańczyków i Boliwijczyków, których poznała w czasie Dni w Diecezji. Cieszy się, że może być częścią historycznego wydarzenia.

Do niej oraz tysięcy młodych ludzi z różnych stron świata Metropolita Krakowski skierował dziś słowa, które są równocześnie wyzwaniem: – Zanieście innym płomień waszej wiary i zapalajcie nim inne płomienie, aby ludzkie serca biły w rytmie Serca Chrystusa, będącego „gorejącym ogniskiem miłości”. Niech płomień miłości ogarnie nasz świat, by nie było w nim egoizmu, przemocy i niesprawiedliwości, by na naszej ziemi umacniała się cywilizacja dobra, pojednania, miłości i pokoju.

2016-08-04 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gądecki: Ojciec Święty był bardzo zadowolony z przebiegu ŚDM

Jak dodał wynika to z jego rozmów z papieżem Franciszkiem. "Ojciec Święty był bardzo zadowolony z tego całego przebiegu ŚDM. To co go ujmowało to fakt, że tak entuzjastycznie jest witany przez młodzież, nie tylko przez młodzież zagraniczną ale i przez polską. To warto powiedzieć, na kanwie tych wcześniejszych obaw wypowiadanych, że właściwie Polacy nigdy nie przeszli dalej, aniżeli przez epokę św. Jana Pawła II" - podkreślił abp Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję