Reklama

Niedziela Częstochowska

Oszuści „na wnuczka” w natarciu

W ostatnim czasie policja zarejestrowała w Częstochowie kilka telefonów do osób starszych, w których zapłakane głosy bliskich informowały staruszków o spowodowaniu wypadku samochodowego, potrąceniu dziecka, zatrzymaniu przez policję

Niedziela częstochowska 34/2016, str. 7

[ TEMATY ]

senior

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobna historia przydarzyła się jednej z naszych czytelniczek. – Moja 90-letnia mama Leokadia, bardzo roztrzęsiona, zadzwoniła do mnie z informacją, że taki wypadek spowodował mój brat, a rodzice ofiary szybko potrzebują 30 tys. zł na leczenie dziecka – ofiary wypadku – mówi Maria Szymańska. – Zadzwoniłam do brata i zapytałam, co się stało i jak mu pomóc, a on zdziwiony stwierdził, że u niego wszystko w porządku. Sądziliśmy, że mamie coś się przyśniło, że naoglądała się filmów albo usłyszała w serwisach informacyjnych o przestępcach wyłudzających pieniądze „na wnuczka”.

Rodzina pani Leokadii zbagatelizowała zdarzenie. Po kilku miesiącach sytuacja jednak się powtórzyła. Tym razem do pani Leokadii zadzwoniła zapłakana „wnuczka” z informacją, że spowodowała wypadek samochodowy i jest zatrzymana przez policję. Rodzina starszej pani zdecydowała się zawiadomić o zdarzeniu policję. Okazało się, że takich telefonów policja otrzymała w ostatnich dniach kilka i wszystkie sprawdza. Policjanci odwiedzili również panią Leokadię, informując przed wyjściem o zachowaniu środków ostrożności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak poinformowała „Niedzielę” rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie – mł. asp. Marta Ladowska, w pierwszym półroczu 2016 r. policja odnotowała w mieście 21 przypadków oszustwa osób starszych tzw. metodą „na wnuczka” i 49 prób dokonania takich oszustw, czyli sytuacji, w których nie doszło do przekazania pieniędzy. Najczęściej oszuści podawali się za osoby bliskie, potrzebujące pomocy w związku z zaistniałym wypadkiem drogowym, oraz za policjantów mających pomóc w uniknięciu poniesienia konsekwencji spowodowania tego wypadku.

Na stronie internetowej Biura Służby Kryminalnej Komendy Głównej Policji zamieszczone są informacje przedstawiające metody działania oszustów i sposoby, jak nie dać się oszukać. Sposób działania sprawców jest podobny. Najpierw wykonują telefon, podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie z powodu tego, że go nie poznaje. Następnie proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy, wypłacenie określonej sumy z banku i przekazanie jej wyznaczonej osobie lub wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji o rodzinie starszej osoby.

Sprawcy oszustw mogą też podawać się za funkcjonariuszy policji lub CBA. Wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Policja apeluje do rodzin i sąsiadów, by zwrócili uwagę na zagrożenia, jakie czyhają na osoby starsze, szczególnie mieszkające samotnie.

2016-08-18 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek zaapelował na Twitterze o szacunek dla osób starszych

[ TEMATY ]

senior

Franciszek

Grzegorz Gałązka

O otoczenie szacunkiem ludzi starszych zaapelował dziś Ojciec Święty w swoim wpisie na komunikatorze Twitter, nawiązując do obchodzonego 15 czerwca Światowego Dnia Praw Osób Starszych.

Papieski tweet ma po polsku następującą treść: „Pandemia #COVID19 pokazała, że nasze społeczeństwa nie są odpowiednio zorganizowane, aby zapewnić w nich miejsce dla osób starszych, z należnym szacunkiem dla ich godności i kruchości. Tam, gdzie brak opieki nad chorymi, tam nie ma przyszłości dla młodych”.
CZYTAJ DALEJ

Bp John Bogna Bakeni z Nigerii: Jako Kościół staramy się dawać nadzieję prześladowanym

2025-11-06 17:49

[ TEMATY ]

Nigeria

kościół prześladowany

bp John Bogna Bakeni

BP KEP

Bp John Bogna Bakeni i bp Janusz Ostrowski.

Bp John Bogna Bakeni i bp Janusz Ostrowski.

Jako Kościół staramy się dawać nadzieję prześladowanym chrześcijanom – powiedział dziś w Warszawie bp John Bogna Bakeni, biskup pomocniczy diecezji Maiduguri w Nigerii. Sytuacji chrześcijan w tym kraju będzie poświęcony XVII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym obchodzony w niedzielę, 9 listopada.

W czwartek, 6 listopada, podczas konferencji prasowej w Warszawie, o sytuacji prześladowanych chrześcijan mówili: bp John Bogna Bakeni, biskup pomocniczy diecezji Maiduguri w Nigerii; bp Janusz Ostrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej, członek Komisji Episkopatu ds. Misji; ks. Joseph Abu z archidiecezji Abudży w Nigerii, który jest stypendystą Pomocy Kościołowi w Potrzebie oraz ks. dr hab. Jan Żelazny, dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie, która co roku organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
CZYTAJ DALEJ

Jesienią poznaj Archidiecezję Krakowską: Sanktuarium św. Józefa i klasztor „na Górce” w Wadowicach

2025-11-07 20:51

[ TEMATY ]

Wadowice

klasztor

karmel-wadowice.pl/Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Sanktuarium św. Józefa i klasztor „na Górce” w Wadowicach

Sanktuarium św. Józefa i klasztor „na Górce” w Wadowicach

Wadowice to nie tylko rodzinny dom św. Jana Pawła II i słynne kremówki. Na jednym z pobliskich wzgórz, zwanym przez mieszkańców po prostu „Górką”, wznosi się klasztor karmelitów bosych i prowadzone przez nich sanktuarium – miejsce modlitwy, pracy i wyciszenia, które od końca XIX wieku wpisuje się w duchową historię regionu.

Pod koniec XIX wieku karmelici bosi poszukiwali w Galicji miejsca, w którym mogliby ponownie umocnić swoją obecność. Jak tłumaczy o. Ryszard Stolarczyk OCD, zastępca przeora klasztoru karmelitów bosych w Wadowicach, chodziło nie tylko o budowę nowego domu zakonnego, ale przede wszystkim o stworzenie przestrzeni formacyjnej dla młodych ludzi. Zakon chciał zapewnić sobie przyszłość, wychowując kolejne pokolenia w duchu modlitwy i pracy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję