Reklama

Niedziela Podlaska

Kocham kapłaństwo

Tak kiedyś wyznał bł. ks. Ignacy Kłopotowski, założyciel Zgromadzenia Sióstr Loretanek. Gdy 20 lipca br. w poszczególnych diecezjach witano młodzież z wielu krajów świata przybywającą do Polski na spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem, Zgromadzenie Sióstr Loretanek wspominało 150. rocznicę urodzin bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, który w diecezji warszawsko-praskiej został wybrany na patrona przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. Ponadto 5 lipca tego roku przypadła 125. rocznica święceń tego błogosławionego kapłana

Niedziela podlaska 34/2016, str. 7

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

kapłaństwo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ignacy Kłopotowski urodził się w 1866 r. w maleńkiej Korzeniówce niedaleko Drohiczyna w czasach zaborów. M.in. z tego powodu jego życie było wędrówką. Pierwsze lata spędził w domu rodzinnym, podstawową wiedzę zdobywał w Męskim Klasycznym Gimnazjum w Siedlcach, Wyższe Seminarium Duchowne ukończył w Lublinie, gdzie przyjął święcenia kapłańskie, a Akademię Duchowną – w Petersburgu. Po 17 latach posługi kapłańskiej wyjechał do Warszawy, aby na szerszą skalę prowadzić apostolstwo przez słowo drukowane – prasę katolicką, książki i broszury.

Bł. ks. Ignacy Kłopotowski był człowiekiem bezkompromisowym w bronieniu prawdy, za co niejednokrotnie musiał wiele cierpieć. Zanurzony w miłosierdziu Boga, był gotowy na własnych barkach zanieść wszystkich grzeszników miasta do Przytułku św. Antoniego w Lublinie, aby uchronić ich od nieszczęść. Gdy wiedział, że chodzi o sprawę Bożą, nawet największe trudności nie były w stanie go zatrzymać. Nie wzbraniał się przed żadną pracą zarówno duszpasterską, jak i wydawniczo-drukarską, choćby były najtrudniejsze. Podejmował każde zadanie zlecone mu przez władzę Kościoła i te, do których wzywał go Bóg w ciszy jego serca (a które zawsze uzgadniał ze swoim biskupem). Wszystko to było możliwe dzięki Jezusowi, z którym spotykał się na modlitwie w różnych porach dnia i nocy. Przed Najświętszym Sakramentem szukał natchnienia. Przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i z różańcem w ręku rozwiązywał różne trudności. Podczas adoracji prosił o opanowanie swojego porywczego charakteru i stawał się łagodniejszy. W codziennie sprawowanej Eucharystii oddawał Panu Bogu wszystko: swoje serce, władze ciała i duszy, umysł i wolę, uczucia i pragnienia, a także ludzi, których prowadził w swoim kapłaństwie do zbawienia.

Siostry Loretanki, dziękując Panu Bogu za życie i kapłaństwo bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, 19 czerwca br. rozpoczęły świętowanie Jubileuszowego Roku Założyciela Zgromadzenia. Jubileusz ten będzie trwał do 7 września 2017 r. Jest wiele szczególnych miejsc, w których w tym czasie można się modlić za jego przyczyną. Jednym z nich jest katedra warszawsko-praska, gdzie w ołtarzu bocznym pod popiersiem bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego umieszczone są relikwie jego serca. Inne miejsce to katedra drohiczyńska, w której znajduje się chrzcielnica pamiętająca chrzest bł. Ignacego Kłopotowskiego. Kolejnymi miejscami są kościoły w Lublinie, gdzie – jak mówił – przeżył najpiękniejsze lata swojego kapłaństwa i zostawił swoje serce. Są to: archikatedra, kościół pw. Nawrócenia św. Pawła, kościół Ojców Dominikanów, seminarium duchowne. Szczególnym miejscem jest Loretto, gdzie w sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej spoczywają jego doczesne szczątki. Właśnie tam, w Loretto, słuchając Boga w ciszy i chodząc leśnymi drogami, które przemierzał bł. ks. Ignacy, można – krocząc jego śladami – odkryć wartości, jakimi kierował się życiu: wdzięczność, prawdę, miłosierdzie, pracowitość i modlitwę. To m.in. wierność tym wartościom zaprowadziła go do nieba, miejsca, które na mocy chrztu świętego jest przeznaczone dla każdego z nas. Módlmy się za przyczyną bł. ks. Ignacego, abyśmy się tam wszyscy spotkali. I zapraszamy do Loretto 11 września. Sumie odpustowej o godz. 13 będzie przewodniczył biskup drohiczyński Tadeusz Pikus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-18 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O świętowaniu w księżowskim wydaniu

Niedziela wrocławska 52/2012, str. 4

[ TEMATY ]

kapłan

kapłaństwo

Boże Narodzenie

Bożena Sztajner/Niedziela

jednak przywołać kilka innych, które zachowały się w osobistych zbiorach.

jednak przywołać kilka innych, które zachowały się w osobistych zbiorach.
Wierzący człowiek nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia bez pójścia na Pasterkę, czy na Eucharystię sprawowaną w świąteczne dni. Najporządniejsi katolicy znajdą też czas na adwentowe rekolekcje i spowiedź św., a także otworzą drzwi swoich domów na przyjęcie tzw. kolędy. Niejednemu z nas właśnie w świąteczne dni wypadnie ochrzcić dziecko, wejść na drogi życia małżeńskiego lub pożegnać bliskie nam osoby. W tych wszystkich sytuacjach potrzebujemy… księży! Prawda, jakie to oczywiste?
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Papież odwiedził klaryski w Albano

2025-07-15 13:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Albano

kalryski

Vatican Media

Papież Leon XIV odwiedził klaryski

Papież Leon XIV odwiedził klaryski

Przed południem Leon XIV odwiedził klasztor sióstr klarysek w Albano Laziale. Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę. Podarował też siostrom kielich mszalny i patenę.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, dziś przed południem, po zakończeniu Mszy św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo, Leon XIV odwiedził siostry klaryski w klasztorze p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w pobliskim Albano. Po wspólnej modlitwy w klasztornej kaplicy Ojciec Święty spotkał się z siostrami w sali kapitulnej, witając się osobiście z każdą z nich. „To piękne, że Kościół zna wasze życie” - powiedział mówił, podkreślając, że jest ono cennym świadectwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję