Reklama

Wiadomości

Prof. Chazan w KUL: prawo nie może być ponad etyką

- Prawo nie może być ponad etyką. Jestem przekonany, że wkrótce opadnie bielmo z naszych oczu i przestaniemy się godzić na to, za co wszyscy jesteśmy odpowiedzialni. Wszyscy kiedyś znajdziemy się w innym świecie. Co wtedy powiemy niewinnym, których pozwoliliśmy zabijać, zanim będzie im dane zobaczyć słońce lub twarz matki? - powiedział prof. Chazan podczas konferencji organizowanej w KUL. Instytut im. ks. Franciszka Blachnickiego we współpracy ze środowiskiem naukowym Lublina, Warszawy i Kielc zorganizował 22 listopada sympozjum naukowe, poświęcone społecznemu zaangażowaniu i myśli społecznej ks. Franciszka Blachnickiego.

[ TEMATY ]

KUL

prof. Chazan

ARTUR STELMASIAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Poznając lepiej idee społeczne ks. Franciszka Blachnickiego, będziemy szukać odpowiedzi na pytania, jak powinno w ich świetle wyglądać społeczne zaangażowanie współczesnych chrześcijan. W jaki sposób powinniśmy sprzeciwiać się niesprawiedliwości w życiu społecznym? Co możemy zrobić, gdy prawo staje w konflikcie z sumieniem? Stawiając pytania, dyskutując w duchu szacunku dla adwersarzy, ucząc się przekonywać, a może nawet toczyć ostre spory, w duchu miłości bliźniego, chcemy szukać prawdy - mówili organizatorzy.

Prof. dr hab. Bogdan Chazan wygłosił prelekcję „Lekarz wobec wartości rodziny”. - Lekarz wierzący w Boga szuka prawdy, dobra, miłości, piękna, pamięta o słowach Karola Wojtyły, że osoba to ucieleśniony duch, a duch to ucieleśnione ciało – podkreślał profesor. Apelując do lekarzy zaznaczył, iż lecząc ciało nie powinni zapominać o duszy pacjenta. Zauważył, iż lekarz położnik jest odpowiedzialny za dwa ciała i dwie dusze. - Jako pierwszy na ekranie ultrasonografu widzi maleńkie dziecko obdarzone duszą, towarzyszy umierającemu, gdy dusza opuszcza ciało. Czasem dziecku, które umiera w łonie matki. Wydaje się oczywiste, że lekarz wierzący ma większe szanse ujrzeć nie tylko fizyczne, ale i duchowe potrzeby pacjenta – wskazał prelegent.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Relacja lekarz-pacjent, nie może być powierzchowna. Obu stronom potrzebny jest głębszy, pełniejszy, duchowy kontakt. Pacjent przekonany o wartości życia lepiej zrozumie lekarza, który tak samo myśli. - Pacjent ma prawo wymagać więcej niż recepty, dobrze wykonanego zabiegu czy operacji. Z radością przyjmie pocieszenie, gest, uśmiech, zrozumienie lęku przed chorobą, przed śmiercią. Byłoby wspaniale, gdyby strony wzajemnie zrozumiały swoje człowieczeństwo – dodał profesor. Zauważył, iż pacjent, który docenia osobowość lekarza, jego wiedzę, poczucie humoru, dostrzeże i wielkodusznie wybaczy zmęczenie, zdenerwowanie, problem osobisty czy duchowy. Z kolei lekarz niech dostrzeże nie tylko ciało wymagające leczenia, ale też duszę godną zauważenia, także jej potrzeb. - Człowiek-lekarz spotyka się wtedy z człowiekiem-pacjentem. Miłość jednego człowieka wyjdzie na spotkanie cierpieniu innego - dodał.

Reklama

rof. Chazan przywołał także postać św. Józefa Moscatiego. Cytując świętego, podkreślił iż lekarze mają w swoim posłannictwie zawierzonym Opatrzności, pamiętać, że chorzy mają przede wszystkim duszę, do której należy umieć zbliżyć się i którą należy przybliżyć do Boga. Powołaniem lekarzy jest współpraca z Bożym Miłosierdziem - pomagając, wybaczając, poświęcając się.

Profesor odniósł się także do Deklaracji wiary. - Ile niepotrzebnej agresji, intelektualnej nieporadności kryło się za oświadczeniami, także osób wysokiego szczebla. Radzono, by pozostawić sumienia w domu, posługiwać się encyklopedią w pracy, a encykliką w domu. Muszę jednak powiedzieć, że reakcja środowisk katolickich nie była mocna. Lekarze nie czuli obrony, oparcia. Wielu lekarzy robiło wszystko, by wymazać swoje podpisy pod Deklaracją. Profesor Chazan zaznaczył, iż ta sytuacja to zarządzenie lękiem. Cenzura PRL zamieniona została na poprawność polityczną. Wmówiono katolikom, że powinni zapomnieć o konieczności obrony wiary, zapomnieć o prawach, że trzeba wiarę zostawić w domu. - Idziemy jak pokorne owieczki na rzeź! – powiedział prelegent. - Jeśli podejście do lekarzy katolickich nie zmieni się, nie będą otaczani troską i wsparciem, to nie będzie ginekologów katolickich. Takie zjawisko na zachodzie już się obserwuje - dodał.

Profesor z wielką mocą podkreślał, iż tylko Bóg jest Panem życia. - Komuś, kto znalazłby się na tej planecie nagle, z zewnątrz, trudno byłoby uwierzyć w to, że mieszkańcy Ziemi bez sądu, bez wyroku, zabijają swoje dzieci na początku ich życia, ponieważ nie odpowiadają ich oczekiwaniom, ponieważ pojawiły się w niewłaściwym czasie, ponieważ chorują, mają jakieś wrodzone nieprawidłowości. Że całymi latami przechowują zamrożonych ludzi w najwcześniejszym zarodkowym okresie ich życia w lodówkach - dodał prof. Chazan.

Reklama

Przywołał też przykład Belgii, gdzie zabija się dzieci, które już się urodziły, bo arbitralnie osądzono, że nie zasługują na życie. - Wydawałoby się, że eugenika podczas II wojny światowej kompletnie się skompromitowała. Okazało się jednak, że wraca pod pretekstem troski o niepełnosprawnych, litości z powodu ich cierpień, zbyt dużych kosztów leczenia. Jej zwolennicy uważają, że jakość życia jest ważniejsza niż samo życie. Zabijanie ludzi odbywa się teraz w dyskrecji, w gabinetach zabiegowych a niekiedy nawet w domu – zaznaczył profesor.

- Jestem przekonany, że wkrótce opadnie bielmo z naszych oczu i przestaniemy się godzić na to, za co wszyscy jesteśmy odpowiedzialni. Prawo nie może być ponad etyką. W końcu wszyscy kiedyś znajdziemy się w innym świecie. Co wtedy powiemy niewinnym, których pozwoliliśmy zabijać, zanim będzie im dane zobaczyć słońce lub twarz matki? - mówił prof. Chazan. Prelegent podkreślił także, iż nastały ciężkie czasy dla chrześcijan. Nie ma tolerancji dla tych, którzy mają własne zdanie. Są oni narażeni na szykany, szyderstwa, grozi im się utratą prawa do wykonywania zawodu czy zwolnieniem. Są to czasy wymagające siły. - Zaskakująco są to jednak dni błogosławione, kiedy budzą się sumienia. Ewangelizacja może być teraz bardzo skuteczna - dodał. Zachęcał też by katolicy toczyli bój o cywilizację życia, wiarę, rozum, klauzulę sumienia. – Będzie to bój zwycięski - zapewnił. Przywołując słowa Wandy Półtawska „deklaracja to za mało, powinna za nią pójść akcja” zakończył słowami: Mocnemu duchowo lekarzowi bardzo łatwo spełniać dobre uczynki, one pójdą za nim przed oblicze Boga Najwyższego jak owoce drzewa figowego.

Reklama

W sympozjum wzięli udział także m.in. bp Adam Szal przedstawiając stanowisko i reakcję Episkopatu Polski wobec współczesnych zagrożeń, mgr Bożena Pietras – przewodnicząca Związku Dużych Rodzin w Lublinie, dr hab. Krzysztof Wiak oraz ks. dr Adam Wodarczyk.

Honorowym patronatem sympozjum objęli Metropolita Lubelski abp Stanisław Budzik oraz JM rektor KUL ks. prof. dr hab. Antoni Dębiński.

2014-11-22 18:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Efekt Chazana

Dawno w Polsce nie było tak szerokiej debaty publicznej, jak ta, którą wywołał lekarz – prof. Bogdan Chazan swoim powołaniem się na klauzulę sumienia, odmawiając wykonania aborcji. Liberalne media nie zostawiły na profesorze suchej nitki, gorący spór przetoczył się także przez Internet. I trzeba przyznać, że nie była to li tylko wulgarna pyskówka, tak zazwyczaj charakterystyczna dla tego najbardziej wolnego medium. Spór zatoczył szersze kręgi i nie ograniczył się wyłącznie do linczowania prof. Chazana przez środowiska lewicowe i feministyczne. Jeśli nie liczyć – mimo wszystko jak zwykle licznych – głosów wyrażających prostacko pojmowaną wolność i prawa człowieka, można powiedzieć, że tym razem debata społeczna weszła na nieco wyższy poziom. Także w sieci poprzez chaos obu sprzeczających się stron przebiły się poważne refleksje światopoglądowe, filozoficzne i polityczno-prawne. A co najważniejsze, na chwilę odżyło słowo „sumienie”, do tej pory raczej spychane na margines i do religijnego kąta.

CZYTAJ DALEJ

Jazłowiecka Pani, módl się za nami

2024-05-09 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, niedaleko Niepokalanowa, w powiecie sochaczewskim położona jest wieś Szymanów. To tutaj, w Kaplicy Klasztornej Sióstr Niepokalanek znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej.

Rozważanie 10

CZYTAJ DALEJ

Oddane w opiekę Niepokalanej

2024-05-10 13:13

Archiwum prywatne

Uroczystość niepokalanego Poczęcia NMP 8 grudnia ub.r. to oficjalne zawiązanie wspólnoty DSM

Uroczystość niepokalanego Poczęcia NMP 8 grudnia ub.r. to oficjalne zawiązanie wspólnoty DSM

W parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Pocieszenia we Wrocławiu działa Dziewczęca Służba Maryjna (DSM). Prowadzi ją s. M. Laureta Turek ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej.

– Duchowość Zgromadzenia, do którego przynależę, jak już wskazuje sama jego nazwa, jest „przepojona duchem Maryi, Służebnicy Pańskiej”. Matka Boża najgłębiej wniknęła w tajemnice Chrystusa i żyła Jego życiem. To właśnie Ona na Boże wezwanie odpowiedziała z prostotą i pełnym zaufaniem: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” – mówi s. M. Laureta i podkreśla, że założyciel zgromadzenia bł. Edmund Bojanowski w sposób szczególny umiłował Maryję. Krocząc Jej śladami, miał przekonanie, że Maryja jest najpewniejszą drogą prowadzącą do Jezusa. – Dlatego powierzył nas, Służebniczki w Jej ramiona, czyniąc Ją główną patronką Zgromadzenia – mówi siostra.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję