Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

„Heliosis” z Syberii w Szczecinie

Zespół i orkiestra „Heliosis” z Krasnojarska na Syberii już kolejny raz koncertowała w Polsce. Przyjechała tu dzięki inicjatywie i ogromnemu wsparciu ze strony bliskiego jej przyjaciela i „anioła stróża” ks. Tadeusza Szyjki ze Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów, z parafii Świętej Rodziny w Krasnojarsku. Ten człowiek wie, jak ważna jest opieka i rozwój zainteresowań młodych ludzi. Rozmawiałem z nim przed koncertem w Ogrodzie Różanym w Szczecinie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 35/2016, str. 5

[ TEMATY ]

zespół

Leszek Wątróbski

Koncert w Ogrodzie Różanym w Szczecinie

Koncert w Ogrodzie Różanym w Szczecinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa orkiestry – „Heliosis-Słoneczne Marzenia” nie jest przypadkowa. Jej siedzibą jest bowiem os. Słoneczne w Krasnojarsku, na którym od 1999 r. istnieje katolicka parafia pw. Świętej Rodziny. Za początek artystycznej biografii zespołu i orkiestry „Heliosie” uważa się udany występ w Konkursie Muzycznym w Krasnojarsku (1998/1999). Orkiestra zajęła wówczas trzecie miejsce. Ten udany początek nieznanego dotąd nikomu zespołu stał się dla wielu osób sporym zaskoczeniem. Kolejne zwycięstwa w konkursach lokalnych, regionalnych i międzynarodowych sprawiły, że orkiestra stała się rozpoznawalna nie tylko w Krasnojarsku, ale także w innych miastach Rosji i krajach Europy.

Muzycy orkiestry są uczniami lub absolwentami tamtejszej szkoły muzycznej. Muzyka stała się dla nich ważną częścią ich życia. I pomimo wyboru innego zawodu w swym dorosłym życiu (psycholodzy, programiści, prawnicy) wielu z nich nie opuściło ciągle zespołu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od 2006 r. orkiestra podróżuje po Europie. Zespół odwiedził m.in. Polskę, Niemcy, Austrię i Włochy. Odniesione sukcesy i miłe przyjęcie stało się dla nich kolejnym silnym bodźcem dla ich dalszego rozwoju zawodowego. Tajemnica sukcesu tkwi m.in. w świetnym doborze repertuaru. Artyści nieustannie poszukują też innowacyjnych form, które łączy brzmienia instrumentów ludowych, fortepianu, skrzypiec i saksofonu.

Zespół „Heliosis” to nie tylko muzycy. W 2007 r. wraz z najlepszymi specjalistami z dziedziny zdrowia w Krasnojarsku, orkiestra otrzymała dotację na projekt „Młodzież wzywa do dialogu”. Jego celem było zachowanie zdrowia reprodukcyjnego młodzieży.

Zespół współpracuje ponadto z wieloma utalentowanymi muzykami Krasnojarska: Leonidem Zhukovskim, Anastasią Paramonovą, zespołem piosenki cygańskiej „Chergen”. Orkiestra przyjaźni się z wieloma kompozytorami: Olegiem Prostitovem, Valerym Beshevliem, Alexandrem Vinitskim, Vadimem Biberganem i Valentiną Barabaszem, która jest żoną kompozytora Igora Tsvetkova.

Reklama

„Heliosis” tworzą młodzi ludzie, grający klasyczną muzykę rosyjską, ale także polską, niemiecką, żydowską. Wśród używanych przez nich instrumentów znajdują m.in. bałałajka, flet, domra, akordeon.

Ponieważ duża część członków zespołu ma polskie korzenie, młodzież aktywnie uczestniczy w życiu Polaków na Syberii, dając koncerty podczas różnych uroczystości. Swoją muzyką orkiestra uświetniła m.in. otwarcie festiwalu polskich filmów w Krasnojarsku, zapewniła oprawę muzyczną podczas wystaw organizowanych przez krasnojarski „Dom Polski”, dawała koncerty charytatywne na rzecz ubogich dzieci i brała wreszcie udział w festiwalu Dialog Czterech Kultur w Łodzi.

Współpraca parafii i ks. Tadeusza Szyjki z Zespołem „Heliosis” to także pewien eksperyment i szukanie nowych form duszpasterskich. Zespół uczestniczy przecież aktywnie w uroczystościach parafialnych, na które przychodzą nowi ludzie.

Budowa naszej nowej świątyni została już ukończona – opowiadał mi ks. Tadeusz w Ogrodzie Różanym w Szczecinie. – Trwała 8 lat, w tym 4 lata zajęło nam zbierania dokumentów. Chcemy teraz przystąpić do budowy plebanii. Na dzisiaj mieszkamy na chórze w kościele. W przyszłym roku obchodzić będę jubileusz 20-lecia pracy duszpasterskiej na Syberii. Razem ze mną pracuje ks. Andrzej Andrejczenko, urodzony już w Krasonojarsku.

W zeszłym roku wyjechało z naszej parafii 40 osób, co stanowiło znaczący procent liczby wiernych. 30 osób z rodzin niemieckich, które doczekały się pozwolenia na powrót do swojej ojczyzny oraz do Polski i cieplejszych rejonów Federacji Rosyjskiej. Musimy teraz troszczyć się o znalezienie nowych parafian na ich miejsce. Podejmujemy więc nowe akcję. Jedną z nich jest orkiestra, która koncertując, ściąga ludzi do naszej parafii.

* * *

Goście z Syberii zagrali i zaśpiewali także w tawernie Porto Grande przy ul. Jana z Kolna, w sanktuarium fatimskim na os. Słonecznym i w Rewalu. Po Szczecinie, po rosyjsku, oprowadzała ich p. Ludmiła Kopycińska, a w podszczecińskich Dołujach byli gośćmi Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Sołectwa Dołuje-Kościno. Było to spotkanie przy kortach tenisowych, gdzie rosyjskich gościa przyjmowała gospodyni – p. Czesława Ankudowicz. A był to naprawdę dobry wypoczynek ze wspaniałym poczęstunkiem.

2016-08-25 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Sącz: To wielopokoleniowa promyczkowa rodzina

[ TEMATY ]

zespół

Sabina Groń

Rodzina promyczkowa

Rodzina promyczkowa

Dwadzieścia pięć lat temu, 31 maja 1992 r. na scenie nowosądeckiego Parku Strzeleckiego zadebiutował dziecięcy zespół katolicki „Promyczki”. Nieprzypadkowo więc miejsce to zostało wybrane do obchodów jubileuszu. W ciągu 25 lat zmieniła się nazwa (na „Promyczki Dobra”), zmieniały się stroje dzieci, zmieniał i repertuar (od piosenek oazowo-pielgrzymkowych po własne kompozycje), ale wartości przyświecające jego działalności pozostały niezmienne.

Sabina Groń

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję