Reklama

Niedziela Małopolska

Są sprawy istotniejsze…

Zazwyczaj kwiatki, czasami książka lub gadżet do wspólnego mieszkania. Pomysłów na pamiątkę dla Pary Młodej jest naprawdę wiele. Można jednak inaczej niż zwykle. Można sięgnąć po pamiątkę, która na pewno przetrwa o wiele dłużej niż kwiaty i podzielić się swoim szczęściem z tymi, którzy go tak bardzo potrzebują!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spontaniczna decyzja

Tak właśnie zachowały się dwie pary nowożeńców, które w 2004 r. przywiozły do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie samodzielnie zrobione kolorowe skarbonki, a w nich datki zebrane podczas swoich ślubów na rzecz krakowskiej placówki medycznej. Dzięki tak szczytnej inicjatywie spontanicznie zrodziła się akcja „Podziel się Swoim Szczęściem”. – Niedługo po tym kolejna Para Młoda przesłała darowiznę na konto bankowe naszej fundacji z informacją, że kwota pochodzi od gości weselnych, których proszono, aby zamiast kwiatów przekazali właśnie dobrowolne datki dla szpitala. Dlatego stwierdziliśmy, że to piękna inicjatywa i gest ze strony narzeczonych. Myśleliśmy nad nazwą tej akcji. Uznaliśmy, że skoro w tym dniu pełnym szczęścia, jakim jest ślub, osoby chcą wesprzeć innych w potrzebie i tym samym podzielić się swoją radością, to nazwa sama się nasunęła. „Podziel się Swoim Szczęściem”. Pierwsze śluby, które odbyły się już pod tym hasłem, miały miejsce w 2005 r. Tak więc idea przyszła od samych Par Młodych, a my po prostu ujęliśmy ją jako nowy projekt naszej fundacji – tłumaczy Bartłomiej Pawlak, Członek Zarządu Fundacji Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie „O Zdrowie Dziecka”.

Ponad 370 par

Dotychczas w akcję włączyło się już ponad 370 par, które przekazały szpitalowi ponad 472 tys. zł. – Darczyńcy pochodzą z całej Polski, ale wśród ofiarodawców znaleźli się także nowożeńcy, którzy zorganizowali zbiórkę za granicą – informuje Bartłomiej Pawlak. Jak dodaje, ta kwota pomaga szpitalowi zakupić sprzęt medyczny, wg aktualnych potrzeb i priorytetów w zakresie leczenia, diagnostyki i rehabilitacji pacjentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto nadmienić, że w ramach środków pozyskanych z akcji nie jest wspierane konkretne dziecko z imienia i nazwiska, tylko finansuje się sprzęt medyczny i wyposażenie oddziału, poradni specjalistycznej czy laboratorium. – Pierwszy raz mieliśmy kontakt ze ślubną zbiórką pieniędzy na cele charytatywne na weselu naszych znajomych. Na udział w akcji zdecydowaliśmy się ze względu na możliwość pomocy chorym dzieciom, którą mogliśmy połączyć ze ślubem. Zdajemy sobie sprawę, że tradycyjna forma obdarowywania się kwiatami tak naprawdę niczemu nie służy, ponieważ one i tak zwiędną, a zebrane pieniądze można przeznaczyć na sprzęt medyczny ratujący życie dzieciom – wyjaśniają Anna i Przemysław, uczestnicy akcji „Podziel się Swoim Szczęściem”.

Reklama

Jak przystąpić do akcji?

To bardzo proste. Wystarczy na zaproszeniu przekazać prośbę do gości weselnych, aby pieniądze, które zamierzali wydać na kwiaty, przeznaczyli na kwestę ślubną na rzecz Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Pary, które podjęły taką decyzję, ujęły to m.in. w następujący sposób: „Piękne kwiaty, lecz uśmiechy dzieci są piękniejsze./Miło bukiet dostać, lecz są sprawy istotniejsze./Niech więc grosik, co na kwiatek miał być przekazany,/Na cel szczytny zostanie przez Was darowany.

Zebrane pieniążki przekażemy Uniwersyteckiemu Szpitalowi Dziecięcemu w Krakowie”.

Następnie należy wypełnić formularz zgłoszeniowy, znajdujący się na stronie internetowej akcji: www.podzielsieswoimszczesciem.pl i przesłać go pod adres e-mailowy: akcja@odnowaszpitala.pl.

Para, przystępująca do akcji, otrzymuje specjalną skarbonkę, którą należy zwrócić do fundacji do 14 dni po ślubie. Po zakończeniu akcji na ręce każdej z par składane jest podziękowanie oraz protokół z przeprowadzonej zbiórki. Wśród nowożeńców, którzy wzięli udział w akcji „Podziel się Swoim Szczęściem”, co roku odbywa się losowanie nagrody. Ubiegłorocznymi zwycięzcami loterii fantowej i tym samym zdobywcami pobytu w Zamku Czocha w Leśnej zostali Agnieszka i Michał. – Serdecznie dziękujemy wszystkim Parom Młodym, które wzięły udział w naszej akcji, ich rodzinom, przyjaciołom i znajomym. Potrzeb jest bardzo wiele, dlatego polecamy się kolejnym narzeczonym, którzy zrobią coś wspaniałego dla chorych dzieci – coś, co przetrwa znacznie dłużej niż kwiaty – apeluje Bartłomiej Pawlak z Fundacji Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie „O Zdrowie Dziecka”.



Trwa jubileuszowy rok szpitala, który obchodzi 50-lecie istnienia. To placówka będąca dla Małopolski, a także w wielu przypadkach dla Polski, miejscem wyjątkowym i niezwykle ważnym. To w Prokocimiu leczone są najciężej chore dzieci. Każdego roku udzielanych jest ok. 200 tys. porad specjalistycznych i 35 tys. hospitalizacji. Dlatego tak ważne jest wsparcie finansowe dla szpitala. Jeśli możesz, podziel się z nimi swoim szczęściem, bo przecież, jak mówił św. Jan Paweł II, „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.

2016-09-14 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekord Guinnessa w długości kołocza śląskiego

[ TEMATY ]

akcja

Graziako

Nowy rekord Guinnessa w długości tradycyjnego kołocza śląskiego, ustanowiony 30 sierpnia w Opolu, wynosi 143,37 m. Ciasto upiekli cukiernicy z Konsorcjum Producentów Kołocza Śląskiego. Dochód ze sprzedaży został przeznaczony na remont katedry opolskiej.

Ustanawianie nowego rekordu Polski odbyło się w ramach VII Opolskiego Festiwalu Smaku. Poprzedni rekord z 2008 roku wynosił 136,6 m i miał miejsce także w Opolu. Organizatorem imprezy był Urząd Miasta w Opolu, Nowa Trybuna Opolska i Radio Doxa.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Brazylia: Sąd zakazał cytowania Biblii w urzędzie miejskim

2024-04-23 07:32

[ TEMATY ]

Biblia

Brazylia

Karol Porwich/Niedziela

Sąd stanu Sao Paulo, na wschodzie Brazylii, zakazał cytowania fragmentów Biblii podczas sesji rady miejskiej w 400 tys. mieście Bauru. Dominującą religią jest tam chrześcijaństwo, które wyznaje ponad 87 proc. miejscowej ludności.

W poniedziałkowym orzeczeniu, cytowanym przez lokalne media, sąd orzekł, że cytowanie Biblii, które dotychczas było powszechne w radzie miejskiej, jest sprzeczne ze świeckim charakterem państwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję