Jesteśmy na półmetku świątecznej akcji charytatywnej „Serce na gwiazdkę”, którą po raz 14. organizuje Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Codziennie, w grudniowe popołudnie, wolontariusze Caritas odwiedzają dzieci w ich domach i przynoszą gwiazdkowe prezenty. Goście to szczególni, bo przebrani za postacie św. Mikołaja i Anioła. Każda para odwiedza kilka rodzin jednego wieczoru. Najmłodsi wyczekują gości z Nieba, bo wcześniej św. Mikołaj wysłał do nich kartkę pocztową ze swoim wizerunkiem i informacją o terminie wizyty. Co cieszy, do spotkania szykuje się cały dom. Rodzice sprzątają mieszkanie i zakładają odświętne ubranie, a dzieci przygotowują laurki i uczą się wierszy, a często śpiewają kolędy.
No i w końcu w progu stają święci – Mikołaj i Anioł. Każdy z domowników dostaje podarunek. Dzieci – spakowane specjalnie dla nich prezenty, każdy przygotowany indywidualnie: zabawki, słodycze, kosmetyki, artykuły szkolne itp. Rodzice otrzymują paczkę rodzinną, a w niej artykuły spożywcze i chemiczne oraz kosmetyki – to, co w domu potrzebne. Każda rodzina otrzymuje również opłatek na wigilijny stół. W ten sposób przez cały grudzień obdarowujemy prezentami 1200 dzieci z rodzin wielodzietnych i ubogich w Łodzi, Tomaszowie Mazowieckim, Piotrkowie Trybunalskim, Zgierzu, Łasku, Pabianicach, Aleksandrowie Łódzkim i Zelowie.
Ale to nie prezenty są najważniejsze tego wieczoru. Największą wartością akcji jest serce podarowane na gwiazdkę. A tych, którzy dają i otrzymują, jest wielu. A na dodatek, najczęściej ci, co dają, sami zaraz otrzymują.
Gwiazdkowa akcja łódzkiej Caritas nie byłaby możliwa bez zaangażowania wielu środowisk z naszego regionu. Patroni honorowi i medialni, darczyńcy i sponsorzy oddają na rzecz akcji swój czas, dobra materialne i pieniądze. Otrzymują w zamian wdzięczność i poczucie spełnienia powinności służby tym, którzy najbardziej potrzebują pomocy. Często widzą ludzką biedę i łzy wdzięczności na własne oczy, bo sami udają się do domów dzieci z gwiazdkowymi prezentami. Podobnie dają i otrzymują wolontariusze i pracownicy łódzkiej Caritas, którzy poza swoimi codziennymi obowiązkami pracują na rzecz akcji „Serce na gwiazdkę”. Jak sami podkreślają – nie ma nic cenniejszego ponad widok dziecięcego uśmiechu i poczucie, że światło Bożej dobroci mogło zabłysnąć w kolejnym domu.
Patronat honorowy nad akcją objęli: Ksiądz Arcybiskup Metropolita Łódzki, Wojewoda Łódzki, Marszałek Województwa Łódzkiego, Prezydent Miasta Łodzi, Starosta Łaski i Burmistrz Łasku.
Patronat medialny: TVP Łódź, Radio Plus Łódź, „Dziennik Łódzki”, Tygodnik Katolicki „Niedziela”.
Akcję wspierają: ATOS, Bracia Urbanek, Ceramika PARADYŻ, Delia Cosmetics, Farpol, Fundacja „Dbam o zdrowie”, GONZO, GRANEX, GROT, Grupowa Oczyszczalnia Ścieków, Interbankiet, Łódzki Urząd Wojewódzki, Miasto Łódź, Pamso, Produkty naturalne, St. Majewski, Teatr Muzyczny w Łodzi, TELE TAXI 6400 – 400, Urząd Marszałkowski w Łodzi, Veolia, Ziaja.
Wielkopostna akcja „Woreczek Ryżu”, organizowana przez Duszpasterstwo Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej „Jordan” oraz Akademickie Koło Misjologiczne, rozpoczęła się w parafiach archidiecezji poznańskiej. W tym roku ofiary z akcji zostaną przekazane na misyjne dzieło prowadzone wśród Indian przez polskich misjonarzy franciszkanów w Argentynie.
W parafii w Puerto Libertad od trzech lat prowadzona jest ewangelizacja Indian. Podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia ochrzcili oni 30 Indian w różnym wieku. Zostali oni przygotowani do przyjęcia chrztu przez parafialnych katechistów.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
W ogólnym kontekście żydowskim psalm jest czasami kojarzony z modlitwami osób i społeczności znajdujących się w trudnej sytuacji. Jest on także wiązany z wydarzeniami historycznymi, w których naród izraelski odczuwał poczucie opuszczenia, ale także nadzieję na zbawienie - mówi Shlomo Libertovsky, wykładowca Tory w Bet Szemesz, komentując Psalm 22 dla Centrum Heschela na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, śpiewany w Niedzielę Palmową.
Jak podkreśla Libertovsky, „psalm 22 jest jednym z najbardziej poruszających psalmów w Biblii, ponieważ dotyka ludzkiego doświadczenia cierpienia, poszukiwania sensu życia, poczucia opuszczenia, ale także nadziei i odkupienia”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.