Reklama

Boże Narodzenie

Panewnicki żłóbek

Jest olśniewającą, monumentalną, dopracowaną w każdym szczególe budowlą. Ale nie to jest jego zasadniczym celem. Jak zapewnia franciszkanin o. Alan Rusek OFM, proboszcz parafii pw. św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach-Panewnikach, ma przede wszystkim przekazywać biblijną prawdę o Bożym Narodzeniu

Niedziela Ogólnopolska 52/2016, str. 35

[ TEMATY ]

szopka

szopka

Archiwum parafii

Szopka w parafii pw. św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach-Panewnikach

Szopka w parafii pw. św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach-Panewnikach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw kilka słów o wymiarach żłóbka. Ma 18 metrów wysokości, 14 metrów szerokości i 10 metrów długości. Do tego należy doliczyć boczne sceny po 6 metrów, co w sumie daje powierzchnię 32 metrów szerokości, czyli ponad 600 m2.

Reklama

Budowa szopki trwa ok. 2 tygodni. Przy stawianiu konstrukcji i układaniu figur pracuje od 6 do 10 mężczyzn. Najpierw budowana jest konstrukcja nośna. Dziś już jest to konstrukcja metalowa. Ponumerowane elementy są przywożone z magazynu do kościoła i na miejscu skręcane. Na tym ustawia się drewniane palety, a na paletach jak na scenie, oczywiście pod pewnym kątem, ustawia się scenerię – choinki, domy, wiatraki i ponad 100 figur ludzi i zwierząt. O wystrój żłóbka dba artysta rzeźbiarz – Paweł Jałowiczor, na co dzień mieszkający w Jaworzynce-Trzycatku. Jednak zanim powstanie konstrukcja, to najpierw trzeba zbudować niebo. To się wiąże z zamontowaniem tysięcy żarówek i rozciągnięciem kilometrów kabli. Do tego dochodzi rozciągnięcie panoramy Jerozolimy. – Tak naprawdę można powiedzieć, że budowa żłóbka trwa cały rok, bo gdy ją demontujemy, to już zastanawiamy się nad tym, co trzeba naprawić, wymienić, jaką figurę należy odnowić – podkreśla o. Alan Rusek OFM, proboszcz panewnickiej parafii i kustosz bazyliki. Co ciekawe, w tym roku do galerii figur dołączy franciszkanin. – Chodzi nam o to, by pokazać pełny strój franciszkański z podpisami, jak nazywają się jego poszczególne części – wyjaśnia zakonnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznacza także, że w 2005 r. żłóbek został rozbudowany o jedno skrzydło, a rok później o drugie. – I teraz mamy tryptyk. Najważniejsza jest oczywiście część centralna. Ona zachowuje wygląd, który znajdujemy w opisie w Ewangelii. Patrząc na całość bazyliki, widać, że przed żłóbkiem jest ołtarz, na którym sprawowana jest Eucharystia, i to doskonale współbrzmi ze sobą. Codziennie Chrystus rodzi się na ołtarzu. Ten sam, który narodził się w Betlejem – zaznacza o. Alan.

Trzeba podkreślić, że żłóbek ma przede wszystkim wymiar pastoralny. – Wykorzystujemy do tego boczne skrzydła. Z lewej strony nawiązujemy do duchowości franciszkańskiej, bądź wprost do osoby św. Franciszka, bo to przecież św. Franciszek w Greccio urządził pierwsze misterium bożonarodzeniowe. I tak w tym roku po lewej stronie będą umieszczone elementy propagujące postać św. Brata Alberta. Czynimy to w nawiązaniu do rozpoczynającego się Roku św. Brata Alberta, który oparł swoje życie i regułę zgromadzenia na regule franciszkańskiej. A prawa strona będzie nam przypominała o 100. rocznicy objawień fatimskich, którą będziemy obchodzić w 2017 r. – tłumaczy franciszkanin.

Mówiąc o fenomenie żłóbka, trzeba wspomnieć o adoracjach organizowanych przez cały czas od Bożego Narodzenia aż do końca stycznia dla różnych grup religijnych, społecznych czy stanów. – Tym adoracjom, których jest ponad 20, przewodniczą nasi biskupi. Fenomenem, który zadziwia, jest też to, że szopka staje się elementarzem dla rodziców, który patrząc na żłóbek, tłumaczą dzieciom prawdy wiary. A dzieci są najwdzięczniejszymi obserwatorami – wyjaśnia o. Rusek.

Żłóbek można oglądać i adorować od Bożego Narodzenia do 1 lutego codziennie w godzinach otwarcia kościoła, tj. od 5.30 do 19.30. Poza szopką we wnętrzu bazyliki – w pomieszczeniach klasztornych udostępniana jest szopka ruchoma z poruszającymi się figurami ważnych postaci z historii Kościoła i Polski. A w klasztornym ogrodzie przygotowywana jest zwykle żywa szopka ze zwierzętami.

2016-12-20 10:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Żywe Betlejem” w Głuszycy

Niedziela świdnicka 3/2017, str. 5

[ TEMATY ]

szopka

szopka

Marlena Płodzień

„Żywe Betlejem” w Głuszycy

„Żywe Betlejem” w Głuszycy

W święta Bożego Narodzenia oraz w czasie uroczystości Trzech Króli na placu przy kościele pw. Chrystusa Króla w Głuszycy już po raz szósty można było podziwiać „Żywe Betlejem”

Ponad 70 aktorów wykonywało tradycyjne domowe czynności w drewnianych chatach, nawiązujących swym wyglądem do dawnych czasów. Wielką atrakcją, szczególnie dla najmłodszych, były zagrody, w których znajdowały się żywe zwierzęta. W betlejemskiej gospodzie można było spożyć ciepłą strawę i ogrzać się ciepłym napojem.
CZYTAJ DALEJ

Komendant więzienia Rebibbia: papieska wizyta to wyraz uznania dla naszej misji

2024-12-20 16:43

[ TEMATY ]

Rzym

więzienie

papież Franciszek

Vatican Media

Rzymski zakład karny Rebibbia Nuovo Complesso

Rzymski zakład karny Rebibbia Nuovo Complesso

Sarah Brunetti, komendant policji więziennej w rzymskim zakładzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso, podkreśla, że wizyta Papieża, który 26 grudnia otworzy tam Drzwi Święte, to wyraz uznania dla misji niesienia nadziei osadzonym. Wyraża się ona m.in. w motcie włoskich służb penitencjarnych: „Gwarantowanie nadziei jest naszym zadaniem”.

„Dziękuję Ojcu Świętemu za jego nieustanną uwagę i za to, że zawsze stawia świat więzienny w centrum [dzieł] miłosierdzia. Dzięki niemu czujemy się włączeni w ten projekt nadziei, który podczas najbliższego Jubileuszu zajmie bardzo ważne miejsce” – mówi w rozmowie z mediami watykańskimi Sarah Brunetti, komendant włoskiej policji więziennej w zakładzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso.
CZYTAJ DALEJ

Małość jako droga do Boga: medytacja ojca Pasoliniego na Boże Narodzenie

2024-12-20 18:16

[ TEMATY ]

Watykan

rekolekcje adwentowe

kaznodzieja

Vatican Media

Ojciec Roberto Pasolini, franciszkanin kapucyn i kaznodzieja Domu Papieskiego, podczas swojej ostatniej medytacji adwentowej dla Kurii Rzymskiej w Auli Pawła VI skoncentrował się na teologicznej koncepcji „małości", jako kluczowego elementu w relacji człowieka z Bogiem. Rozważania, które nawiązywały do tematu „Drzwi nadziei" w kontekście nadchodzącego Roku Świętego, ukazały małość jako świadomy wybór Boga, otwierający przestrzeń dla autentycznych relacji i miłości.

Pasolini podkreślał, że Boże Narodzenie, w którym Jezus przychodzi na świat jako bezbronne dziecko, objawia prawdziwą wielkość Boga. Małość to nie słabość, lecz siła ukryta w pokorze i prostocie. Bóg, zniżając się do poziomu człowieka, pragnie budować relacje pełne zrozumienia i wolności. Wskazywał, że podobna postawa małości otwiera przestrzeń spotkania, pozwalając każdemu być sobą bez narzucania swojej woli drugiemu człowiekowi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję