Reklama

Niedziela Świdnicka

Pokutna procesja na rozpoczęcie Wielkiego Postu

Niedziela świdnicka 9/2017, str. 8

[ TEMATY ]

Wielki Post

procesja

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika św. Agnieszki za Murami w Rzymie – jeden z wielkopostnych kościołów stacyjnych

Bazylika św. Agnieszki za Murami w Rzymie – jeden z wielkopostnych
kościołów stacyjnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pokutujcie i wierzcie Ewangelii – tymi słowami Chrystusa rozpoczyna się list apostolski bł. Pawła VI „Paemitemini” z 1966 r., dotyczący pokuty w Kościele. Wśród norm postępowania, które znajdują się na zakończenie tego dokumentu Magisterium, znajdują się bardzo istotne słowa: „Wszyscy wierni są zobowiązani na mocy prawa Bożego do praktykowania pokuty” (Paenitemini, I §1). Następnie papież przypomina o szczególnym znaczeniu Wielkiego Postu w ramach praktyki pokutnej: Dniami pokuty zaś, które obowiązkowo należy zachować w całym Kościele, są poszczególne piątki i Środa Popielcowa, albo zależnie od różnych obrządków, pierwszy dzień Wielkiego Czterdziestodniowego Postu; istotne zachowanie tych dni obowiązuje pod grzechem ciężkim (Paenitemini, II §1). Wskazania te choć są współczesne, sięgają swymi korzeniami starożytności.

Reklama

Jedną z najbardziej starożytnych form pokuty w Kościele rzymskim jest procesja stacyjna na rozpoczęcie Wielkiego Postu. Jak podają źródła, starożytni chrześcijanie zbierali się wraz z papieżem w wyznaczonym kościele zwanym ecclesia collecta. Po odmówieniu modlitwy zgromadzeni podążali w procesji do kolejnego kościoła zwanego kościołem stacyjnym (statio). Następnie w kościele tym papież rozpoczynał sprawowanie Mszy św. Pozostałością tego obrzędu w mszale rzymskim jest aklamacja „Kyrie eleison, Christe eleison”, pochodząca z Litanii do Wszystkich Świętych, którą w trakcie takiego przejścia śpiewano. Procesja pokutna tradycyjnie inauguruje post w Wiecznym Mieście. Przechodzi się z kościoła św. Anzelma do kościoła św. Sabiny, który jest pierwszym kościołem stacyjnym, gdzie od wieków papież rozpoczyna ten szczególny okres pokuty, jakim jest „Quadragesima”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycja przypisuje praktykę kościołów stacyjnych papieżowi św. Grzegorzowi Wielkiemu. Samo słowo statio oznacza: zatrzymanie się, miejsce na postój, miejsce zebrań chrześcijan, a także w sensie szerszym post. Okres pokuty ma być z założenia takim zatrzymaniem się, by wśród codziennego zabiegania i zgiełku nie utracić tego, co najistotniejsze. Praktyka liturgii stacyjnej znana jest też poza Rzymem. Już w IV w. Kościół w Jerozolimie organizował procesje liturgiczne, aby przyciągnąć wiernych do biblijnych miejsc Ziemi Świętej (np. z Bazyliki Narodzenia w Betlejem do Bazyliki Grobu Bożego w Jerozolimie 6 stycznia). W Konstantynopolu cesarz podążał w procesji przez pałac do świątyni Hagia Sophia w asyście biskupa. W 1959 r. św. Jan XXIII odnowił praktykę kościołów stacyjnych, włączając ten zwyczaj ponownie do skarbca papieskich ceremonii. Bł. Paweł VI w edycji „Missale Romanum” z 1970 r. gorąco zalecał kontynuowanie zwyczaju przynajmniej w większych kościołach na świecie. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w 1988 r. oświadczyła, że „rzymską tradycję praktyk nawiedzania kościołów stacyjnych można zalecać jako wzór zbierania wiernych w jednym miejscu przy grobach świętych lub w głównych kościołach miasta bądź sanktuariach, czy miejscach pielgrzymek, które mają wyjątkowe znaczenie dla diecezji. Benedykt XVI przypominał, że obrządki te zachowują swoją wartość ponadczasową na przestrzeni wieków, ponieważ przypominają nam jak ważne jest bezkompromisowe przyjęcie słów Chrystusa: «Jeśli kto chce iść za Mną, niech weźmie krzyż swój i Mnie naśladuje»”.

W Rzymie wszystkie dni Wielkiego Postu mają wyznaczone na każdy dzień kościoły stacyjne, w których odbywa się omawiana liturgia, a nawiedzenie w danym dniu kościoła stacyjnego jest obdarzone odpustem zupełnym. Na poziomie diecezji biskupi mogą wyznaczyć określone świątynie na wielkopostne kościoły stacyjne. W diecezji świdnickiej już trzeci rok z rzędu odbędzie się pokutna procesja na rozpoczęcie Wielkiego Postu nawiązująca do rzymskiej tradycji kościołów stacyjnych. O godz. 17.30 rozpocznie się ona w kościele św. Józefa w Świdnicy, a następnie w procesji przejdziemy do katedry ze śpiewem starożytnej Litanii do Wszystkich Świętych, by tam uczestniczyć w Mszy św., której będzie przewodniczył Biskup Świdnicki. W trakcie procesji będziemy prosić, by ten czas pokuty był dla nas owocnym okresem nawrócenia. Będzie to także okazja do dania świadectwa naszej wiary i próba przypomnienia mieszkańcom naszego miasta, że zaczął się Wielki Post, czas łaski, nawrócenia i pokuty. Chrystus dał najwyższy przykład pokutującym dlatego, że chciał ponieść karę nie za swoje grzechy, ale za grzechy innych ludzi. Procesja będzie miała zatem także charakter ewangelizacyjny, wpisując się w dzieło nowej ewangelizacji. Popielec to tylko jeden dzień z czterdziestodniowego postu, ale dzień bardzo ważny. Jeśli tegoroczny Wielki Post w naszym życiu ma coś zmienić, trzeba żebyśmy podeszli do niego poważnie. Prośmy o wstawiennictwo tych, którzy już cieszą się chwałą zbawionych, byśmy dzięki łasce Bożej i uczynkom pokutnym także weszli kiedyś do ich grona. Bądźmy bardziej niż do tej pory otwarci na pomoc z „góry”, „bo jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie” (Ps 127).

2017-02-22 14:16

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: Pielgrzymka świętego wizerunku Pana Cudów

[ TEMATY ]

procesja

Zgodnie z kilkunastoletnim zwyczajem ulicami Rzymu przeszła dzisiaj procesja ze świętym wizerunkiem Pana Cudów, który po modlitwie „Anioł Pański” pobłogosławił Franciszek w obecności tysięcy Peruwiańczyków i Latynosów przybyłych z różnych części stolicy Włoch. Kult Chrystusa jako Pana Cudów jest od ponad trzech wieków bardzo rozpowszechniony w Peru, a od 18 lat kopia tej rzeźby znajduje się także w Rzymie.

Święty wizerunek Pana Cudów przedstawia Chrystusa o ciemnym obliczu. Początki jego kultu sięgają połowy XVII wieku, gdy murzyńscy niewolnicy namalowali wizerunek ukrzyżowanego na ścianach jednego z domów Limy w Peru. Mieścił się on w dzielnicy Pachacamilla. 13 listopada 1655 r. doszło tam do trzęsienia ziemi, ale pomimo zniszczeń mur z obrazem pozostał nieuszkodzony. Od tamtego czasu podobizna wizerunku każdego roku jest obnoszona po ulicach Limy, a towarzyszą mu tłumy ludzi, z których większość ubrana jest na fioletowo.
CZYTAJ DALEJ

Nie ma neo-sędziów? Rzecznik TSUE zabiera głos

2025-04-29 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

TSUE

neo‑sędzia

status sędzi

Adobe Stock

Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów

Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów

Nie można automatycznie wyłączyć wadliwie wybranego sędziego - wynika z oceny rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE. Pytanie o status sędzi wybranej przez Krajową Radę Sądownictwa po 2018 r. zadał poznański sąd.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości UE, który wkrótce wyda orzeczenie w sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję