Na wybory w Holandii Europa patrzyła z dużym zainteresowaniem, mimo że to mały kraj. Wszyscy byli ciekawi, czy uchodzący za najbardziej otwartych na swobody obyczajowe w Europie Holendrzy wybiorą populistyczną, antyimigrancką Partię Wolności, co mogło pociągnąć za sobą wzrost analogicznych postaw w innych europejskich krajach. A jak zapatrywali się na to holenderscy biskupi? Po zwycięstwie Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji dotychczasowego premiera Marka Ruttego i słabszym, niż oczekiwano, wyniku Partii Wolności rzecznik holenderskiego Episkopatu Anna Kruse powiedziała, że nie należy oczekiwać specjalnego oświadczenia holenderskiej konferencji biskupiej. Wskazała jednak na przedwyborcze stanowisko biskupów – pasterze Kościoła w Holandii opowiedzieli się przeciw nietolerancji. Może to oznaczać, że wybory poszły po myśli holenderskich hierarchów, choć trudno powiedzieć, w jakim stopniu ich stanowisko miało wpływ na decyzje wyborców.
Oficjalnie katolicy stanowią 28 proc. 17-milionowej holenderskiej populacji. 42 proc. Holendrów nie przyznaje się do żadnej religii.
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
„Jeśli istniejesz, będę Cię kochać tak bardzo, że będziesz musiał mi się objawić!” – zawołała kiedyś w żarliwej modlitwie. I objawił się. Przyszedł z darem natychmiastowego i zupełnie nieoczekiwanego uzdrowienia, którego nie są w stanie wyjaśnić najwięksi specjaliści na świecie. Przewlekłe zapalenie błony naczyniowej oczu – tak brzmiał wyrok. Z ust lekarza trzy razy padło złowróżebne: choroba nieuleczalna. Pozostało najwyżej kilka miesięcy światła. Potem już tylko ciemność.
Kiedy jednak kilka miesięcy później 24-letnia Chiara Amirante pojawiła się na kolejnych konsultacjach w klinice Gemelli w Rzymie, lekarze nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Choroba zniknęła całkowicie! Nie pozostał po niej najmniejszy ślad. Dziewczyna widziała lepiej niż przed pojawieniem się niemiłosiernego bólu. Właśnie tak Jezus odpowiedział na jej modlitwę. A później wszystko nabrało przyspieszenia. 24 maja 1993 roku wyprowadziła się z domu, by założyć ośrodek dla narkomanów koczujących w podziemiach dworca Termini. Nie miała na to żadnych środków. Tylko gorące pragnienie, by ratować uzależnionych. I błogosławieństwo biskupa. Aby wynająć budynek, potrzebowała 362 tysiące lirów. Ktoś zostawił na wycieraczce 363 tysiące. Później powstał drugi dom, w klasztorze przekazanym przez franciszkanów.
Pierwsi ukraińscy uczniowie otrzymali stypendia im. bł. ks. Emiliana Kowcza
Spoglądamy w przyszłość Ukrainy z niepewnością, ale i z nadzieją.
Trwająca już trzy lata wojna w Ukrainie wydawała się na początku być zjawiskiem tymczasowym, obecnie już przyzwyczailiśmy się do niej. Jedynym pewnym czynnikiem jest niepewność co będzie dalej. Zmiany spowodowane rosyjską inwazją widoczne są nie tylko w Ukrainie, ale i w Polsce, szczególnie w naszym regionie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.