Reklama

Niedziela Rzeszowska

Święty Oracz

W maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i rozkwitającą przyrodę. Gromadzimy się przy przydrożnych kapliczkach, nierzadko ustawianych w polu, aby śpiewać majówki. W tym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką jest św. Izydor zwany Oraczem, który jest patronem rolników

Niedziela rzeszowska 20/2017, str. 7

[ TEMATY ]

św. Izydor

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo, jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg.

Głowa żony antidotum na klęskę suszy

Przekazy o życiu świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Kiedyś ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia należycie swoich obowiązków, oddając się za to nadmiernym modlitwom i próżnej medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, a pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci – mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również podziw u gospodarza, u którego Izydor pracował. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci cieszyła się wielkim kultem Hiszpanów (jej głowę obnoszono w procesji, prosząc o oddalenie klęski suszy). Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym, zamieszkując jako pustelnica; miała również wielkie nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród licznych legend związanych z Izydorem pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu porwanego przez wilka barana, o zapobiegnięciu suszy tak szkodliwej dla upraw rolnych. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów, z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda mówiąca o tragedii mężczyzny, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkiem tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki świętego.

Reklama

Na Podkarpaciu

Na dobre w Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa – konfraternie, którym patronował np. w Kłobucku, obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. Podobnie – jak zaraz zobaczymy – było na Podkarpaciu. Witraż przedstawiający św. Izydora znajdujemy w kościele znanej w historii ruchu chłopskiego miejscowości, Siedliska-Bogusz. Najbardziej znanym przewodnikiem chłopów walczących w XIX wieku o swoje prawa był Jakub Szela. Zorganizował on armię chłopów, a oni sami nazywali go generałem. Naraził się szlacheckiej rodzinie Boguszów, właścicieli Siedlisk koło Brzostku, na których donosił władzom austriackim. Miał być nawet publicznie ośmieszony podczas nabożeństwa w miejscowym kościele, kiedy to na oczach całych Siedlisk stał zakuty w kuny; także zamykano go na kilka tygodni w areszcie. Wkrótce miał krwawo odwdzięczyć się swojemu chlebodawcy: w przydrożnej karczmie, w której akurat odbywały się imieniny żony dziedzica – Apolonii pochwycił i zamordował Wiktoryna Bogusza oraz właściciela Gorzejowej, Antoniego Pieszczyńskiego, potem na czele bandy chłopów wymordowali ludzi we dworze w Siedliskach (m.in. seniora rodu Stanisława). Szela, kiedy przestał być potrzebny Austriakom, został internowany w Tarnowie. W lutym 1848 r. na mocy decyzji cesarza został przesiedlony na Bukowinę. Przyznano mu 30-morgowe gospodarstwo w miejscowości Sołka. Mieszkał tam pod dyskretnym nadzorem policji do śmierci.

Z kolei w kościele w Zaczerniu k. Rzeszowa znajduje się ołtarz poświęcony naszemu świętemu. Przedstawiony na obrazie ołtarzowym pobożny rolnik spędza czas na modlitwie. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

2017-05-10 14:19

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Izydor - patron internetu?

Niedziela sosnowiecka 32/2001

[ TEMATY ]

św. Izydor

Autorstwa Luis García, commons.wikimedia.org

Izydor z Sewilli

Izydor z Sewilli

Każda dziedzina życia ma swojego patrona i tak np. kierowcy modlą się do św. Krzysztofa, a strażacy do św. Floriana. Czy użytkownicy internetu są pozostawieni bez opieki? Na pewno nie, zapewne jest taki święty, który oręduje za internautami. Coraz częściej pojawiają się głosy, że jest to św. Izydor z Sewilli. Czy tak jest, czas pokaże.

Wszystko zaczęło się od tego, że hiszpańscy informatycy ze Służby Obserwacyjnej Internetu w Barcelonie, inspirowani wskazówkami i zaleceniami Papieskiej Rady Środków Społecznego Przekazu, uznali św. Izydora z Sewilli za patrona internetu. Przemawia za tym, ich zdaniem, najbardziej znane dzieło Świętego Etymologiarum libri XX seu Origines - uporządkowany zbiór wiadomości z różnych dziedzin wiedzy i życia oraz umiejętności praktycznych, zorganizowany podobnie do współczesnych baz danych. Czy potrzeba bardziej wymownego argumentu?

Legenda głosi, że przy narodzinach dziecka rój pszczół usiadł na jego ustach i zostawił na nich słodki miód. Miało to być zapowiedzią daru niezwykłej wymowy, jaką szczycił się Święty. Pisano o nim, że polotem dorównywał Platonowi, wiedzą Arystotelesowi, wymową Cyceronowi, wszechstronnością Dydymowi, erudycją Orygenesowi, powagą św. Hieronimowi, a nauką św. Augustynowi.

Według podania, św. Izydor miał pochodzić z Nowej Kartaginy, ze znakomitej rodziny rzymskiej i hiszpańskiej. W czasie najazdu na Hiszpanię cesarza wschodniorzymskiego jego ojciec Sewerian uciekł z żoną i dziećmi do Sewilli, gdzie w tym samym roku miał się urodzić św. Izydor. Po rychłej śmierci rodziców wychowaniem młodszego rodzeństwa zajął się najstarszy brat, św. Leander, który był wówczas arcybiskupem w Sewilli. Po śmierci św. Leandra to właśnie Izydor został wybrany na jego miejsce metropolitą Sewilli. Przez 37 lat rządził archidiecezją mądrze i gorliwie. Wyróżnił się jako dobry pasterz, dzielny administrator i ojciec dla swoich wiernych. Zwołał kilka synodów, na których uchwalano prawa, dotyczące karności religijnej i życia kościelnego.

Święty zostawił także trwały ślad w literaturze kościelnej. Św. Bralion, jego uczeń i sekretarz, wymienia 20 zostawionych przez św. Izydora dzieł. Zwalczał w nich arianizm, zostawił wykład prawd wiary i moralności, pisał o dziejach Gotów i Wandali, którzy opanowali jego kraj. Największym wszakże dziełem, jakie zostawił, był Codex etimologiarum, próba pierwszej naukowej encyklopedii ogólnej, syntezy wiedzy, jaką za jego czasów posiadano.

CZYTAJ DALEJ

Cenzura czy mowa nienawiści?

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 34-35

[ TEMATY ]

gender

Adobe Stock

Ostra krytyka środowisk homoseksualnych oraz jednoznaczne twierdzenie, że są tylko dwie płcie, już niedługo może się stać przestępstwem zagrożonym karą 3 lat więzienia. Takie zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian Kodeksu karnego ma zapewnić „pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”. „Mowa nienawiści” to specjalnie zaprojektowany termin prawniczy, który jest narzędziem służącym do zakazu krytyki m.in. ze względu na „orientację seksualną” lub „tożsamość płciową”. W ekstremalnych przypadkach za mówienie i pisanie, że aktywny homoseksualizm jest grzechem, albo za podkreślanie, iż istnieją tylko dwie płcie, może grozić nawet do 3 lat więzienia. – Oczywiście, nie stanie się to od razu, bo nie wiadomo, jak zachowają się polskie sądy, ale praktyka wymiaru sprawiedliwości w innych państwach wskazuje, że najpierw jest seria procesów, a później coraz większe ograniczanie wolności słowa – mówi mec. Rafał Dorosiński, który z ramienia Ordo Iuris monitoruje proponowane zmiany w Kodeksie karnym ws. „mowy nienawiści”.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję