Reklama

Niedziela Świdnicka

Jubileuszowy 20. Festyn Dziecięcy w Strzegomiu

Zabawa i wspomnienia

Rodziny z małymi dziećmi, młodzież i dorośli – to ogromna publiczność 20. jubileuszowego „Festynu Dziecięcego – wspólnie przeciw uzależnieniom”, który odbył się 4 czerwca przed halą sportową Ośrodka Sportu i Rekreacji w Strzegomiu – zwieńczonego występem zespołu muzycznego „Kombi” – gwiazdy wieczornego koncertu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Festyn przygotowały: Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2, Publiczne Gimnazjum nr 2, Parafia pw. Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej, siostry Elżbietanki oraz Strzegomskie Centrum Kultury. Do sukcesu tej imprezy przyczyniła się wielka szczodrość serc blisko 70 sponsorów – fundatorów nagród losowanych w loterii fantowej – firm z terenu całej gminy i osób indywidualnych.

Każdy, kto przyszedł z dziećmi, poświęcając na to choćby tylko część niedzieli, a czasu było wiele, bo festyn rozpoczął się o godzinie drugiej po południu i trwał do późnego wieczora – z pewnością tego nie żałował! Dla najmłodszych przygotowano: ślizgawki, dmuchane zamki, wodne kule, malowanie twarzy, kioski z zabawkami i słodkościami. Dla dzieci szkolnych – konkursy plastyczne i wiedzy o tematyce profilaktycznej, turniej rodzinny – należący do tradycji festynu, turniej tenisa stołowego i tenisa ziemnego, pokaz samochodów rajdowych, pokaz dawnego sprzętu wojskowego oraz gry i zabawy sportowe. Odbywały się dziecięce: turnieje szachowe, mecze piłki nożnej i piłki siatkowej – obok szkoły i na przyległych do hali OSiR, nowoczesnych boiskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przez cały czas imprezy wolontariusze z parafii sprzedawali losy loterii fantowej, które cieszyły się bardzo dużym powodzeniem, a których rozsprzedano prawie trzy tysiące. Było mnóstwo smakowitego jadła; siostry elżbietanki oferowały kupującym, w bardzo przystępnej cenie, domowe ciasta, a członkowie rady parafialnej pieczone na grillu kiełbaski.

Imprezę uroczyście otwierali – życząc rodzinom z całego miasta, które stawiły się bardzo licznie ze swoimi dziećmi wspanialej zabawy – proboszcz parafii Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej ks. Marek Żmuda, burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta, dyrektor szkoły podstawowej Elżbieta Smyk, dyrektor gimnazjum Zbigniew Cebula, a także dawna dyrektor PSP Krystyna Firlej, która w krótkich słowach przypomniała genezę i przesłanie festynu – propagowanie zdrowego stylu życia w rodzinach – bez korzystania z wyniszczających człowieka używek.

Na estradzie kolejno prezentowały się tańcząc i śpiewając: zespoły dziecięce z przedszkoli nr 4, nr 2 i nr 3, zespół taneczny country z partnerskiej szkoły w czeskich Horzicach, współpracującej z PSP nr 2, zespół folklorystyczny „Kostrzanie”, Akademia Ruchu i Tańca Bans ze Strzegomia, zespoły dziecięce ze Świdnicy – Czas, Mały Jubilat, Second Hand – chór szkolny „Fermata” z PSP 2, wokalistki ze szkół: Kasia Madej, Hania Pasternak – Gim. 2, Ada Rakowska – Gim. 1, schola Effata im. Ojca Pio, działająca przy parafii Zbawiciela Świata. Swoje umiejętności estradowe zaprezentowali też uczestnicy zajęć tańca zumby z Alicją Janicką, gdzie taneczne kroki i rytm ćwiczą razem starsi i młodsi.

Reklama

Wiele radości przyniosła na festynie loteria fantowa, w której były wspaniałe nagrody, jak: elektroniczny sprzęt kuchenny, tablety, mnóstwo gadżetów sportowych oraz kilkanaście rowerów – których losowanie przysporzyło publiczności najwięcej emocji. Losy były wybierane pod bacznym okiem publiczności – na scenie, co czynił burmistrz, a numery wygranych losów ogłaszali prowadzący losowanie Elżbieta Smyk i ks. proboszcz Marek Żmuda, który cieszył się za każdym razem tak samo, jak wszyscy wygrywający i mocno im gratulował. Koncert prowadziła Elżbieta Pienio.

Po losowaniu estradą zawładnął na kilka godzin zespół „Kombi” – Sławomira Łosowskiego. Pod wodzą tego wybitnego instrumentalisty – autora charakterystycznego brzmienia utworów tego zespołu muzycy zagrali m.in. takie utwory jak: „Komputerowe serce”, „Przytul mnie”, „Nietykalni – skamieniałe zło”. Piosenki śpiewał wokalista Zbyszek Fil, który do zespołu dołączył w 2005 r. Utwory w jego wykonaniu nabrały nowego blasku. W finale nie obyło się bez bardzo gorąco oczekiwanego przez publiczność utworu „Słodkiego miłego życia”. Występ zespołu spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem zwłaszcza dorosłych, którzy się świetnie przy piosenkach „Kombi” bawili, wspominając dawne czasy, gdy hity zespołu świeciły triumfy.

– Pierwszy festyn dla dzieci organizowany był przez naszą parafię i siostry elżbietanki. Kupiłem pierwszy rower na loterię, a to jest już tradycyjna bardzo mile przyjmowana nagroda – wspominał ks. Marek Żmuda. – Było to w roku powstania naszej parafii. Wydarzenie nie było tak okazałe, jak teraz i odbywało się z okazji obchodzonego 1 czerwca dziecięcego święta – na terenach zielonych przy kościele. W kolejnym roku, w jego przygotowanie włączyły się szkoły z parafii. – Oprócz samego relaksu dla rodzin z dziećmi i możliwości spotkania z nimi, ja najbardziej cenię sobie to, że przygotowywanie tego festynu mocno skonsolidowało społeczność naszej młodej wspólnoty i pozwoliło się naszym parafianom bliżej poznać, a radzie parafialnej – rozwinąć skrzydła. Przy okazji zbieraliśmy środki na prace w kościele, ale to nie było najważniejsze – podsumował proboszcz. 16 lipca br. parafia, w dniu odpustu, będzie świętowała 20-lecie powstania, na którego obchody już zaprasza!

2017-06-22 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy świętują Wielkanoc w domach, a mieszkańcy tej wyspy... na ulicach

Wielkanoc na Malcie to połączenie świętowania religijnego z ulicznym festynem. Ulicami przechodzą kolorowe procesje. Ich uczestnicy przebrani za pokutników i postaci biblijne niosą pasyjne figury.

Podróżniczka i autorka bloga Agata Ślusarczyk powiedziała PAP, że podstawowa różnica między polskimi i maltańskimi obchodami Wielkanocy polega na tym, że Polacy świętują w domach, a Maltańczycy na ulicach.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję