Reklama

Niedziela Legnicka

I Rocznica ukazania Relikwii Eucharystycznych do publicznego kultu

Najcenniejszy dar

Niedziela legnicka 29/2017, str. 1-2

[ TEMATY ]

relikwie

Ks. Waldemart Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 2 lipca minął rok od uroczystego przekazania do publicznego kultu relikwii wydarzenia eucharystycznego, jakie dokonało się w parafii św. Jacka w Legnicy. Uroczystości przewodniczył emerytowany biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Stefan Regmunt.

Msza św. jubileuszowa odprawiona została z udziałem licznego grona kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych świeckich. Ksiądz Biskup w homilii podkreślił, że ten znak jest wyrazem miłości Boga do człowieka, ale też zobowiązaniem do dawania świadectwa o obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Regmunt zaznaczył, że w świetle Słowa Bożego powinniśmy zgłębiać tę tajemnicę. – Podobnie jak w historii Izraela Bóg wiele razy ukazywał troskę o swój lud, który zmierzał do Ziemi Obiecanej, tak dziś Chrystus w Eucharystii staje się pokarmem na naszej drodze, pokarmem, który daje życie wieczne – mówił. Dodał też, że Eucharystia dla Kościoła to najświętsza czynność. – Eucharystia uobecnia ofiarę Jezusa, jednoczy nas z Ojcem, czyni nas dziećmi Boga i jednoczy cały Kościół, który jest w drodze.

Biskup Stefan zauważył, że wydarzenie, które dokonało się w kościele św. Jacka, stawia przed nami pytania o jakość naszego udziału w Eucharystii, o sposób naszej adoracji Najświętszego Sakramentu, o postawę naszej wdzięczności za dar Eucharystii.

Reklama

W dalszej części homilii przypomniał postaci świętych, których życie było związane z Eucharystią. Dla św. Jana Pawła II, św. Jana Marii Vianneya, Matki Teresy z Kalkuty czy innych, Eucharystia była źródłem siły i dążenia do świętości. – Trwali przy Chrystusie, trwali na adoracji, wsłuchiwali się w to, co Jezus do nich mówił. Eucharystia była dla nich źródłem łask, podobnie jest i dla nas – zaznaczył bp Regmunt.

Na zakończenie podkreślił, że to, co wydarzyło się w kościele św. Jacka „to dar Boga dla nas, ale też zobowiązanie”. – W dzisiejszych czasach, w których próbuje się na różne sposoby eliminować Boga z życia człowieka, potrzeba nam dojrzałej wiary, nadprzyrodzonej nadziei i miłości, by być świadkami Chrystusa, który jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata. Przychodźmy do Niego i dziękujmy Mu za ten znak realnej obecności – apelował Kaznodzieja.

Warto przypomnieć, że 25 grudnia 2013 r., w Boże Narodzenie, podczas udzielania Komunii św. na posadzkę upadł jeden z konsekrowanych komunikantów. Zgodnie z kościelną procedurą został on włożony do kielicha z wodą i zamknięty w tabernakulum, by rozpuścił się w płynie. Po dwóch tygodniach, 4 stycznia 2014 r., zauważono na fragmencie hostii czerwone przebarwienie. Ówczesny biskup legnicki Stefan Cichy powołał komisję w celu zbadania tego zjawiska. 10 lutego 2014 r. w obecności komisji diecezjalnej specjaliści pobrali próbki do badań. Dwa niezależne Zakłady Medycyny Sądowej we Wrocławiu i Szczecinie przeprowadziły liczne badania, m.in. DNA, histopatologiczne, histochemiczne, mikrobiologiczne i badania grzybicze. Wynik drugiego badania wskazuje na ludzkie pochodzenie tkanki, a dokładniej na tkanki mięśnia serca w stanie agonii.

10 kwietnia 2016 r., za zgodą Stolicy Apostolskiej, bp Zbigniew Kiernikowski upublicznił wiadomość o tym wydarzeniu eucharystycznym. Od tego momentu do świątyni zaczęli przyjeżdżać pielgrzymi niemal z całego świata. Natomiast 2 lipca 2016 r. bp Zbigniew Kiernikowski przewodniczył Mszy św., z udziałem bp Marka Mendyka, bp. seniora Stefana Cichego, duchowieństwa i wiernych, podczas której wystawiono relikwie do publiczne-go kultu. W uroczystości ukazania relikwii eucharystycznych wzięło udział około 3 tys. wiernych z diecezji legnickiej i całej Polski.

Więcej informacji na stronie Radia Plus Legnica (www.legnica.fm)

2017-07-12 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi męczennicy w Wałbrzychu

Niedziela świdnicka 51/2017, str. I

[ TEMATY ]

relikwie

franciszkanie

Adrian Ziątek

Uroczyste błogosławieństwo relikwiami błogosławionych męczenników i św. Barbary

Uroczyste błogosławieństwo relikwiami błogosławionych męczenników i św. Barbary
Tegoroczne rekolekcje adwentowe w parafii pw. św. Barbary w Wałbrzychu miały wyjątkowy charakter. Nie tylko dlatego, że rozpoczęły się jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem w Kościele Adwentu, ale ze względu na wyjątkowych gości, którzy zawitali do wałbrzyskiej parafii i pozostaną w niej już na zawsze. Mowa o błogosławionych męczennikach z Peru – ojcach Michale Tomaszku i Zbigniewie Strzałkowskim, którzy w swoich relikwiach, przywiezionych przez rekolekcjonistę ojca Edwarda, będą nowymi orędownikami parafii. Rekolekcje rozpoczęły się Mszą św. o godz. 17 w piątek 1 grudnia br. Wielu parafian przyszło na rekolekcje nie tylko z chęci ćwiczeń duchowych, ale z ciekawości, ponieważ o błogosławionych męczennikach z Peru jeszcze nie jest tak głośno, jak o innych świętych i błogosławionych XX i XXI wieku. Ojciec Edward w swoich naukach przedstawiał słuchaczom życiorysy błogosławionych, a także opowiadał o swoich własnych spotkaniach z nimi. Wspominał, że z bł. Michałem Tomaszkiem mieszkał w jednym pokoju podczas nauki w Niższym Seminarium Duchownym Ojców Franciszkanów w Legnicy. Rekolekcjonista zachęcał, aby przykład życia misyjnego błogosławionych męczenników wzbudzał w parafianach chęć bycia misjonarzami wśród społeczności, w której żyją. Wskazywał, że Wałbrzych i jego okolice to dzisiaj również tereny misyjne i potrzeba tu wiele pracy i modlitwy, aby rozkrzewić na nowo wiarę. Rekolekcje zakończyły się 4 grudnia br. odpustem parafialnym ku czci św. Barbary, podczas którego relikwie błogosławionych męczenników zostały uroczyście przekazane parafii. Warto wspomnieć, że parafia św. Barbary jest jedyną w mieście i okolicach posiadającą relikwie błogosławionych Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego. Są to relikwie pierwszego stopnia, pobrane z kości rąk błogosławionych, które zostały przekazane parafii na prośbę ks. proboszcza Władysława Terpiłowskiego, który zabiegał o to, aby parafia miała tak wspaniałych orędowników.
CZYTAJ DALEJ

Czy zostanie ustalona wspólna data Wielkanocy dla wszystkich chrześcijan? Głos zabrał papież Leon XIV

2025-06-07 13:47

[ TEMATY ]

Wielkanoc

chrześcijanie

Papież Leon XIV

wspólna data

Vatican Media

Leon XIV na spotkaniu z przedstawicielami Kościołów prawosławnych i innych niekatolickich Kościołów wschodnich

 Leon XIV na spotkaniu z przedstawicielami Kościołów prawosławnych i innych niekatolickich Kościołów wschodnich

Sobór Nicejski jest kompasem, który musi nas prowadzić ku pełnej widzialnej jedności wszystkich chrześcijan – powiedział Leon XIV do przedstawicieli Kościołów prawosławnych i innych niekatolickich Kościołów wschodnich. Zadeklarował otwarcie Kościoła katolickiego na ekumeniczne ustalenie wspólnej daty Wielkanocy dla wszystkich chrześcijan.

Katolicko-prawosławne sympozjum o Soborze Nicejskim
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 1

2025-06-07 18:42

ks. Łukasz Romańczuk

Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.

Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję