Reklama

Korespondencja z Japonii

Pokochaj ciszę

Niedziela Ogólnopolska 31/2017, str. 27

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy wiedzą Państwo, że to, co uznajemy za ciszę, de facto jest bardzo poważnym natłokiem dźwięków? To, co sprawia, że czujemy się odcięci od zgiełku, w rzeczywistości od absolutnej ciszy dzieli ponad 40 decybeli, a komfortowo czujemy się nawet przy natężeniu o ponad 10 decybeli większym! Stąd cenne wydaje się pytanie: co z tą ciszą?

Miałem okazję przebywać w pomieszczeniach akustycznie izolowanych oraz pozbawionych pogłosu, czyli tak dalece nienaturalnych dla człowieka, że siedząc w komorze akustycznej odciętej od świata dźwięku, słysząc szum płynącej w żyłach krwi, serca jak dzwon i niemal swoich myśli, zdałem sobie sprawę, że zmysł słuchu cały czas wystawia nas na bodźce. Nurkując głęboko, doświadcza się podobnej ciszy, w dodatku nasze serce wtedy zwalnia. Tak już jest, do odcięcia pępowiny naszym naturalnym środowiskiem jest – upraszczając – woda. Słuchamy bicia serca matki, to pierwsza muzyka, z którą mamy do czynienia. Dochodzą do nas głosy innego świata, który poznamy wraz z chwilą cudu narodzin. Ale już wówczas pod sercem matki, gdy słyszymy najpierw jego bicie, potem również swojego serca, muzyka dociera do nas. Owszem, tłumiona, ale dociera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jednak zawsze punktem wyjściowym jest cisza. To fundament, tak jak ziemia dla korzeni roślin, białe tło jako baza blejtramu z zagruntowanym płótnem do wielobarwnej kompozycji mistrza pędzla. Nomen omen, biały kolor, podobnie jak szum biały (pojęcie akustyczne), posiadając wszystkie barwy, dopiero po ich „wygumkowaniu, usunięciu pewnych elementów, odsłania konkretne kolory i dźwięki. Cud? Ot, Boska sprawka. Aby do naszej świadomości dotarł konkretny dźwięk, musi być przestrzeń, w której on zaistnieje. Takim tłem dla niego jest cisza.

Nic dziwnego, że Manfred Eicher, gdy tworzył swoją słynną monachijską wytwórnię płytową ECM (to ta od Tomasza Stańki, Marcina Wasilewskiego, a od niedawna Macieja Obary, ta, którą rozsławili Pat Metheny, Chick Corea, Keith Jarrett i setki innych z geniuszem muzycznego Sacrum – Arvo Pärtem włącznie), jako artystyczne credo użył zdania: Najpiękniejsze dźwięki zaraz po ciszy.

Wspomniany Chick Corea w wywiadzie powiedział mi słowa, które zapadły mi bardzo głęboko w pamięć. Zapytałem, jak budować kompozycje, interpretacje i improwizacje. Odpowiedź była prosta, acz nieoczywista: Jeśli czegoś nie słyszysz, zanim naciśniesz klawisz, nie graj tego, a daj szansę ciszy, bo ona jest muzyką.

W Japonii, gdzie akurat jestem, trudno o ciszę. Ale parki z ich szumem strumieni to enklawy trochę odarte ze zgiełku. Tu wchodzimy w istotę ciszy jako azylu. Ale o tym za tydzień prosto z Osaki.

2017-07-26 09:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drag Queen odpowie za zniszczenie baneru #StopLGBT

2025-07-17 06:09

[ TEMATY ]

LGBT

Fundacja Życie i Rodzina

Fundacja Życie i Rodzina

24 lipca 2024 r. uczestnik parady LGBT w Poznaniu, Marek M., wyrwał przedstawicielom Fundacji Życie i Rodzina transparent #StopLGBT i zniszczył go. Policja wysłała zawiadomienie do sądu o popełnieniu wykroczenia – teraz sąd podejmie decyzję o ukaraniu mężczyzny przebranego za kobietę.

Podczas tzw. parady równości w Poznaniu Marek M., mężczyzna w stroju kobiety, dopuścił się fizycznego ataku na przedstawicieli Fundacji Życie i Rodzina. W ramach kontrmanifestacji prezentowali oni banery informujące o ujawnionych przypadkach wykorzystywania seksualnego dzieci, których sprawcami są osoby należące do środowisk LGBT. Obok składania petycji, jest to jedno z działań mających na celu przeciwdziałanie „tęczowej” propagandzie. Uczestnik marszu rzucił się na kobietę trzymającą transparent i brutalnie wyrwał go jej. Plakat został zniszczony. Interweniowała policja.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję