Reklama

Wiara

Nowoczesne technologie w służbie życiu

Wiele znanych już na świecie metod leczenia, a także nowoczesnych urządzeń nie było stosowanych w Polsce ze względu na zbyt wysokie koszty. Powoli zaczyna się to zmieniać, także m.in. dzięki finansowaniu przez PZU

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centrum Onkologii w Bydgoszczy jako pierwszy ośrodek w Polsce zastosowało nowatorską, choć znaną już w Europie, metodę podawania chemii w areozolu pacjentom z przerzutami nowotworów do otrzewnej.

Zabieg PIPAC – Pressurized IntraPeritoneal Aerosol Chemotherapy, czyli dootrzewnowa chemioterapia podciśnieniowa – polega na rozpyleniu chemii w formie aerozolu techniką laparoskopową prosto do brzucha pacjenta. W ten sposób chemioterapeutyk dociera bezpośrednio do komórek nowotworowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy raz na świecie zabieg ten został wykonany w 2011 r. w Niemczech. Obecnie stosowany jest przez najlepsze kliniki onkologiczne w Niemczech, Szwajcarii, Danii, we Francji i we Włoszech. Metoda leczenia wprowadzana jest też w Mayo – słynnej klinice w Stanach Zjednoczonych. Dzięki wsparciu PZU zabieg PIPAC będzie wykonywany w Polsce.

Zastosowanie metody PIPAC to szansa dla chorych z zaawansowanym rozsiewem do otrzewnej raka żołądka, jelita grubego, trzustki, jajnika, wyrostka robaczkowego oraz wielu innych nowotworów jamy brzusznej. Użycie tej metody daje szansę na spowolnienie rozwoju choroby i niejednokrotnie daje możliwość dalszego chirurgicznego lub onkologicznego leczenia. W skali kraju takiej terapii może być poddanych nawet kilkuset pacjentów.

Reklama

– Wspieramy wiele inicjatyw, których celem jest poprawa zdrowia Polaków – mówi Dorota Macieja, członek zarządu PZU Życie. – Zależy nam, by polscy pacjenci, tak samo jak mieszkańcy Europy Zachodniej, mogli korzystać z najnowocześniejszych zdobyczy światowej medycyny. PIPAC to innowacyjna metoda leczenia, która może znacząco wydłużyć życie osób z zaawansowanymi chorobami nowotworowymi, a na-wet przyczynić się do ich wyleczenia – dodaje.

Pierwszy zabieg odbył się na Oddziale Klinicznym Chirurgii Onkologicznej w Centrum Onkologii w Bydgoszczy z wykorzystaniem innowacyjnego sprzętu zaprojektowanego do zabiegu PIPAC i sprowadzonego specjalnie w tym celu z Niemiec. Urządzenie oraz koszty zabiegów finansuje PZU.

Chemioterapia jest podawana przez specjalną końcówkę – nebulizator – która służy do rozpylenia substancji w formie tzw. burzy śnieżnej w jamie brzusznej. Tak podaną chemioterapię w przypadku rozsiewu do otrzewnej pacjenci znoszą znacznie lepiej niż podaną tradycyjną metodą. Zabieg PIPAC nie tylko poprawia jakość życia pacjentów z chorobami nowotworowymi, ale także daje im nadzieję na dłuższe życie.

Pierwszy zabieg przeprowadził zespół złożony z: prof. dr. hab. n. med. Wojciecha Zegarskiego, dr. n. med. Macieja Nowackiego i lek. med. Marka Przybyła. Przy zabiegu aktywnie asystował twórca metody PIPAC i osoba, która wykonała go pierwsza na świecie – prof. dr hab. Marc Reymond z Uniwersytetu w Tybindze w Niemczech.

Reklama

– Odczuwam wielką satysfakcję, że dzięki współpracy PZU i Centrum Onkologii w Bydgoszczy wielu potrzebujących pacjentów będzie mogło skorzystać z tej nowatorskiej metody leczenia – mówi Julita Czyżewska, prezes PZU Zdrowie. – PZU Zdrowie, które obejmuje opieką zdrowotną ponad milion Polaków, wspiera inicjatywy z zakresu nowoczesnej medycyny. Zapewniając na co dzień naszym pacjentom diagnostykę i opiekę ambulatoryjną, chcemy także wspomagać skuteczne leczenie szpitalne i wierzę, że nasz wspólny projekt się do tego istotnie przyczyni – dodaje.

Samochód dla osoby niepełnosprawnej

W ostatnim czasie oprócz pacjentów Centrum Onkologii w Bydgoszczy PZU wsparło również Mateusza Puszkarskiego. Mateusz – wielokrotny medalista mistrzostw Polski w łyżwiarstwie szybkim, częściowo sparaliżowany w wyniku nieszczęśliwego skoku do wody – będzie mógł samodzielnie prowadzić samochód. Bezprecedensowa na polskim rynku adaptacja auta została sfinansowana po części ze środków z funduszu prewencyjnego PZU.

Mateusz marzył o starcie w Igrzyskach Olimpijskich w Turynie w 2006 r. Jego błyskotliwą karierę sportową przerwał jednak wypadek, w którego wyniku doznał urazu kręgosłupa i został częściowo sparaliżowany. Dziś Mateusz ma 33 lata, od 10 jeździ na wózku.

Dzięki wyjątkowej determinacji ukończył studia na wydziale prawa. Obecnie jest aplikantem radcowskim i realizuje pierwsze zlecenia, jednak dopiero specjalnie przystosowany do jego potrzeb samochód umożliwi mu podjęcie pracy na pełny etat. Z pomocą przyszedł Krzysztof Marciniak, prezes Stowarzyszenia Pomocy Niepełnosprawnym Kierowcom SPiNKa.

– W Polsce ciągle brakuje środków finansowych, które pozwoliłyby na dostosowywanie pojazdów do indywidualnych potrzeb osób z niepełnosprawnością. Takie adaptacje są często skomplikowane, a co za tym idzie – bardzo drogie – mówi Marciniak.

Reklama

Prezes zwrócił się do firmy Peugeot Polska, która ufundowała dla Mateusza samochód bazowy – Peugeot Partner. Skomplikowana i kosztowna, bezprecedensowa w Polsce adaptacja pojazdu została sfinansowana z funduszu prewencyjnego PZU, a także ze środków fundacji PKO BP oraz z darowizn firm i osób prywatnych.

– Historia Mateusza Puszkarskiego – sparaliżowanego panczenisty, który z determinacją walczy o powrót do normalnego życia – to najlepszy dowód na siłę ludzkiego charakteru. Cieszę się, że PZU mogło podać Mateuszowi pomocną dłoń i ułatwić mu powrót do samodzielności. To bardzo inspirujące obserwować, jak rozwój techniki likwiduje bariery i pozwala ludziom spełniać marzenia – mówi Marek Baran, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej PZU.

Rozwiązania zastosowane w pojeździe są wynikiem pracy wielu specjalistów.

– Zależało nam, aby Mateusz mógł samodzielnie wsiąść do pojazdu i nim kierować, bez pomocy innych osób. W tym celu z tyłu pojazdu została zamontowana rampa najazdowa, aby wózek inwalidzki mógł swobodnie wjechać do samochodu. W miejscu kierowcy usunięto fotel i zainstalowano system mocowania wózka. Mateusz, mimo porażenia czterokończynowego, będzie mógł swobodnie kierować pojazdem za pomocą joysticka – mówi Zbigniew Zawada, kierownik Pracowni Szkolenia Kierowców w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji. – Takie rozwiązania są powszechnie dostępne i doskonale się sprawdzają w innych państwach Unii Europejskiej – dodaje.

Pierwszy raz auto zostało zaprezentowane publicznie podczas konferencji „Mobilność motoryzacyjna osób niepełnosprawnych jako czynnik wspierający aktywność zawodową i społeczną”, która odbywała się w dniach 7-8 listopada br. w Warszawie.

Działania PZU na rzecz zdrowia i bezpieczeństwa

Skala wsparcia PZU jest bez precedensu na polskim rynku ubezpieczeniowym i obejmuje wiele różnych działań – m.in. we współpracy ze Stowarzyszeniem Misie Ratują Dzieci oraz Stowarzyszeniem Siemacha PZU organizuje turnusy wypoczynkowe połączone z terapią psychologiczną dla dzieci ofiar wypadków i ich rodzin. Jesienią tego roku, w ramach Mobilnej Strefy Zdrowia PZU, dzieci z rejonów dotkniętych przez sierpniowe nawałnice skorzystały z bezpłatnych badań profilaktycznych prowadzonych przez: dietetyka, okulistę oraz specjalistę z dziedziny fizjoterapii. Program objął 17 miejscowości, 20 szkół podstawowych, prawie 1,7 tys. uczniów; przeprowadzono ponad 3 tys. konsultacji lekarskich. PZU wsparł też ONKOfundusz – ogólnopolski portal społecznościowego wsparcia chorych na nowotwory. Serwis łączy darczyńców z pacjentami poszukującymi środków na dodatkową terapię i rehabilitację oraz stanowi uzupełnienie publicznego finansowania terapii onkologicznych.

W ostatnich latach maskotki PZU – Niestraszki wyruszały do nadmorskich kurortów, by przez zabawę i akcje edukacyjne zadbać o bezpieczeństwo urlopowiczów, natomiast zimą PZU prowadziło prewencyjną akcję edukacyjną, skierowaną do dzieci i dorosłych wypoczywających w polskich górach. Dodatkowo ubezpieczyciel wspiera m.in. akcję „Bezpieczna zima z GOPR”, organizację kursów lawinowych oraz promuje Lawinowe ABC. Pod auspicjami PZU ruszy też niebawem program „Bezpieczny Poród” – pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej powszechny program kształcenia podyplomowego lekarzy z zakresu położnictwa. Innowacyjny projekt jest owocem współpracy Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i PZU.

2017-12-13 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Marcin Ciechanowski: Depresja. Czy potrzebujesz pomocy?

[ TEMATY ]

wiara

depresja

choroba

Jasna Góra News

o. Marcin Ciechanowski

o. Marcin Ciechanowski

Epidemią naszego wieku jest depresja, która kosi ludzi niezależnie od wykształcenia, wyglądu, stanu duchowego. Czy nie potrzebujesz bracie, siostro wreszcie przestać żyć w ukryciu, lęku w złości i w udawaniu kogoś kto sobie radzi?

Leczy już samo to, że można przed kimś się wypłakać i wykrzyczeć swój ból. Pamiętam radę mojego spowiednika przed święceniami kapłańskimi: Marcin kiedy ktoś będzie przy tobie płakał, nigdy nie mów - nie płacz tylko spokojnie podaj chusteczkę.
CZYTAJ DALEJ

Joanna Napierała nową przewodniczącą państwowej komisji ds. pedofilii

2025-09-12 19:39

[ TEMATY ]

komisja ds. pedofilii

Adobe Stock

Sejm wybrał w piątek adwokat Joannę Napierałę na nową przewodniczącą Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Zastąpi Karolinę Bućko.

Za powołaniem Napierały na funkcję przewodniczącej było 233 posłów, 199 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Popiełuszko wciąż mówi

2025-09-13 19:37

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

dr Milena Kindziuk

Tomasz Wesołowski

Święci nie odchodzą w ciszę. Oni przemawiają – czasem cicho, czasem z mocą, która wstrząsa sercem. Taki jest ks. Jerzy Popiełuszko, którego 78. rocznica urodzin przypada 14 września.

W tę niedzielę warto zatrzymać się nad jego historią, która nie kończy się na męczeńskiej śmierci w 1984 roku. Ks. Jerzy wciąż żyje – nie tylko w pamięci, ale w swoich pismach, łaskach i cudach, które jak iskry rozpalają wiarę na całym świecie. Jego kazania, pełne odwagi i prawdy, nadal brzmią aktualnie, wzywając do miłości i oporu wobec zła. Wierni opowiadają o łaskach wyproszonych za jego wstawiennictwem – uzdrowieniach, nawróceniach, chwilach, gdy jego obecność zdaje się niemal namacalna. 14 września, wspominając jego narodziny, zatrzymajmy się nad tym dziedzictwem. Ks. Jerzy wciąż mówi, przypominając, że jego ofiara nie była końcem, lecz początkiem drogi, która prowadzi do Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję