Reklama

Niedziela Małopolska

Duszpasterz odpowiada

Eucharystia za granicą

Niedziela małopolska 51/2017, str. III

[ TEMATY ]

Eucharystia

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Turystka: – Bywa, że będąc za granicą, nie znajdujemy w niedzielę kościoła. Czy udział w Mszy św. transmitowanej przez TV Polonia można wówczas uznać jako spełnienie obowiązku uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii?

Ks. Dr Jan Abrahamowicz: – W dobie Internetu i smartfonów znalezienie kościoła z Mszą św. gdzieś w pobliżu naprawdę nie jest wielkim problemem. Byle zrobić to odpowiednio, czyli planując wcześniej czas i miejsce na niedzielną Eucharystię. Na stronie Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego znajdziemy z łatwością godzinę i miejsce Mszy św. „po polsku”. I to na wszystkich kontynentach (www.emigracja. chrystusowcy.pl/index.php/msze-wite-po-polsku). Z drugiej strony nie powinno to nikogo dziwić, że w Anglii będzie odprawiana Msza św. po angielsku, w Hiszpanii po hiszpańsku, a w Polsce po polsku. Dlatego usprawiedliwianie się typu: „Nie byłem za granicą na Eucharystii, bo nie było Mszy po polsku”, jest oczywistym nieporozumieniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A czy Msza św. transmitowana w TV wystarczy chrześcijaninowi za niedzielny obowiązek? Zależy komu. W zwykłych warunkach jest to pomoc dla osób chorych, starszych, niewychodzących z domu w religijnym przeżyciu przez nich niedzieli, gdy pójście do kościoła po prostu nie jest możliwe. Za sprawą TV Polonia przenoszą się więc w duchu do świątyni, aby modlić się razem z tymi, którzy tam są zgromadzeni. To może naprawdę być wielkim przeżyciem, choć takie uczestnictwo ma jedynie charakter duchowy i nie zastępuje bezpośredniego udziału w Eucharystii. Są jednak i takie kraje, w których turysta nie ma możliwości uczestniczenia w liturgii ze względu na obowiązujący w nich formalny zakaz. W takim przypadku jest on moralnie zwolniony z niedzielnego obowiązku. Powinien jednak znaleźć czas na osobistą modlitwę czy lekturę Pisma Świętego. A jeśli może skorzystać z transmisji TV Polonia, zachęcam, niech to uczyni.

Pytania do rubryki można przesyłać za pośrednictwem redakcji. Dane kontaktowe na str. VIII. Zapraszamy!

2017-12-13 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To coś więcej niż opłatek

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Tamtego ranka obudziłem się zdecydowanie wcześniej niż w inne dni. Szybsze bicie serca i szybszy oddech... Dzień mojej Pierwszej Komunii św. A wiesz, jaki był powód tego, że tamtego poranka mój organizm już od wczesnych godzin wyczuwał, iż to wyjątkowy dzień?

Ne, to nie przez fakt, że za moment po raz pierwszy sam Król Królów i Pan Panów przyjdzie do mojego serca, że sam Jezus będzie częścią mnie. Powodem tego był nowiutki rower, który na mnie czekał... Niestety, konsumpcyjny model życia dopada nas już od najmłodszych lat. Święta kojarzą nam się z prezentami i zakupami, a Pierwsza Komunia św. z nowym rowerem. Czy jednak naprawdę rzeczy materialne znaczą więcej niż osobiste, żywe spotkanie ze Stwórcą Wszechrzeczy? Czy nowy rower, laptop, smartwatch lub kolejny zegarek na rękę dadzą nam to, co miłość Jezusa? Czy te rzeczy dodadzą nam otuchy, gdy będziemy w życiowym dołku? Czy podniosą nas, gdy ciężar życia przygniecie nas do gleby niczym najlepszy zawodnik MMA? Tak często podchodzimy do wiary jedynie przez pryzmat tradycji i zwyczajów. Idę do Pierwszej Komunii św., bo wszyscy idą, ale czy naprawdę wystarcza nam ta powierzchowność? Czy wolimy trzymać w ręce cudnie zapakowany prezent i gapić się na niego godzinami, nie myśląc nawet o jego otworzeniu?

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Bądźmy razem

2024-04-26 14:30

WSD

Już 1 maja odbędzie się kolejny Dzień Otwartej Furty w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję