Reklama

Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny

Niedziela Ogólnopolska 53/2017, str. 24

brygida.gdansk.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezwykły bursztynowy ołtarz w bazylice św. Brygidy w Gdańsku został poświęcony 16 grudnia 2017 r. Centralnym i najpiękniejszym zarazem jego elementem jest obraz Matki Bożej – Opiekunki Ludzi Pracy, namalowany przez ks. Franciszka Znanieckiego po masakrze grudniowej z 1970 r. Madonna i Dzieciątko otrzymały nowe bursztynowe korony, poświęcone przez Ojca Świętego Jana Pawła II 6 lipca 2001 r., oraz rzeźbioną sukienkę z unikatowej odmiany białego bursztynu. Pod płaszczem Maryi umieszczono bursztynowy kontur Polski, w którego górnej części znajduje się dyskretne logo Solidarności. Po obydwu stronach obrazu umieszczono również na ołtarzu figury patronki Europy – św. Brygidy Szwedzkiej i jej współsiostry zakonnej św. Elżbiety Hesselblad, która podczas wojny pomagała rodzinom żydowskim w Rzymie, by uchronić je przed zagładą. Pod sklepieniem zrywa się do lotu orzeł wyrzeźbiony z białego bursztynu. W ołtarz wkomponowano także 2 krzyże, które pełnią funkcję relikwiarzy – w jednym umieszczono fragment kości ks. Jerzego Popiełuszki, w drugim – relikwiarz z krwią św. Jana Pawła II.

Całość kompozycji ozdabiają wysokie na kilka metrów gałęzie winorośli z bursztynowymi gronami. Na szczycie ołtarza umieszczono też różnej wielkości krzyże, mające stanowić hołd dla ludzi, którzy oddali życie dla Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystego poświęcenia i pobłogosławienia ołtarza dokonał w czasie nabożeństwa nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, a symbolicznego odsłonięcia – prezydent RP Andrzej Duda i przewodniczący Solidarności Piotr Duda.

W czasie homilii metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź stanowczo podkreślił, że Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny powstał „nie dla próżności ludzkiej”: – To jest nasze wotum wdzięczności Bogu za Jego obecność na drogach naszej historii. Za wiano polskich dziejów, za dar Ojczyzny, za ewangeliczny siew Kościoła, z którego wyrastało to, co wielkie i twórcze na polskiej drodze, za pokolenia idące przez swój czas z Chrystusem i Jego Matką, za tych, co bronili domowych progów i Bożych ołtarzy, za ludzi wiernych, miłujących, którzy Polskę kochają, a nie jej złorzeczą.

Reklama

Taki ołtarz tylko w kolebce Solidarności

Bursztynowy ołtarz ma ok. 13 m wysokości oraz 120 m2 powierzchni okładzin bursztynowych i różnego rodzaju zdobień. Dla porównania: legendarna i największa realizacja architektoniczna z bursztynu – Bursztynowa Komnata – liczyła w swoim ostatnim etapie 78 m2 powierzchni i miała 4,2 m wysokości. Czyli Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny jest o połowę od niej większy i trzykrotnie wyższy. Nie liczby jednak i dane są tutaj istotne, najważniejszy jest fakt, że jest to dar ludzkich serc: bursztyny były przekazywane przez gdańszczan, ale też wielu Polaków w Ojczyźnie i na emigracji... – To nasze wspólne dzieło – podkreśla ks. kan. Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki św. Brygidy. A zainicjował je 17 lat temu ks. prał. Henryk Jankowski, legendarny kapelan Solidarności, niezwykły proboszcz, który 47 lat temu podjął się odbudowy zniszczonego doszczętnie kościoła św. Brygidy. W Gdańsku charyzmatyczny kapłan jest znany i ceniony najbardziej z tego, że odprawiał codziennie Msze św. dla strajkujących stoczniowców, m.in. przed historyczną już dziś Bramą nr 2. Codziennie też razem z Grzegorzem Pellowskim, gdańskim piekarzem, zawoził bochenki chleba stoczniowcom, a na plebanii kościoła św. Brygidy w stanie wojennym każdy potrzebujący zawsze otrzymywał pomoc.

Niezwykłe dzieła na rzecz pokoju

Autorami i wykonawcami niezwykłego bursztynowego ołtarza są prof. Stanisław Radwański i Mariusz Drapikowski, znany gdański bursztynnik. Obaj mistrzowie podkreślają, że są współtwórcami ołtarza razem z wieloma artystami i rzemieślnikami, którzy podjęli się trudu tworzenia dzieła. Mariusz Drapikowski jest autorem bursztynowego ołtarza Światło Pokoju i Pojednania, a także tryptyku Niewiasta z Jeruzalem – Królowa Pokoju, który był umieszczony przy IV stacji Drogi Krzyżowej w Jerozolimie, a obecnie znajduje się w Grocie Mlecznej i przy którym trwa codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju na świecie. Niedawno bursztynnik podarował ołtarz z jantaru w intencji pokoju w Korei – ołtarz został zainstalowany i poświęcony w diecezji Suwon w Korei Południowej. Najnowszym przedsięwzięciem mistrza jest Gwiazda Pokoju – wykonana również z bursztynu, a także z kryształu – która zostanie zawieziona do Groty Narodzenia Pana Jezusa na święto Trzech Króli, 6 stycznia 2018 r., do Betlejem.

Ołtarz Ojczyzny

Po uroczystej Mszy św. prezydent Andrzej Duda wyraził swą wdzięczność, że razem z przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Piotrem Dudą mógł odsłonić – jak powiedział – „ten wspaniały ołtarz, ołtarz Ojczyzny”, który jest pełen wielkich symboli wiary oraz ważnych wydarzeń polskiej historii. – Dziękuję, że są na tym ołtarzu obecni, obok Matki Najświętszej z Jasnej Góry, nasi wielcy rodacy, patrzący dziś na nas z niebiosów, gdzie siedzą obok tronu Pana Boga – jestem o tym przekonany – nasz święty Jan Paweł II, papież, i nasz błogosławiony ksiądz Jerzy – podkreślił Andrzej Duda. Prezydent podziękował za tak niezwykły dar, dar ludzkich serc, i zakończył słowami: – Panie Boże, błogosław naszą Ojczyznę! Panie Boże, miej w swojej opiece nas, wszystkich Polaków, i tutaj, w Polsce, i na całym świecie! Panie Boże, miej w swojej opiece bohaterów Rzeczypospolitej!

2017-12-27 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję