Reklama

Gra o życie

Zebranie 830 tys. podpisów w społecznej akcji przeciw aborcji eugenicznej skłania do przypomnienia podstawowych faktów z długiej batalii toczonej w naszym kraju o właściwy kształt ustawy chroniącej życie nienarodzonych

Niedziela Ogólnopolska 53/2017, str. 30

©originalpunkt/fotolia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo w tym pomocny może być powstały stosunkowo niedawno poza TVP blisko godzinny dokument ekranowy Krzysztofa Nowaka „Gra o życie, czyli polska droga do prawnej ochrony życia od poczęcia”. Był on już wprawdzie pokazany parę miesięcy temu w telewizyjnej Jedynce, ale, niestety, późną porą i bez większej akcji promocyjnej. Warto by go więc obecnie powtórzyć w znacznie lepszym czasie emisyjnym wraz z odpowiednimi zapowiedziami.

Totalitarny rodowód

Punkt wyjścia tej historycznej prezentacji jest bardzo niewygodny dla dzisiejszych zwolenników rozmaitych form legalizacji aborcji, przypomina bowiem bez ogródek totalitarny rodowód takich projektów. Trzeba zawsze pamiętać i ciągle przypominać, że chrześcijańską zasadę poszanowania życia od samego początku urzędowo zanegowali jako pierwsi w historii rosyjscy bolszewicy, wprowadzając w 1920 r. możliwość aborcji na życzenie. Z kolei aborcję eugeniczną, opartą na rasistowskich założeniach ideologicznych, zalegalizował w 1933 r. nazistowski reżim Hitlera. Parę lat później rozszerzył on jej zakres i już bez żadnych ograniczeń narzucił jej obowiązywanie w krajach podbitych przez Niemcy podczas wywołanej przez nie wojny. Na ziemiach polskich stało się to w 1943 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedną z głównych osób prowadzących historyczną narrację w opisywanym filmie jest dr Wanda Półtawska. Wspomina ona próby ratowania życia dzieci nawet w okresie maksymalnego nasilenia ludobójczego terroru i ocalenie przed spaleniem w kobiecym obozie w Ravensbrück trzydzieściorga noworodków. Następnie zarysowuje historię powojennych działań księdza, a potem krakowskiego biskupa Karola Wojtyły, który ściśle współpracował z prymasem Stefanem Wyszyńskim na polu kształtowania w polskim społeczeństwie postaw i zachowań w obronie życia. Ich efektem były np. spotkania z lekarzami i studentami, konferencje naukowe czy powstawanie domów samotnej matki. Stało się to szczególnie ważne po uchwaleniu w maju 1956 r. przez sterowane z Moskwy władze PRL-u ustawy umożliwiającej masowe aborcje na życzenie.

Reklama

Głos obrońców życia

Trafna duszpasterska strategia przywódców polskiego Kościoła zaowocowała nie tylko odważnymi wystąpieniami w obronie życia w całym kraju pojedynczych osób, takich jak m.in.: Teresa Strzembosz, prof. Włodzimierz Fijałkowski, ks. Stanisław Małkowski, ks. Jerzy Popiełuszko, o. Jacek Salij OP, Walerian Piotrowski czy Antoni Zięba, lecz również powstawaniem organizacji pro-life. Przeplatany z wypowiedziami do kamery celny komentarz przypomina w tym filmie (za ówczesnym podziemnym pismem „Opinia”) przełomowy fakt powstania 28 maja 1977 r. pierwszej z tych organizacji: Polskiego Komitetu Obrony Życia, Rodziny i Narodu.

Ciekawą narrację historyczną – przypominającą wiele godnych zapamiętania osób i wydarzeń z czasów PRL-u, a potem już wolnej Polski: ulicznych demonstracji, krucjat modlitewnych, wystaw fotograficznych, projekcji filmu „Niemy krzyk” oraz parlamentarnej batalii o zdelegalizowanie aborcji na życzenie, która rozgorzała po obradach Okrągłego Stołu – kontynuują w tym dokumencie m.in.: dr Paweł Wosicki – prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, krakowski działacz pro-life dr Antoni Zięba oraz uczestnik Ruchu Młodej Polski, a dziś europarlamentarzysta Marek Jurek, którego kultura osobista, erudycja i logika wywodów budzą szczególne uznanie. Burzliwy przebieg starcia obrońców życia z postkomunistyczną lewicą wspieraną przez katolickich liberałów przypominają w dalszych partiach filmu również senatorowie: Walerian Piotrowski i prof. Alicja Grześkowiak. Kompromisowym tego efektem okazała się obowiązująca do dziś ustawa antyaborcyjna z trzema jednak wyjątkami, w tym eugenicznym właśnie.

Smutna prawda

Film Krzysztofa Nowaka przypomina również dramatyczną obronę tej niedoskonałej wprawdzie, lecz doniosłej ustawy przed próbą nowelizacji w 1996 r. Miała ona przywrócić możliwość legalnej aborcji z tzw. względów społecznych, co na szczęście uniemożliwił wyrok Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia roku następnego.

Ten wyrazisty dokument publicystyczny wyróżnia się bogatą stroną obrazową, która ilustruje wygłaszane przed kamerą wypowiedzi oraz słowa komentarza z off-u. Szczególne miejsce wśród historycznych materiałów ilustracyjnych, w tym wielu zdjęć fotograficznych, zajmują wzruszające, jak zawsze, archiwalia z papieżem Janem Pawłem II pielgrzymującym przed laty po Polsce. Widać dziś wyraźnie, że jego obecność w Sejmie i papieski autorytet wpływały hamująco na agresywną aktywność polemiczną przeciwników moralności chrześcijańskiej. Po śmierci Papieża, niestety, sytuacja się zmieniła. Również tę smutną prawdę pośrednio uprzytamnia widzowi wart skupionej uwagi omawiany film.

2017-12-27 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek we Wschowie z biskupem Tadeuszem

2024-03-28 22:04

[ TEMATY ]

Zielona Góra

fara Wschowa

Krystyna Pruchniewska

Wschowa

Wschowa

Liturgii Wieczerzy Pańskiej w kościele pw. św. Stanisława we Wschowie przewodniczył biskup diecezjalny Tadeusz Lityński.

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii p. Krystyny Pruchniewskiej:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję