Reklama

Niedziela Częstochowska

Przyjdź, Duchu Święty

Niedziela częstochowska 3/2018, str. II

[ TEMATY ]

felieton

Pio Si/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto przypomnieć zapowiedź Chrystusa, że musi odejść do Ojca. Te słowa naszego Pana były jakoby warunkiem zesłania Ducha Świętego. Odejdę do Ojca, a na moje miejsce przyjdzie Duch Święty. Ta zapowiedź Chrystusa była zapewne dla apostołów jakimś zaskoczeniem, byli przecież bardzo przywiązani do swojego Mistrza i Zbawiciela, już Go poznali, byli zresztą po bardzo trudnych doświadczeniach skazania Go, niewinnego, na śmierć, po przeżyciu Jego męki i niewiarygodnego zmartwychwstania. Cieszyli się więc Jego obecnością i jedynym ich pragnieniem było zatrzymać Go przy sobie. Wyobrażamy sobie, jak można się cieszyć z kogoś, kto umarł i zmartwychwstał. Nieraz śnimy o naszych bliskich, którzy odeszli, i nagle stają wobec nas jako żywi, w konkretnych sytuacjach. Gdy chodzi o zmartwychwstanie Chrystusa – to nie był sen, to była rzeczywistość. Dlatego tak ważne były dni przed Jego odejściem do nieba. Wyobraźmy sobie zapatrzonych w niebo apostołów, gdy Chrystus odchodził do Ojca. Powiedział wtedy: „Jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Ale obecność Chrystusa jest także bardzo związana z obecnością Świętego, którego nam przysłał.

Reklama

Cieszymy się, że obecny rok duszpasterski kładzie nacisk na obecność i działanie Ducha Świętego w Kościele. To jest obecność samego Boga! Trzeba to przypomnieć setkom tysięcy ludzi, którzy być może przeżywają swoją samotność, tymczasem ich świadomość powinna być wypełniona przekonaniem o bliskości Boga, która uskrzydla i czyni wewnętrznie spokojnym i spełnionym. Bardzo wielu ludzi, skądinąd wierzących, przeżywa jakiś dramat samotności, a może i zwątpienia, czuje się opuszczonych nawet przez własne dzieci. Pamiętam rozmowę telefoniczną z pewną starszą osobą, która powiedziała, że cieszy się nawet, gdy ktoś przez pomyłkę do niej zatelefonuje, bo choć ma syna i rodzinę, to jednak samotność bardzo jej doskwiera. Jako katolicy szukamy rozwiązań dla takich sytuacji, dobrze, że są takie poszukiwania, że są kapłani, którym na czymś zależy, że mamy do czynienia z prężnie działającymi wspólnotami obecnymi w życiu naszych parafii i Kościołów diecezjalnych. Ale trzeba wiedzieć, że dzięki uświadomieniu sobie obecności Ducha Świętego w naszym życiu możemy czuć się jeszcze bardziej spełnieni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie trzeba zauważyć pewne znaki i odczytywać wartości, które budują to, co jest naprawdę ważne. To m.in. media katolickie. Niestety, w niektórych domach pierwsze miejsce znajduje telewizor, który wchodzi ze swoimi rozmaitymi programami w nasze rozmowy i zamyślenia. Przynoszą one niekiedy wiele niepokoju, zaburzają życie osobiste, rodzinne i towarzyskie, oddziałują także na nasze odniesienia społeczne i polityczne. Brońmy się przed tym zarzewiem zła. Zechciejmy otworzyć się na dobro, wybierajmy programy, które budują, łączą i prowadzą do zgody i miłości.

Trzeba nam bardziej otworzyć się na Ducha Świętego i dać się Nim napełnić. On przychodzi ze swoimi darami, które są bogactwem dla ludzkiej duszy, dają pełnię dla naszego rozwoju i dla wychowania młodych pokoleń. Przypomnijmy je: to dary mądrości, rozumu, umiejętności, rady, męstwa, pobożności i bojaźni Bożej. Dlatego wołajmy: Duchu Święty, przyjdź!

24 stycznia przypada wspomnienie św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy. Niech Duch Święty wspiera także przedstawicieli mediów, by dobro rozlewało się po świecie jak najszerzej.

2018-01-17 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina to lita skała, nie ruszy jej sztorm

Niedziela Ogólnopolska 49/2023, str. 35

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum TK Niedziela

Rodzinie młodzi najbardziej ufają, w rodzicach widzą największe autorytety i z rodziną wiążą całe swoje życie.

Rodzina jest tą drogą, od której człowiek nie może się odłączyć. Wszak normalnie każdy z nas w rodzinie przychodzi na świat, można więc powiedzieć, że rodzinie zawdzięcza sam fakt bycia człowiekiem. A jeśli w tym przyjściu na świat oraz we wchodzeniu w świat człowiekowi brakuje rodziny, to jest to zawsze wyłom i brak nad wyraz niepokojący i bolesny, który potem ciąży na całym życiu” – słowa św. Jana Pawła II stały się mottem moich działań służących propagowaniu mądrego i odpowiedzialnego rodzicielstwa, a także wspieraniu rozwoju rodzin. Rodzina bowiem jest pierwszym miejscem wychowania dzieci, czyli realizacji naturalnych i podstawowych praw każdego dziecka: prawa do życia od poczęcia, prawa do zdrowia i prawa do wychowania przez rodziców – praw potwierdzonych w naszej konstytucji, Konwencji o prawach dziecka oraz w ustawie o Rzeczniku Praw Dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Coraz mniej młodych Amerykanów identyfikuje się jako transpłciowi

2025-10-21 08:31

[ TEMATY ]

młodzi

młodzież

Ameryka

Adobe Stock

Nowe dane ze Stanów Zjednoczonych pokazują wyraźny spadek liczby młodych osób, które identyfikują swą płeć jako inną niż biologiczna. Zjawisko to, według najnowszego raportu, idzie w parze z poprawą zdrowia psychicznego wśród studentów.

Według danych American College Health Association, które opisuje agencja Zenit, zaledwie 3,6 proc. studentów amerykańskich uczelni deklaruje dziś, że identyfikuje się jako osoby transpłciowe. To znaczący spadek wobec 5,2 proc. w 2024 roku i 6,8 proc. w latach 2022–2023. Raport szacuje również, że 1 proc. ogółu Amerykanów w wieku 13 lat i więcej identyfikuje się jako osoby transpłciowe.
CZYTAJ DALEJ

Polityczne fikołki nad artykułem 18

2025-10-22 07:10

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska polityka lubi skróty: zamiast sporu o treść – spór o numerki artykułów. Robert Biedroń ogłasza więc z powagą, że „na to umówiliśmy się w Konstytucji”, mając na myśli ochronę związków nieformalnych.

Problem w tym, że w tekście źródłowym nie ma takiej umowy. Jest za to art. 18, który jasno wyróżnia małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny oraz chroni rodzinę, macierzyństwo i rodzicielstwo. Gdy fakt nie pasuje do tezy, zawsze można dołożyć narrację o „fali populizmu”. Inaczej mówiąc: wyborcy uparcie mają swoje zdanie. Niewygodne, więc populistyczne. A co zdemokracją?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję