Reklama

Niedziela Częstochowska

Wnuk

Instytucja babci i dziadka daje przywilej cieszenia się małym człowiekiem, nie ponosząc na co dzień trudów związanych z opieką nad nim

Niedziela częstochowska 3/2018, str. V

[ TEMATY ]

dziadkowie

erty/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wnukowie to kwintesencja szczęścia. Dziadkowie nie mają obowiązków, mają tylko radości. Nie muszą wstawać w nocy do chorego dziecka, chodzić z nim do doktora, odprowadzać do przedszkola, martwić się, czy zdążą odebrać dziecko po pracy. „Mam wnuka Grzesia” – pochwaliłam się znajomemu kapłanowi.„Wielkiego?” – zapytał. „Ma półtora roku” – odrzekłam bez namysłu. „Ale czy Wielkiego?” – kontynuował ze spokojem kapłan. Dopiero po chwili zorientowałam się, że chodzi o patrona. Nie wiedzieliśmy jeszcze wówczas, czy Grześ będzie miał patrona Grzegorza Wielkiego czy innego św. Grzegorza. Dla jego rodziców i czworga dziadków Grześ był tak wielki, że przesłaniał świat.

Z podziwem i uznaniem można się przyglądać, jak codziennie jego rodzice dają małemu człowiekowi odczuć, że jest kochany. Dziadkowie pomagają, gdy potrzebna jest niańka. Żartują, że chętnie by dopłacali do tego „niańkowania”, tyle radości daje ten mały człowiek. Bo Grześ zmienił nasze życie. Wypełnia je, stawia ciągle nowe wyzwania. Zmusza do kreatywności. Jego potrzeba poznawania świata jest nie do zaspokojenia, jakby ciągle mu było mało dnia na nadrobienie zaległości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Od pytań „dlaczego”, szybko przeszedł do pytań „po co” i tu zaczęły się „schody”. Po co człowiek żyje, jakie ma cele? To dopiero był początek. Poznając symbolikę wiary zawartą w ikonografii chrześcijańskiej, umysł trzylatka szybko prześliznął się z płaszczyzny filozoficznej w teologiczną. Największy problem sprawiał mu Judasz. Jak wytłumaczyć dziecku kategorię zdrady i winy? Nie mógł tego pojąć. Postawa Judasza małego człowieka niepokoiła i ciągle rozpatrywał jego zachowanie. „Ale dlaczego Judasz zdradził?”. To pytanie w ustach trzylatka wprawia dorosłego w zakłopotanie. Krzyż, śmierć, zmartwychwstanie, odkupienie… Bystre oczy trzylatka błyszczą, ciągle przerywa przydługie wywody, drąży problem, sonduje, pilnie wpatruje się w rozmówcę i jego reakcje. Nic mu nie umyka. Rozmówca dwoi się i troi, dobiera słowa, nie unika odpowiedzi, ale czuje, że nie spełnia do końca oczekiwań małego chłopca. Z zadowoleniem przyjmujesz dzwonek do drzwi, który przerywa rozmowę.

Na szczęście wprowadzaniem dziecka w świat wiary zajmują się rodzice. Dziadkowie tylko czasami, podczas opieki, przejmują tę rolę, a wiąże się ona z niejednym zabawnym doświadczeniem. Jak na przykład to:

W kościele Grześ zdecydowanym krokiem zawsze kieruje się do pierwszej ławki. Pilnie przygląda się liturgii Mszy św. Fascynują go dźwięki dzwonków, funkcje wypełniane przez ministrantów, gesty liturgiczne kapłana. Obserwuje w milczeniu, ale zdarza mu się też zadawać pytanie w najmniej oczekiwanej chwili. I tak w czasie Podniesienia, wpatrując się w uniesiony w dłoniach kapłana kielich, ciszę kościoła przenika teatralny szept trzylatka: „Dziadku, co jest w tym kieliszku?”. „Pan Jezus” – odpowiada cicho dziadek, nachylając się do ucha wnuka. „A dlaczego Go nie widać?”. Kiedy dziadek zastanawia się nad odpowiedzią, wnuk dodaje pytająco: „Schował się?”.

W ogóle Grześ jak każde dziecko wiarę traktuje bardzo poważnie. W nagłym porywie żarliwości religijnej potrafi wstawać i rzucać się na kolana, żegnając się to prawą, to lewą ręką i mamrocząc co drugie zdanie Modlitwy Pańskiej i Wyznania Wiary.

Dziadek i babcia to instytucje specjalnego znaczenia. Zawsze gotowe do akcji, nigdy nie zawodzą, nie muszą tak się spieszyć jak rodzice, przez co mają więcej cierpliwości, no i sami czują, że młodnieją w kontakcie z wnukami. Korzyść obopólna, a nawet „obotrójna”, jeśli dodać rodziców.

2018-01-17 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Babcia i dziadek na uniwersytecie

Niedziela małopolska 3/2018, str. VI

[ TEMATY ]

dziadkowie

Maria Fortuna-Sudor

Seniorzy – tu z profesorem UPJP II ks. dr. hab. Janem Dziedzicem – przekonują, że studiowanie to same korzyści

Seniorzy – tu z profesorem UPJP II ks. dr. hab. Janem Dziedzicem –
przekonują, że studiowanie to same korzyści

To już jest fakt. W Polsce przybywa osób starszych. W samej Małopolsce żyje ok. setki stulatków! Babcie i dziadkowie to dziś szczególna grupa wiekowa, której trudno nie dostrzec

Mam okazję poznawać seniorów podczas redakcyjnych dyżurów przy ul. Bernardyńskiej, gdzie na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II wielu z nich zdecydowało się uczestniczyć w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Przyglądam się starszym paniom, które zadbane, umalowane zmierzają na wykłady. Spoglądam z zainteresowaniem na mniej liczną grupę panów. Patrzę, jak podczas przerwy piją kawę, jedzą ciastka i rozmawiają, a następnie bez pośpiechu wracają na zajęcia.
CZYTAJ DALEJ

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Chrystus czyni nas tej nocy wrażliwymi na swoje Ciało!

2025-04-17 20:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

– Często zachowujemy się przy tym ołtarzu jak klienci marketów, dobijając się do tego, żeby zjeść Ciało i Krew Pana Jezusa, egoistycznie, dla siebie, nie patrząc na innych - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję