Reklama

Niedziela Legnicka

Pamiętają o sobie

Niedziela legnicka 3/2018, str. III

[ TEMATY ]

pomoc

akcja

zbiórka

A. Rataj

Dzieci z lubińskiego przedszkola nr 1 chętnie włączyły się w pomoc swoim rówieśnikom

Dzieci z lubińskiego przedszkola nr 1 chętnie włączyły się w pomoc swoim rówieśnikom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Daj siebie innym” – to nadal aktualne przesłanie śp. Marka Kotańskiego, które przyświeca organizatorom corocznej adwentowej zbiórki darów dla podopiecznych Domu Samotnych Matek w Pobiednej w Górach Izerskich.

Do tego szlachetnego dzieła, zapoczątkowanego 10 lat temu przez wspólnotę z parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Chróstniku, z roku na rok dołączają kolejni dobrodzieje. W tym roku, dzięki zaangażowaniu Kamili Rataj oraz Natalii Śmieszki, po raz pierwszy zbiórkę darów przeprowadzono w Przedszkolu nr 1 w Lubinie. Tam wychowankowie poszli za przykładem swoich starszych kolegów i koleżanek ze Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Krzeczynie Wielkim, gdzie podobna zbiórka odbywa się już od paru lat. Dzięki hojności rodziców oraz gorącym sercom dzieci udało się zgromadzić artykuły spożywcze, środki higieniczne, pościel, artykuły szkolne, odzież, zabawki, książki, wyposażenie kuchenne jak sztućce i patelnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Transport darów dotarł na miejsce 22 grudnia 2017 r. Prezenty udało się wypakować podczas nieobecności dzieci, które w tym czasie były w szkole.

– Z pewnością będzie to dla nich niespodzianka, a dla ich matek oraz kierownictwa ośrodka świadectwo, że pomimo ich trudnego losu, ktoś o nich pamięta i wraca co roku z życzeniami, z odległej o 120 km małej miejscowości, która jest jakby pomostem, bo dary przecież docierają do nas również z innych miejscowości: z Krzeczyna Wielkiego, Raszówki, Księgienic, czy z Lubina – wylicza ks. proboszcz Kazimierz Rapacz.

– Dzięki stałej pomocy ukierunkowanej w to jedno miejsce, pomoc materialna jest bardzo widoczna. Co więcej, nasi podopieczni w pewien sposób oczekują na tę wizytę. Wiedzą, że będzie okazja ku temu, aby poczęstować ciastem, czy zaproponować obiad. Bardzo ważne jest dla nas to, że ktoś w tych zabieganych czasach znajduje chwilę, aby wspólnie usiąść do stołu i podzielić się doświadczeniem życiowym przy szklance herbaty, czy kawy – mówi kierownik Ośrodka Jolanta Fiałkowska.

Reklama

Obecnie w Ośrodku przebywają matki z piętnastoma dziećmi w wieku szkolnym i z trójką niemowląt. Ośrodek jest zadbany, ale ze względu na swój wiek jest jeszcze wiele potrzeb, jak choćby remont nawierzchni podwórka. Tę inwestycję kierownik placówki zamierza zrealizować w tym roku.

Chętnych do wsparcia ośrodka w przeprowadzeniu tych prac zachęcamy do skontaktowania się z Jolantą Fiałkowską pod adresem e-mail: pobiedna@monar.org .

2018-01-17 10:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Decezja kielecka: ok 35 tys. osób skorzystało w 2018 roku z pomocy Caritas kieleckiej

[ TEMATY ]

pomoc

post

disha1980/fotolia.com

Ok. 35 tysięcy osób - chorych, starszych, niepełnosprawnych, bezrobotnych, bezdomnych i z ubogich rodzin, skorzystało w ubiegłym roku z różnych form pomocy Caritas diecezji kieleckiej.

Znacząca część pomocowej działalności Caritas kieleckiej dotyczy osób przewlekle i terminalnie chorych. Dla tej wymagającej specjalistycznej opieki grupy Caritas prowadzi stacjonarne Hospicjum im. św. Matki Teresy z Kalkuty i Hospicjum Domowe w Kielcach, a także Hospicjum Stacjonarne i Domowe w Miechowie. Jest także sieć dobrze wyspecjalizowanych Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych w Piekoszowie, Sędziszowie i Kielcach. Kompleksowe działania z zakresu rehabilitacji realizuje Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, z pomocy którego w 2018 r. skorzystało łącznie ok. 3900 osób. Znajdują się tam m.in. poradnia ambulatoryjna oraz szpitalny oddział rehabilitacji specjalizujący się w leczeniu osób chorych na stwardnienie rozsiane i inne dysfunkcje ruchowe.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję