Reklama

Rozważanie o krzyżu (4)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Daj mi punkt oparcia, a uniosę świat.
Tym punktem oparcia jest krzyż"

Jezus bierze na ramiona krzyż. To nieprawda, że bierze go dopiero teraz, w tej chwili staje się on widoczny dla wszystkich. Tak naprawdę niósł Go od momentu wcielenia i narodzenia w betlejemskiej stajni. Krzyż był wrośnięty w Jego serce i duszę, dopiero teraz ukazał się oczom ludzi jako widzialny znak. Wcześniej wiedział o nim tylko Jezus, przeczuwała go Maryja. Ale dopiero teraz uczniowie widzą, jak ich Mistrz dźwiga krzyż. Uciekają przed tym widokiem. Tylko Jan idzie odważnie z matką Jezusa. Ale kiedy Jezus upada pod krzyżem, nie ma nikogo, kto mógłby Mu pomóc. Ciężar jest zbyt duży, żeby można go było udźwignąć.
Żołnierze zmuszają Szymona z Cyreny, aby pomógł skazańcowi. Rolnik bierze krzyż na ramiona, chociaż po pracy w polu czuje ogromne zmęczenie. Wie, że w domu czeka na niego ukochana żona, gwar dzieci, zapach pieczonego chleba. Jest zły na Jezusa, że musiał tędy przechodzić akurat w chwili, gdy Szymon szedł do domu. Widzi jednak strażników, czuje ich poszturchiwanie, idzie dalej.
Po drodze zaczyna się zastanawiać nad tym człowiekiem, który umrze w pohańbieniu. Kim jest? Co uczynił? Patrzy na niego ciekawie. Widzi zmęczoną twarz, nabrzmiałe krwią oczy, poranione plecy i stopy. Ciało odrapane i posiniaczone. Niczego się o nim już nie dowie, ale nigdy też nie zobaczy człowieka idącego na śmierć z takim spokojem i poczuciem własnej godności. Chrystus jest silniejszy od krzyża, dlatego nie może on przekreślić jego Bóstwa i człowieczeństwa.
Nigdy Chrystus nie był tak bliski człowiekowi, jak w momencie ukrzyżowania, z oczami wzniesionymi do nieba, ustami spieczonymi od żaru gorączki i cierpienia. "Boże mój, Boże mój! Czemuś mnie opuścił?" - te ostatnie słowa wypowiedziane przez Chrystusa wstrząsną ziemią bardziej niż piorun, który rozedrze niebo, okryją ludzi rozpaczą gęstszą niż ciemność, która zapadnie. Kobiety płaczące nad Jezusem przypomną sobie jego przestrogę i zadrżą o swoje dzieci, ponieważ zmącony został ich spokój i odebrana im została nadzieja.
Wydawałoby się, że minęły czasy, w których ktoś umiera na krzyżu. To nieprawda, XX wiek tak bardzo przypomina czasy Chrystusa. Zalewające nas totalitaryzmy czynią z człowieka zwierzę kierujące się tylko instynktami, szczególnie jednym, najważniejszym, tym, z którego wynikają wszystkie pozostałe - instynktem przetrwania. Życie - to najważniejsza wartość, dlatego ludzie chcą żyć przede wszystkim i mimo wszystko.
Znamy historię obozów koncentracyjnych i łagrów radzieckich, ale co to ma wspólnego z krzyżem? Wiele, chociaż już dzisiaj nie myślimy o losach więźniów Oświęcimia, Majdanku, Jercewa czy Witebska w kategoriach ofiary, jaką musieli ponieść. Podobnie jak Chrystus, wiedzieli, co ich czeka, znali tę rzeczywistość z opowiadań ludzi, którzy to przeżyli. Tak jak Jezus decydowali się na przeżycie doświadczenia, które dla wielu ludzi pozostanie tajemnicą, decydowali się na "piekło".
Należy tu od razu wyjaśnić, że "piekło" nie jest tu symbolem czy metaforą, nie jest środkiem artystycznym. Jest wyrażaniem stanu, którego inaczej nie da się nazwać, a w którym przyszło żyć wielu ludziom.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06

[ TEMATY ]

masakra

Bośnia i Hercegowina

Srebrenica

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Abp Vukšić mówi, że dziś czuje to samo co w dniu, w którym dowiedział się o straszliwej masakrze w Srebrenicy: „Z jednej strony jest niedowierzanie i wstrząs wobec bezsilności wspólnoty międzynarodowej, która nie zdołała zapobiec tak potwornej tragedii, a z drugiej strony – modlitwa za zmarłych oraz ludzka i chrześcijańska solidarność z cierpiącymi”.
CZYTAJ DALEJ

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny królują we wnętrzach

2025-07-03 09:51

[ TEMATY ]

moda

firany gotowe

wzory i tkaniny

wnętrza

firanki

Materiał sponsora

Modne firany i zasłony

Modne firany i zasłony

Trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się dość szybko, dlatego wybierając gotowe firanki, powinieneś uwzględnić nie tylko własne preferencje, ale i to, co jest modne w 2025 roku. Ostatnie miesiące to czas, w którym na topie są przede wszystkim motywy, barwy i dekory związane z naturą, jednak projektanci mają także ciekawe inspiracje dla miłośników oryginalniejszych wnętrz. Jakie są najmodniejsze firany na 2025 rok?

W ostatnich miesiącach w aranżacjach wnętrz dominują naturalne kolory i materiały. Dotyczy to także dekoracji okiennych, dlatego gotowe firany w stylu eko należą do najmodniejszych w tym roku. Wyróżniają się spośród innych wzorów za sprawą delikatności i lekkości. Stonowane barwy świetnie komponują się z wyrazistymi akcentami w postaci barwnych, kwitnących kwiatów i intensywnie zielonych roślin egzotycznych, które rosną na parapecie. Dzięki temu firany w duchu eko są świetnym wyborem dla miłośników kwiatów i zieleni, którzy otaczają się licznymi roślinami doniczkowymi w całym domu.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję