Reklama

Niedziela Kielecka

Niestrudzony duszpasterz trzeźwości gościem mitingu AA w Morawicy

Niedziela kielecka 14/2018, str. VII

[ TEMATY ]

duszpasterz

wizyta

W.D.

Ks. Władysław Zązel

Ks. Władysław Zązel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętokrzyskie Centrum Psychiatrii w Morawicy, gdzie z uzależnienia od alkoholu leczą się pacjenci z całego regionu i z różnych stron Polski, odwiedził ks. prał. Władysław Zązel – proboszcz parafii Kamesznica (diecezja bielsko-żywiecka), inicjator i duszpasterz spotkań „Wesele Wesel”oraz kapelan Związku Podhalan.

Ks. Zązel był gościem honorowym otwartego mitingu AA w Szpitalu w Morawicy. Jego konferencji wysłuchało kilkuset trzeźwiejących alkoholików, ich rodziny, bliscy i pacjenci, lekarze i personel medyczny placówki. Spotkanie rozpoczęła Msza św. w kaplicy przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Morawicy, którą sprawował m.in. wraz z ks. Kamilem Banasikiem – diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości, ks. Adamem Pajdą – proboszczem parafii Gnojno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Była to modlitwa dziękczynna za wszystkich, którzy obchodzili swoje okrągłe rocznice trzeźwości oraz za ich rodziny. Ks. prał. Władysław Zązel dziękował za każdego obecnego na Mszy św., który jest „apostołem trzeźwości” w swoim środowisku. – Powiedział ktoś: „Jeśli umrzesz, zanim umrzesz, to nie umrzesz, chociaż umrzesz”. Te słowa odnoszą się do was wszystkich, którzy umieracie dla słabości, obumieracie dla tego świata. (...) Odwołując się do Ewangelii mówił do zebranych: – Może mielicie coś z tego faryzeusza, zwłaszcza wtedy gdyście pili gardząc innymi. Porównywaliście się z innymi, gorszymi od siebie. Aż nadeszła bolesna godzina poznania prawdy. I jak ewangeliczny celnik poznaliście prawdę o sobie. On miał tylko jedno zawołanie: „Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu”. Przez tę skruchę i pokorę, poznanie prawdy, czym alkohol jest, a czym nie jest, zasługujecie na Boże miłosierdzie. Zasługujecie na uznanie w oczach samego Jezusa, a przez to stajecie się Jego przyjaciółmi. On powiedział uczniom: „nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem”.

Ks. Zązel zaznaczył, że te słowa mogą w całej pełni do siebie odnosić anonimowi alkoholicy. Tłumaczył, że Pan Bóg dał wolność człowiekowi i może on wybierać dobro, ale i zło. C.K. Norwid mówił, że wolność nie jest ulgą, wolność jest trudem wielkości. I wy tą wielkość z dnia na dzień odzyskujecie. Ale, jak podkreślał, należy cały czas czuwać. – Niedoścignionym wzorem dla nas jest Najświętsza Maryja Panna, która nigdy nie wdała się w rozmowę z szatanem. Trzeba być panem siebie, czyli panować nad sobą. Aby tak żyć, trzeba mieć siłę, która przychodzi z modlitwy. „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie”– zachęcał zebranych, dodając im odwagi i sił do walki o trzeźwe życie. – Wy jesteście wybrańcami losu, tylu jest jeszcze takich, którzy cierpią, a wy już chodzicie prostymi drogami z podniesioną głową – mówił do obecnych.

Ks. Zązel przybył do Morawicy na zaproszenie ordynator Szpitala Psychiatrycznego w Morawicy – doktor Teresy Tymińskiej, która od wielu lat pomaga pacjentom wyjść z nałogu i prowadzi w placówce comiesięczne mitingi AA.

Reklama

Ks. Władysław wypromował w Polsce oryginalny model krzewienia kultury trzeźwości w społecznościach lokalnych, opierając się na potencjale, jaki w nich drzemie, na ich intelekcie, osobowości, zdolnościach i samoorganizacji, włączając w te działania trzeźwych alkoholików, którzy stają się „apostołami trzeźwości” w swoich środowiskach. Jest duszpasterzem trzeźwości i kapelanem Klubów Abstynenckich Diecezji Bielsko-Żywieckiej oraz członkiem Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski. W Morawicy długo oczekiwany gość opowiadał o pracy na rzecz trzeźwości, ale też wygłosił okolicznościową konferencję o rodzinie.

Ks. Zązel wysłuchał wielu świadectw trzeźwiejących alkoholików, którzy dzielili się z zebranymi swoim doświadczeniem walki z nałogiem, opowiadali o przegranych bitwach i dużych zwycięstwach, o wsparciu, miłości i motywacji rodziny, o nowym życiu, jakie otrzymali po tym, jak zerwali całkowicie z nałogiem. Ordynator Tymińską nazywają „matką Teresą”, bo zawdzięczają jej narodziny do trzeźwego życia. Ich świadectwa mają ogromną wartość terapeutyczną i wzmacniają pacjentów, którzy podjęli się leczenia. – Robimy to, aby ci, którzy mają okrągłe rocznice abstynencji, mogli powiedzieć swoim kolegom: „zobacz, ja też byłem tutaj rok temu na tym oddziale. Udało się. Życie w trzeźwości jest możliwe”. Bardzo zachęcamy rodziny do uczestnictwa w spotkaniach, by dać im na nowo nadzieję, bo wiemy, że przez lata picia, nadzieja wyczerpała się wiele razy – tłumaczyła doktor Tymińska.

Patrząc na jubilatów zdmuchujących świeczki na okolicznościowych tortach mówiła do nich: „serca nasze biją, aby spełniło się to, o czym marzycie. Abyście każdego dnia mogli się cieszyć swoją trzeźwością, bo radość z niepicia zwiększa szansę na trzeźwe życie – mówiła do zebranych mężczyzn, byłych pacjentów placówki w Morawicy, którzy podczas mitingu świętowali swoje okrągłe rocznie życia w trzeźwości (ze stażem abstynenckim od 1 roku do 27 lat). Ci, którzy świętowali te rocznice nie kryli emocji. Były także łzy wzruszenia u najbliższych, życzenia wytrwania w trzeźwości, podziękowania dla rodziny, żon, matek, dzieci, które choć zranione przez nałóg rodzica, cierpliwie czekały na ten dzień, wspierały ich w trudnej drodze, słowa wdzięczności wobec lekarzy i personelu i nadzieja, że kolejne rocznice przed nimi.

2018-04-04 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co oznacza: C + M + B?

Niedziela Ogólnopolska 1/2020, str. VII

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

duszpasterz

święto Trzech Króli

Ks. Krzysztof Hawro

Co roku na drzwiach naszych mieszkań pojawia się znak błogosławieństwa

Co roku na drzwiach naszych mieszkań pojawia się znak błogosławieństwa
Przełom starego i nowego roku to w Polsce czas tradycyjnych odwiedzin duszpasterskich, czyli kolędy. Wtedy duchowni błogosławią domy i mieszkania wiernych. Na znak tej wizyty na naszych drzwiach pozostaje napis: „C + M + B” wraz z kolejnym kalendarzowym rokiem.
CZYTAJ DALEJ

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Wrażliwość na piękno pozwoliła mu zostać świetnym artystą. Jeszcze bardziej niż sztuka, poruszał go jednak Chrystus, którego potrafił dostrzec w biedakach na krakowskich ulicach. Dla Niego rzucił karierę malarską i przywdział ubogi habit

Święty przyszedł na świat 20 sierpnia 1845 r. w Igłomi k. Krakowa. Niedługo po porodzie dziecko zachorowało. Obawiano się, że nie przeżyje. Józefa Chmielowska, matka chłopca, poprosiła ubogich, którzy stali przed kościołem, by wraz z chrzestnymi trzymali go do chrztu świętego. W ten sposób zapewniła mu tzw. błogosławieństwo ubogich. 28 sierpnia 1845 r. przyjął chrzest z wody w Igołomi. Ceremonii chrztu dopełniono 17 czerwca 1847 r. w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Na chrzcie otrzymał imiona Adam Bernard Hilary. Jako sześcioletni chłopiec został przez matkę poświęcony Bogu w czasie pielgrzymki do Mogiły. Bardzo wcześnie został osierocony. Kiedy miał 8 lat, umarł jego ojciec, sześć lat później zmarła matka. W wieku osiemnastu lat Adam przyłącza się do powstania styczniowego. W przegranej bitwie pod Miechowem zostaje ranny i trafia do niewoli. W prymitywnych warunkach, bez znieczulenia, przechodzi amputację lewej nogi. Dzięki staraniom rodziny udało mu się jednak opuścić carskie więzienie i wyjechać do Francji.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: obrońcy życia zaniepokojeni radykalną dekryminalizacją aborcji

2025-06-18 11:45

[ TEMATY ]

aborcja

Wielka Brytania

dekryminalizacja

Adobe Stock

Przywódcy kościelni i obrońcy życia z głębokim niepokojem przyjęli decyzję Izby Gmin z 17 czerwca, która stosunkiem głosów 379 do 137 przyjęła propozycję dekryminalizacji aborcji aż do narodzin. Decyzja ta „uchyla istniejące przepisy prawa karnego dotyczące aborcji w przypadku kobiet działających w związku z własną ciążą w każdym stadium jej rozwoju”, zezwalając na aborcję aż do momentu porodu.

Alithea Williams z Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) powiedziała: „Jesteśmy przerażeni, że posłowie zagłosowali za tą skrajną i barbarzyńską propozycją. Jeśli klauzula ta wejdzie w życie, kobieta, która dokona aborcji w dowolnym momencie ciąży, nawet tuż przed porodem, nie popełni przestępstwa”. Zwraca uwagę, że dotychczasowe bardzo liberalne ustawodawstwo w tej dziedzinie pozwala na zabicie około 300 000 dzieci rocznie. „Teraz nawet ta bardzo ograniczona ochrona zapewniana przez prawo zostaje zniesiona. Jest to wynikiem działań lobby aborcyjnego, które cynicznie wykorzystuje sytuację, którą samo stworzyło. Przypadki kobiet ściganych za aborcję, których liczba sięga zaledwie kilku, są wynikiem polityki, którą lobby to forsowało - wysyłania kobietom tabletek aborcyjnych pocztą, bez konieczności stawienia się w placówce medycznej. Zmiana ta została wprowadzona po zaledwie kilku godzinach debaty, bez większego rozgłosu. Nie znalazła się ona w programie rządu i z pewnością nie odzwierciedla opinii publicznej. Ostatnie sondaże wykazały, że 62 proc. brytyjskiego społeczeństwa uważa, że nielegalna aborcja powinna nadal być przestępstwem, aby chronić zarówno nienarodzone dzieci, jak i kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji”. Obrońcy życia apelują do Izby Lordów do odrzucenia tej „niedemokratycznej, barbarzyńskiej propozycji”. „Nigdy nie zaakceptujemy prawa, które naraża kobiety na niebezpieczeństwo i pozbawia nienarodzone dzieci wszelkich praw” - stwierdza pani Williams.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję