Reklama

Niedziela Łódzka

Kościół Najświętszego Serca Jezusowego

Ludzka historia

Ponad stuletnia parafia. Świątynia w stylu romańsko-renesansowym. Nawiązuje do rzymskiej bazyliki św. Pawła za Murami. Powstawała przez wiele lat. Budowę rozpoczęto jeszcze przed wojną

Niedziela łódzka 18/2018, str. I

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

Kamil Gregorczyk

Kościół Najświętszego Serca Jezusowego

Kościół Najświętszego Serca Jezusowego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeglądając parafialne kroniki, można zobaczyć zdjęcia księży i mieszkających na pobliskim osiedlu urzędników skarbowych z łopatami na fundamentach przyszłego kościoła. Zachowały się fotografie sprzedawanych wtedy cegiełek. I kolejnych komitetów budowy na wznoszonych murach. Pierwszym proboszczem parafii był ks. Józef Szcześniak. W kościele uwagę przykuwa tabernakulum w kształcie kuli obłożonej sterem, jak w żeglarskim kole. Jest też przepiękny, drewniany krucyfiks z XVIII wieku. Na bocznej zewnętrznej ścianie świątyni znajduje się tablica upamiętniająca dwunastu harcerzy i harcerki z 16. Łódzkiej Drużyny Harcerskiej i dwie harcerki z 17. Łódzkiej Drużyny Harcerskiej oraz kapelana ks. Henryka Pytko i nauczyciela Karola Budrewicza poległych i pomordowanych przez hitlerowców podczas II wojny światowej ufundowana ze składek bliskich i przyjaciół. Przed świątynią pomnik św. Jana Pawła II.

Niedaleko, bo tuż za parkiem Mickiewicza, zwanym potocznie Ulianowskim, i cmentarzem św. Rocha, znajduje się mauzoleum na Radogoszczu. Pozostałości dawnej fabryki włókienniczej, w której podczas wojny gestapowcy zorganizowali męski obóz przejściowy. Stąd wywożono ludzi na masowe egzekucje w rejonie Łodzi: las lućmierski, lasy łagiewnickie i „Okręglik” w lesie chełmskim. To miejsce, gdzie podczas jednej nocy Niemcy wymordowali ponad 1500 osób. Uratowało się jedynie trzydzieścioro. Początkowo zaczęto mordować więźniów na salach, a gdy ci stawiali opór, oprawcy podpalili budynek. Tragedią i dramatem tej masakry było to, że zastrzeleni albo spaleni żywcem mężczyźni oddali swoje życie dzień przed wyzwoleniem Łodzi – z 17 na 18 stycznia 1945 r. Wcześniej w obozie każdego dnia ktoś umierał. Liczba ofiar Radogoszcza to około 3200 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś w mauzoleum znajduje się oddział Muzeum Tradycji Niepodległości. Zobaczymy tu fotografie: twarze więzionych, ale też ich oprawców i poruszające zdjęcia ukazujące stosy nadpalonych ciał zamordowanych więźniów. Na pomniku inskrypcja: „Imiona i ciała zabrał nam ogień, żyjemy tylko w Waszej pamięci...”. Jest tam także także mogiła ekshumowanych w 1965 r. na poligonie Brus nieznanych osób. Może tu pochowane są szczątki gen. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca”?

Także w parku Julianowskim znajdziemy ślady historii. Jest tu duży głaz z umieszczoną na nim pamiątkową tablicą poświęconą poległym tu 6 września 1939 r. pięciu żołnierzom sztabu armii Łódź, który stacjonował w nieistniejącym dziś pałacyku.

2018-05-02 09:46

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczcili patrona jedności

Most na Olzie, łączący jej brzegi, przywołuje nam w pamięci konieczność budowania mostów duchowych, szukania dróg spotkania się z drugimi, pojednania i jedności serca. Nasze spotkanie na moście i połączenie się w grupę pielgrzymów, wyraża jedność naszej wiary, wspólnych wysiłków, aby żyć jednością serc i pokojem w naszych społecznościach – mówił bp Tadeusz Kusy w Cieszynie.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję