Reklama

Niedziela Przemyska

Jesteśmy Napełnieni Duchem Świętym

Takie będą Rzeczypospolite…

Niedziela przemyska 18/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum parafii

Pierwsze katolickie liceum w archidiecezji przemyskiej

Pierwsze katolickie liceum w archidiecezji przemyskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Kiedy zrodziła się w Księdzu myśl o stworzeniu pierwszego archidiecezjalnego katolickiego liceum?

Reklama

KS. MARIAN BOCHO: – Ta myśl nie zrodziła się we mnie, chociaż krążyły wieści, że chcę stworzyć taką placówkę. Natomiast ja o tym nie myślałem. W zawiązku z reformą oświaty pięknie działające gimnazjum im. ks. Twardowskiego zostało przeznaczone do likwidacji. Grono pedagogiczne, które bardzo pięknie pracowało, żałowało, że ta szkoła kończy swój żywot. Jedna z nauczycielek wyartykułowała głośno: „Możne powstałaby tutaj szkoła – katolickie liceum ogólnokształcące?”. Zbliżało się świąteczne spotkanie opłatkowe przed Bożym Narodzeniem w 2016 r., na które mnie zaproszono. Gronu pedagogicznemu zależało, żebym przyszedł, ze względu na tę inicjatywę. Zapytali, co ja na to. W pierwszej chwili nie byłem przekonany do tego pomysłu, ale poczułem się za niego odpowiedzialny. Powiedziałem, że skonsultuję to z Księdzem Arcybiskupem, jako że on musiałby podjąć taką decyzję. Okazało się, że Ksiądz Arcybiskup jest całym sercem za i udziela nam błogosławieństwa. I tak się rozpoczęły rozmowy na temat tej idei. Zrodziło się to więc spontanicznie, poza mną, natomiast później oswajałem się z tą myślą. Wiedziałem, że nie będzie to łatwe i że tylko Boża opieka i interwencja może sprawić, że się to uda. Teraz mamy rok Ducha Świętego, co jest dla nas niezwykle budujące. Wspieramy się tą myślą, że to dzieło Ducha Świętego i On je poprowadzi. Cały dotychczasowy proces – przygotowanie kadry, rozmowy, założenia – przebiega spokojnie i bez większych problemów, dzięki Bożej pomocy. Pojawia się też druga okoliczność – stulecie odzyskania niepodległości. Chcemy, by to dzieło stało się żywym pomnikiem tego wydarzenia, żywym pomnikiem niepodległości. W programie nauczania i wychowania chcemy mocno akcentować ten wątek historyczny, budować na doświadczeniu przeszłości, na tradycji, a z drugiej strony być otwartym na to, co nowe, żeby młodzi ludzie się w tym odnajdywali.

– Myśli Ksiądz, że będą chętni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Mamy taką nadzieję i liczymy na to.

– Liberalne prądy spowodowały, że wszystko, co katolickie, przyjmuje się niechętnie. W przemyskiej bursie, którą prowadzą Sługi Jezusa, a w której jeszcze dziesięć lat temu trudno było o miejsce, dzisiaj całe piętro jest wolne. W 1979 roku, podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny, nocowaliśmy u Prezentek w Krakowie. Byliśmy ciekawi, jak szkoła uratowała się w czasie likwidacji placówek katolickich. Siostra odpowiedziała, że stało się to dzięki interwencji członka Komitetu Centralnego partii. Kiedy na posiedzeniu Komitetu Centralnego wyczytywano kolejne katolickie szkoły i je wykreślano, w pewnym momencie padła nazwa szkoły Sióstr Prezentek i wtedy jeden z sekretarzy wstał i powiedział: „To musi zostać”. Zgromadzeni, zdziwieni, spojrzeli na niego, a on wyjaśnił: „Musi zostać, ponieważ musimy gdzieś kształcić nasze dzieci”. Oni mieli świadomość, czym jest wiedza i jaka jest jej wartość. Dzisiaj jest już niestety inaczej. To bardzo przykre, że rodzice nie dostrzegają, że katolicka bursa może być dla nich bardzo wspomagającym miejscem w procesie wychowania.

Reklama

– Mieliśmy takie doświadczenie w związku z wyjazdem na Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej w Radymnie. Młodzi się zapisali, a potem nagle coś im się odwróciło i stwierdzili, że jednak nie jadą. Rodzice, zamiast zachęcić, zmotywować, mówią tylko: „Rób, jak chcesz”. Dziecko potrzebuje czasem, żeby nim pokierować i pokazać mu, co jest dla niego dobre i co powinno podjąć. Liczymy na to, że znajdą się tacy rodzice, którzy będą motywować młodych. Słyszałem też taką opinię młodzieży, która mówi, że pójdą do tego liceum, ponieważ to są początki, a to oznacza, że nauczycielom będzie bardzo zależało na tym, żeby był tam dobry klimat, żeby szkoła miała dobrą opinię. I myślę, że jest w tym sporo racji. Wszystkie informacje dotyczące rekrutacji znajdują się na stronie internetowej naszej szkoły: katolik-jaroslaw.pl . Mamy nadzieję, że powstaną dwa odziały: jeden o profilu humanistyczno-prawnym, a drugi politechniczno-medyczny.

– Gdzie będzie mogła zamieszkać młodzież, która przyjedzie do Jarosławia, żeby uczyć się w tej szkole?

– Liczymy na to, że część z tych młodych, którzy wyjeżdżają do szkoły poza powiat, zostanie tutaj, dzięki tej szkole, i że do nas także przyjadą uczniowie z dalszych stron. W Jarosławiu istnieje bursa szkolna, którą prowadzi powiat, i liczymy na to, że tam znajdą się miejsca także dla naszej młodzieży.

2018-05-02 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie przekłamujmy prawdy!

Marek Cichucki, łódzki aktor, 5 sierpnia 2014 r. stracił pracę w Teatrze Nowym w Łodzi – oficjalnie z powodu „utraty zaufania”, nieoficjalnie – bo dyrekcja nie chce mieć w zespole „drugiego Chazana”. Aktor skrytykował pod koniec czerwca br. tekst sztuki „Golgota Picnic” i wyszedł z przedstawienia, w którym miał wziąć udział

ANNA SKOPIŃSKA: – Czuje się Pan bohaterem?
CZYTAJ DALEJ

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach
Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych. Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą. - Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody. Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej. Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja ełcka: święcenia kapłańskie i pierwsze parafie neoprezbiterów

2025-05-22 10:19

[ TEMATY ]

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Diecezja ełcka

W sobotę, 17 maja, bp Jerzy Mazur, biskup ełcki, udzielił w parafii katedralnej pw. św. Wojciecha w Ełku święceń kapłańskich sześciu alumnom Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku. Mszę św. z ordynariuszem ełckim koncelebrowali księża profesorowie, księża proboszczowie nowych prezbiterów oraz kapłani, którzy przybyli na uroczystość.

Ks. Bartłomiej Hamadyk, pochodzący z parafii pw. Chrystusa Króla w Radziejach, ks. Radosław Harasim z parafii pw. Zwiastowania NMP w Janówce, ks. Jakub Kozikowski z parafii pw. św. Antoniego z Padwy w Prostkach, ks. Mateusz Michniewicz z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Augustowie, ks. Jakub Milewski z parafii pw. bł. Anieli Salawy w Suwałkach i ks. Tomasz Piotrowski z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Prusce to neoprezbiterzy diecezji ełckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję