Reklama

Wiadomości

Widziane z Brukseli

Marksizm w Unii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marksizm, także w swoich współczesnych postaciach, błądzi”– napisał papież Franciszek w przedmowie do książki swego żyjącego poprzednika. „Jesteśmy zależni od Boga, który jest miłością” – przypomina Franciszek – a marksizm „neguje ten fakt” i dlatego błądzi. Słowa najwyższego hierarchy Kościoła katolickiego nagłośniono w mediach tuż po wizycie najwyższego rangą urzędnika Unii Europejskiej w Trewirze. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przybył tam, aby celebrować 200. rocznicę urodzin Karola Marksa. Już sama jego obecność tam była znacząca. Oczywiście także przemówił. Stwierdził, że „Karol Marks był filozofem myślącym o przyszłości i mającym twórcze aspiracje”. Dalej było o przeinaczaniu jego myśli i o tym, że twórca „Manifestu komunistycznego” nie może ponosić odpowiedzialności za wypaczenia naśladowców praktycznie aplikujących jego przywidzenia w życiu politycznym i społecznym. W mediach zawrzało. Juncker wywołał kontrowersje, czyli stan, którego w Unii Europejskiej zawsze starano się unikać. Jednakże obserwujący na co dzień kierunek obecnej unijnej polityki oraz poczynania jej demiurgów w żadnym razie nie powinni się dziwić. Szef KE, choć oficjalnie zaliczany jest do chadeków, w swoich wystąpieniach przywołuje niemal wyłącznie komunistę Altiera Spinellego jako głównego ojca założyciela UE i jego „Manifest z Ventotene”. Przypomnę, że w dokumencie tym znalazły się słowa: „Aby odpowiedzieć na nasze potrzeby, europejska rewolucja musi być socjalistyczna”. Gdy przed rokiem pytałem osobiście o to Junckera, odparł, że słowa te trzeba odczytywać w tamtejszym kontekście historycznym. W Trewirze, celebrując rocznicę urodzin Marksa, Juncker sięgnął po identyczne porównanie, że ...trzeba go zrozumieć przez pryzmat jego czasów i dzieł. Natchnienia u Spinellego poszukiwała też kanclerz Niemiec Angela Merkel, która zorganizowała tuż po brytyjskim referendum miniszczyt europejski na wyspie Ventotene. Nie zapomniano też złożyć kwiatów na grobie Spinellego. Obecnie jednym z posłów do Parlamentu Europejskiego jest jego córka Barbara Spinelli, która podobnie jak przed laty jej ojciec wybrana została we Włoszech z listy partii komunistycznej. Odpowiedzialna za sprawy zagraniczne w Komisji Europejskiej Włoszka Federica Mogherini wcześniej była aktywistką lewicowej młodzieżówki i współpracowała z komunistami. Poprzednikowi Junckera – José Manuelowi Barroso wypominano zafascynowanie Mao Tse-tungiem itd., itd. Czy może zatem dziwić, że w Unii lansowane są komunistyczne trendy, jak feminizm, genderyzm, aborcja, eutanazja, a z najważniejszych dokumentów ruguje się odniesienia do Boga, który – jak przypomina papież Franciszek – „jest miłością”? Czy takim właśnie uczuciem Juncker pała do Karola Marksa? Tłumaczył, że jego obecność w Trewirze, gdzie urodził się Marks, wymusił niejako fakt przyznania mu tytułu honorowego obywatelstwa tego miasta. Ciekawe, jak zachowałby się Juncker, gdyby został honorowym obywatelem Uljanowska, gdzie na świat przyszedł mały Włodzimierz Iljicz?

Mirosław Piotrowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, www.piotrowski.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-05-16 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy Macrona

Niedziela Ogólnopolska 27/2017, str. 45

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Niemcy

Wikimedia Commons

Emmanuel Macron

Emmanuel Macron

„Dobrej współpracy na rzecz Niemiec, Francji i Europy” życzyła prezydentowi Macronowi kanclerz Merkel po zwycięskich wyborach parlamentarnych we Francji.

Czy kolejność wymienianych krajów może dziwić? Nie. Ale ich publiczne ujawnienie już tak. Uczynił to rzecznik pani kanclerz. Z premedytacją czy odruchowo? Atawistycznie? Przecież prezydent Francji powinien w pierwszej kolejności koncentrować swoje wysiłki na pomnażaniu dobra własnego kraju, Francji, a w następnej kolejności kontynentu czy krajów ościennych. Nawet tak wielkich jak Niemcy. Ogromna radość naszych sąsiadów zza Odry zepchnęła na margines tradycyjną dyplomatyczną ostrożność. Wszak Macron uratował „projekt europejski”, powstrzymał Marine Le Pen i tzw. populistów. Ewentualne wyjście Francji z Unii groziło rozpadem całej Wspólnoty, a na niej przecież opiera się polityka zagraniczna Niemiec. Już dzień po zaprzysiężeniu na prezydenta Francji Emmanuel Macron udał się w pierwszą podróż do Berlina. Tam zapowiedzi ściślejszej współpracy z Niemcami nie było końca. W świat popłynęły hasła o strategicznym sojuszu, drogim partnerze, przyśpieszeniu europejskiej integracji. Dwutaktowy niemiecko-francuski silnik znowu zaskoczył. Na lipiec zaplanowano wspólne posiedzenie rządów obu krajów. Kanclerz Merkel cieszy się, że wespół z prezydentem Francji wytyczą kierunek zmian w całej Unii Europejskiej. Ten ostatni jest tak zapalony, że studzić go musi bardziej doświadczona niemiecka polityk. Macron m.in. wyszedł już z pomysłem stworzenia osobnego budżetu dla krajów strefy euro, odrębnego ministra finansów, zorganizowania oddzielnego Parlamentu Europejskiego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję