Reklama

Niedziela Legnicka

21 lat temu

Niedziela legnicka 22/2018, str. I

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Konstanty Kawardzis Studio Foto AFM

Jan Paweł II witany pod legnicką katedrą – 2 czerwca 1997 r.

Jan Paweł II witany pod legnicką katedrą – 2 czerwca 1997 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 2 czerwca, 1997 r. cieszyliśmy się w naszej diecezji historyczną wizytą apostolską, świętego już dzisiaj Jana Pawła II. Z mieszkańcami diecezji i gośćmi spotkał się na poradzieckim lotnisku, a podczas tego wydarzenia ukoronował Ikonę Matki Bożej Łaskawej z Krzeszowa.

Po deszczowej niedzieli 1 czerwca niektórzy z niepokojem pytali o pogodę, przybywając na spotkanie z Papieżem do Legnicy. Tymczasem, po mglistym poranku, nad miejscem spotkania zabłysło słońce. Nawiązał do tego także Ojciec Święty, kiedy na końcu Mszy św. słowo pozdrowienia rozpoczął od zdania: „Bożej Opatrzności dzięki składam za to piękne eucharystyczne spotkanie w słońcu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ale nie tylko na to zwrócił uwagę. W swojej homilii, wychodząc od odczytanego w Liturgii Słowa Kantyku „Magnificat”, pokazując obecność młodej wówczas, niedawno utworzonej diecezji, na ziemi bogatej w wydarzenia historyczne, przeszedł do refleksji nad tajemnicą Eucharystii w szczególnej perspektywie – w perspektywie życia społecznego. Przypomniał, że: „Eucharystia stała się źródłem głębokiej więzi między uczniami Chrystusa: budowała «komunię», wspólnotę Jego Ciała Mistycznego. Dziś, gdy celebrujemy Eucharystię, i dla nas staje się jasne, że jesteśmy wezwani, by żyć tym samym życiem i tym samym Duchem. Jest wielkim zadaniem naszego pokolenia, wszystkich chrześcijan tego czasu, nieść światło Chrystusa w życie społeczne. Nieść je na «współczesne areopagi», ogromne obszary dzisiejszej cywilizacji i kultury, polityki i ekonomii”, mówił wówczas.

Na pewno wielu świadków tego wydarzenia nosi w sobie jego wspomnienie. Ale czy też nosimy w sobie i realizujemy zadania, które postawił przed nami wtedy Ojciec Święty?

Przypomnijmy kilka zdań z papieskiej homilii: „Przychodząc do Stołu Pańskiego, aby posilać się Jego Ciałem, nie możemy pozostać obojętni na tych, którym brakuje chleba codziennego. Trzeba o nich mówić, ale trzeba też odpowiadać na ich potrzeby. Wiele w tym względzie już zrobiono w naszej Ojczyźnie. Wiele uczynił i czyni także Kościół. Mimo tych wysiłków pozostaje jeszcze wciąż wielkie pole do działania. Zachęcam was przeto, bracia i siostry, abyście budzili w sobie wrażliwość na wszelki niedostatek i ofiarnie współdziałali w niesieniu nadziei wszystkim, którym tej nadziei brak. Niech Eucharystia będzie dla was niewyczerpanym źródłem tej właśnie wrażliwości i mocy do jej urzeczywistniania na co dzień”.

Szeroko komentowanym jest także fragment homilii, w której poruszył problem pracy i bezrobocia, pracodawców i pracowników. Te słowa do dziś, pozostają aktualne: „Praca ludzka nie może być traktowana tylko jako siła potrzebna dla produkcji – tak zwana «siła robocza». Człowiek nie może być widziany jako narzędzie produkcji. Człowiek jest twórcą pracy i jej sprawcą. Trzeba uczynić wszystko, ażeby praca nie straciła swojej właściwej godności. Zwracam się tu przede wszystkim do tych braci w Chrystusie, którzy zatrudniają innych. Nie dajcie się zwodzić wizji szybkiego zysku, kosztem innych. Strzeżcie się wszelkich pokus wyzysku. W przeciwnym razie każde dzielenie eucharystycznego Chleba stanie się dla was wyrzutem i oskarżeniem. Tych zaś, którzy podejmują jakikolwiek rodzaj pracy, zachęcam: spełniajcie ją odpowiedzialnie, uczciwie i solidnie”.

Wspominając i radując się z tej historycznej wizyty, oglądając pozostałe po niej pamiątki, odwiedzając miejsca i pomniki temu poświęcone, nie zapominajmy o papieskim nauczaniu i uczyńmy je swoim.

Cytowane teksty pochodzą z legnickiej homilii św. Jana Pawła

2018-05-30 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cztery lata temu w Watykanie - Msza dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Grzegorz Gałązka

Dzień 27 kwietnia 2014 r. pozostanie na zawsze w pamięci każdego Polaka, ale także i każdego katolika – w tym dni Kościół ogłosił świętym Papieża, który przez ponad ćwierć wieku był duszpasterzem i punktem odniesienia dla ponad miliarda katolików. Jan Paweł II był mi szczególnie bliski, nie tylko dlatego, że był moim rodakiem ale także ponieważ miałem to szczęście i zaszczyt służyć mu przez 25 lat jako urzędnik watykański.

Po raz pierwszy uczestniczyłem w kanonizacji osoby, którą znałem i którą spotykałem. Dlatego czułem się bardzo wyróżniony, gdy włoska telewizja państwowa RAI zaproponowała mi uczestniczenie w transmisji Mszy kanonizacyjnej. Stanowiska telewizyjne znajdowały się na specjalnie przygotowanym, kilkupiętrowym rusztowaniu na placu Piusa XII, przylegającym do placu św. Piotra. Musiałem być tam kilka godzin przed rozpoczęciem ceremoni. Transmisję koordynował znany dziennikarz włoskiej telewizji Aldo Maria Valli a jego gośćmi, oprócz mnie, byli prof. Andrea Riccardi, założyciel wspólnoty św. Idziego, oraz watykanista Andrea Tornielli.
CZYTAJ DALEJ

Święcenie pokarmów

Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję