Reklama

wczoraj, dziś, jutro

Pieniądze to nie wszystko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Streszczenie poprzednich odcinków: W gminie Niechsięchowa CBA aresztowało miejscowego biznesmena Wincentego Barona, który z wójtem Adamem Maciaszczykiem stworzył miejscowy patologiczny układ. Syn Barona – Wiesiek porzucił narzeczoną Ewę, która urodziła mu nieślubne dziecko. Z pomocą nieszczęśliwej dziewczynie przyszli proboszcz miejscowej parafii ks. Andrzej Domino i Karol, nieznajomy, który w gminie pojawił się nagle i nie wiadomo skąd. W tym czasie ruszyły przygotowania do wyborów samorządowych, pojawiło się wielu kandydatów na wójta.

Lato stało za progiem, upały dawały się już we znaki starszym mieszkańcom Niechsięchowy, ale byli i tacy, którym ponad 30-stopniowa temperatura nie przeszkadzała. Ci ostatni wypoczywali nad miejscowym kąpieliskiem. Były to przeważnie młode małżeństwa z dzieciakami i młodzież obojga płci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tego niedzielnego dnia upał był większy niż zwykle. Po południowej Mszy św. jedni, dyskutując na temat kazania księdza proboszcza, wracali dostojnym krokiem do domów, a drudzy udawali się nad zalew, aby zażyć trochę chłodu nad wodą.

Reklama

Wśród dyskutujących dało się słyszeć głosy nie tyle oburzenia, ile parafialnej troski: „Proboszcz trochę przesadził z tym napiętnowaniem patologii w naszej gminie. Każdy chce jakoś żyć”. „No pewnie, niech zajrzy do swojego ogródka. Mówi, że na obecny remont kościoła potrzeba więcej kasy. Co on robi z tymi pieniędzmi?”. „Dalibyście spokój proboszczowi. Gadałem z przewodniczącym rady parafialnej, który nie miał żadnych obiekcji co do działań księdza proboszcza”. „No pewnie, stara się bardzo, nie tak jak proboszcz z sąsiedniej parafii. Nie dość, że kościół zapuszczony, to jeszcze opuszczony...”. „No tak, proboszcz polikwidował popołudniowe nabożeństwa i zrezygnował z jednej Mszy św. w niedzielę... Powiedział, że nie ma tej... no, frekwencji... Źle się dzieje wszędzie. Ale u nas...”.

Gdy starsi dyskutowali, młodzi z dzieciakami okupowali ławeczki pod lokalem przy kąpielisku. Wśród bawiących się nad zalewem był też Wiesiek Baron. Liczył, że spotka Ewę i z nią porozmawia. Przecież wrócił z Anglii, przyznał się do ojcostwa i próbował się z Ewą pogodzić.

– Ewa, proszę cię, porozmawiaj ze mną! – zawołał uprzedzająco, kiedy zobaczył ją z wózkiem, spacerującą ścieżką wzdłuż kąpieliska.

Ewa niechętnie przystanęła i odpowiedziała równie niezachęcająco: – Nic od ciebie nie chcę. Daj mi w końcu święty spokój!

– Ewa, przecież sama nie dasz sobie rady. Daj mi szansę. Mam pieniądze... – Wiesiek nie dokończył.

– Nie chcę ciebie ani twoich złodziejskich pieniędzy! – Ewa powiedziała to tak głośno, że aż kilka osób odwróciło się w ich kierunku.

Ich dalszą rozmowę przerwały krzyki dobiegające od strony zalewu rzecznego. Ewa i Wiesiek pobiegli w tamtym kierunku. Ich oczom ukazał się widok jak z amerykańskich filmów. Ociekający wodą Karol, ciężko oddychając, wynosił na brzeg kąpieliska małe dziecko. Krzyk rozpaczającej matki zagłuszył wszystkich...

Niedziela odłożył powieść na nocny stolik z nadzieją szybkiego powrotu do lektury.

2018-06-19 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Sąd przedłużył areszt dla zabójcy ks. Grzegorza z Kłobucka

2025-05-08 16:26

[ TEMATY ]

Kłobuck

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Dzisiaj o godzinie 13:15 odbyło się posiedzenie częstochowskiego Sądu Okręgowego w sprawie Tomasza J., w związku z zabójstwem księdza Grzegorza Dymka - informuje portal klobucka.pl.

Podczas posiedzenia sąd okręgowy postanowił przedłużyć areszt tymczasowy Tomasza J. o kolejne 3 miesiące - do 12 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję