Reklama

wczoraj, dziś, jutro

Nie będzie łatwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tymoteusz Czerpak, kandydat na wójta gminy Niechsięchowa, właśnie zawitał do rodzinnej wioski, aby spędzić tu parę dni w ramach zasłużonego urlopu. Miejscowe media gremialnie ruszyły na polowanie.

– Proszę pana, chciałabym porozmawiać o wyborach – głos w telefonie był pełen zachęcającej słodyczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czerpak, nieco poirytowany porannym telefonem, odpowiedział ze spokojem, że i owszem, ale dopiero jak skończy urlop. Dziennikarka jednak nie dawała za wygraną i nadal nalegała na spotkanie, by w końcu zaproponować:

– W takim razie może pan skomentuje doniesienia dotyczące praw miejskich dla Niechsięchowy. Podobno pańskie obietnice w tej kwestii nie mają pokrycia w faktach.

– Wiem, że obecni gospodarze gminy robią wiele, aby zdyskredytować każdego, kto chce ich pozbawić władzy... Powtarzam raz jeszcze: są szanse na prawa miejskie, i proszę o kontakt w późniejszym terminie.

Czerpak odłożył komórkę i pomyślał, że dobrze byłoby znowu spotkać się z Karolem.

Tymczasem na horyzoncie wyborczej Niechsięchowy pojawił się nowy kandydat na wójta. Mieszkańcy wioski jak zwykle po nabożeństwie usiedli na ławeczkach w przykościelnym ogrodzie i plotkowali.

– Podobno ten nowy kandydat był pomysłodawcą marszu „tęczowych” – z oburzeniem kiwała głową starsza elegancka pani.

– Jest młody, a teraz taka młodzież chce się dorwać do rządzenia i zorganizować nam życie według nowoczesnych wzorów – w głosie pana z siwą głową było słychać i troskę, i ból.

– Uważają, że u nas istnieje jakaś przemoc, i chcą nas od tego uwolnić – dopowiedział nieco młodszy uczestnik przyparafialnego spotkania.

– To są wrogowie Pana Boga, Kościoła, księży i takich jak my, co chodzimy co niedziela na Mszę św. – głos kolejnego dyskutanta był stanowczy.

Podobna dyskusja toczyła się w chałupie pod lasem.

Reklama

– Panie Tymoteuszu – zwrócił się Karol do gościa – obietnic wyborczych należy dotrzymywać, a nie obiecywać gruszki na wierzbie. Teraz, jak pan słyszał, pojawił się nowy kandydat na wójta, który obiecuje, że Niechsięchowa będzie ziemią mlekiem i miodem płynącą. Idealny kandydat i idealny świat. Tylko co tak naprawdę się pod tym kryje? Moim zdaniem, chodzi nie o realizację tych socjalnych obietnic, ale o zmianę naszej mentalności i naszego stylu życia. Zdolni absolwenci państwowych uczelni, na których kulturowy marksizm kwitnie w najlepsze, wracają do swoich wiosek z misją uczynienia rewolucji kulturalnej. Wszystkie obietnice tych kandydatów są tylko wabikiem. Kiedy zdobędą władzę, w imię postępu „uszczęśliwią” nas wojującym antyklerykalizmem i antykatolicyzmem. Dokąd nas to zaprowadzi? Przecież już to przerabialiśmy w naszej historii. A poza tym ów kandydat to jedna sitwa ze starym wójtem Maciaszczykiem i z obu Baronami. To jest walka o zachowanie naszego sposobu życia i wychowania.

Pan Niedziela zupełnie się zgadzał z powieściowym Karolem.

2018-08-08 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję