Na Matysce, gdzie znajduje się Golgota Beskidów, co jakiś czas organizowane są nabożeństwa Drogi Krzyżowej i sprawowane Msze św. W święto Podwyższenia Krzyża św. mimo niesprzyjającej pogody odprawiono tam Drogę Krzyżową, a rozważania poprowadził ks. dr Marek Studenski. Mszy św. w intencji o uświęcenie życia małżeńskiego i kapłańskiego przewodniczył bp Roman Pindel.

Następne czuwanie w tej intencji odbyło się w czwartek, 27 września, w kościele św. Marii Magdaleny w Cieszynie. Zebranych przywitał proboszcz ks. Jacek Gracz. – Droga naszego życia to droga odkrywania powołania, do którego Pan Bóg nas przeznaczył. Jeśli ją znajdziemy, to jesteśmy na niej szczęśliwi, ale nie możemy być nigdy pewni, że na niej wytrwamy. Dlatego dziś modlimy się o to, abyśmy zawsze kroczyli ścieżką swojego powołania – powiedział ks. Jacek Gracz.

Krótką refleksją podzielił się bp Roman Pindel. Zwracał uwagę na konieczność modlitwy o świętość powołań w kościele. – Przychodzimy, aby przepraszać za grzechy, prosić o dar pokuty i nawrócenie – nasze, ale i tych, którzy tego potrzebują. Modlimy się za skrzywdzonych i poranionych oraz za tych, którzy nie dochowali wierności powołaniu. Modlimy się o większą gorliwość pasterską i zapał apostolski – zaznaczył Biskup.

Opiekun miejscowej wspólnoty „Radość” ks. Jakub Kuliński przygotował i poprowadził przed Najświętszym Sakramentem rozważania o uświęcenie duchowieństwa. W drugiej części godzinnego czuwania modlitwę i rozważania o świętość rodzin prowadziła koordynator grup Odnowy w Duchu Świętym w diecezji bielsko-żywieckiej Aleksandra Dróżdż. – Panie, oddajemy Ci nasze małżeństwa, niech będą Tobą silne, budowane na skale, którą jesteś Ty, wierne przyrzeczeniu: „Ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci” – prosiła wraz z wiernymi. Rozważania przygotował jej małżonek Marek Dróżdż z grupy Odnowy w Duchu Świętym „Radość” z Cieszyna. – Dzięki miłości uświęcamy się wzajemnie jako małżonkowie i uświęcamy nasze dzieci, prowadząc je do Pana Boga. Miłość oznacza również odpowiedzialność za drugą osobę i rodzinę. Miłość w kapłaństwie czy w życiu bezżennym oznacza odpowiedzialność za tych ludzi, którzy dzięki wierze kapłana mogą przybliżyć się do Pana Boga, jak podpowiada nam Jan Paweł II – zaznaczają Marek i Aleksandra Dróżdżowie.

Zarówno na Matysce, jak i w Cieszynie w modlitwie uczestniczyli kapłani, osoby konsekrowane, wspólnoty modlitewne i wierni świeccy, w tym całe rodziny.