Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kłamstwa Saudów

Nie ma pewności, że zabójstwo saudyjskiego dziennikarza Jamala Khashoggiego w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule zostanie wyjaśnione do końca. W tej sprawie saudyjskie władze kłamią od początku i będą to robić nadal. Początkowo utrzymywały przecież, że zaginiony 2 października dziennikarz wyszedł z konsulatu żywy, potem twierdziły, że zginął w konsulacie i że był to efekt nieszczęśliwego wypadku, potem bójki, by w końcu przyznać, że jednak został zamordowany.

Prawdomówność jest jednak efektem nie skruchy, lecz przymusu – chodzi m.in. o ustalenia tureckich służb i amerykańskie naciski. Wszak dyrektor CIA Gina Haspel usłyszała treść posiadanego przez Turków nagrania audio, na którym zarejestrowano przebieg wydarzeń, a co dowodzi m.in., że dziennikarz był torturowany przed śmiercią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Khashoggi, rezydent USA i publicysta „The Washington Post”, był znany jako krytyk saudyjskiego następcy tronu Muhammada ibn Salmana. Dla Amerykanów, ale także dla innych zachodnich aliantów Arabii Saudyjskiej to trudna sytuacja, bo jak wytłumaczyć opinii publicznej zażyłość z państwem, które posuwa się do morderstw, a na co dzień jest jedną z najbardziej opresyjnych dyktatur na świecie?

Trudno ocenić, jakie konsekwencje polityczne i gospodarcze będzie miała sprawa uśmiercenia dziennikarza. Amerykanie zapowiedzieli cofnięcie wiz dla 21 saudyjskich oficjeli. I ponoć nie jest to ich ostatnie słowo, ale trudno przewidywać, że sprawa wywoła trzęsienie ziemi w relacjach z Rijadem. Niemcy zapowiedziały, że wstrzymają eksport broni dla Saudów, ale to Amerykanie są jej głównym dostawcą dla królestwa. Prezydent Donald Trump zapowiedział, że nie zerwie podpisanych już kontraktów zbrojeniowych wartych 110 mld dolarów...

Wojciech Dudkiewicz

Wybuchowe przesyłki

Kolejne przesyłki z materiałami wybuchowymi napływające do biur i domów wpływowych i znanych osób w USA musiały wywołać nerwowe reakcje Amerykanów. Secret Service przechwycił takie przesyłki, zaadresowane m.in. do Baracka Obamy, Hillary Clinton, George’a Sorosa, Johna Brennana – byłego szefa CIA, Joego Bidena – byłego wiceprezydenta, ale także do aktora Roberta De Niro. Burmistrz Nowego Jorku mówi, że to akt terroru, a Donad Trump potępia sprawców i gwarantuje, że „cała siła rządu jest teraz zaangażowana w śledztwo w tej sprawie”. Wszystkie przesyłki znajdowały się w takich samych kopertach, adresy były na nich wydrukowane komputerowo oraz wszystkie miały adres zwrotny kierujący do kongresmenki z Florydy – Debbie Wasserman Schultz, której nazwisko było zapisane z błędem. Śledczy uważają, że wszystkie te przesyłki wysłała ta sama osoba lub grupa osób.

Reklama

wd

Armia na granicę

Około tysiąca żołnierzy wyśle Pentagon na granicę z Meksykiem, by nie dopuścić do tego, by karawana migrantów z Ameryki Środkowej zmierzających do USA dostała się na ich terytorium. Karawana idąca przez Meksyk liczy ponad 7 tys. osób. Mieszkańcy Ameryki Środkowej uciekają od ogromnej przemocy i braku perspektyw w Hondurasie, Salwadorze i Gwatemali. Prezydent Trump zapowiedział wstrzymanie pomocy dla tych państw, bo jego zdaniem, celowo wypuszczają imigrantów, którzy kierują się do USA. To największa tego typu karawana uchodźców. Tworzą ją grupki migrantów, obawiające się napadów i wymuszeń ze strony gangsterów.

wd

Pierwsza prezydent

Parlament Etiopii wybrał pierwszą w historii kobietę na stanowisko prezydenta kraju. Została nią Sahle-Work Zewde, która ostatnio była specjalnym przedstawicielem ONZ przy Unii Afrykańskiej, a także podsekretarzem ONZ. To spora niespodzianka w tradycyjnie patriarchalnym społeczeństwie. Wybór Sahle-Work Zewde nastąpił w czasie, gdy 42-letni premier Abiy Ahmed Ali, najmłodszy przywódca w Afryce, przeprowadza radykalne reformy. W czasie jego trwających od wiosny br. rządów z więzień wypuszczono wielu więźniów politycznych, dziennikarzy, blogerów aresztowanych za czasów poprzednich rządów.

Reklama

jk

Klęska w Jemenie

Szef Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej Mark Lowcock poinformował, że co najmniej 8,4 mln osób w Jemenie jest skazanych na pomoc żywnościową. W analizie, którą przedstawił Radzie Bezpieczeństwa ONZ, podkreśla, że niedożywionych jest 3 mln Jemeńczyków, w tym 1,1 mln kobiet w ciąży i ponad 400 tys. dzieci.

Jemen jest pogrążony w chaosie od 2011 r., kiedy to społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt się nasilił, gdy w 2015 r. interwencję w Jemenie rozpoczęła Arabia Saudyjska, przewodząca koalicji walczącej ze wspieranymi przez Iran rebeliantami Huti.

jk

Polityczny most

Najdłuższy most świata połączył Hongkong z Makau i Zhuhai w Chinach kontynentalnych. To główne miasta Delty Rzeki Perłowej, powstającej największej metropolii świata. Most ma długość 55 km, a jego konstrukcja składa się z 3 podwieszanych mostów i jednego podmorskiego tunelu o długości 6 km, do którego wjazd znajduje się na sztucznej wyspie. Po otwarciu przeprawy trasę z Hongkongu do Zhuhai będzie można pokonać samochodem w 30 minut. Do tej pory zajmowało to do 3 godzin. Projekt mostu jest polityczny, a dopiero na drugim planie ekonomiczny. Chodzi o rozmycie odrębności Hongkongu i jego mieszkańców.

wd

2018-10-31 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję