Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Maczki – dawna granica

Niedziela sosnowiecka 46/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wystawa

Piotr Lorenc

Maczki. Wizytówka dzielnicy – neogotycki kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła

Maczki. Wizytówka dzielnicy – neogotycki kościół pw. Świętych Apostołów
Piotra i Pawła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Zagłębiowskiej Mediatece w Sosnowcu otwarta została ekspozycja pt. „Maczki. Dawna Granica”. Otwarciu wystawy towarzyszyła prelekcja i prezentacja multimedialna „Maczki. Opowieść o miejscu i ludziach” Pawła Dudy z Instytutu Historii Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, związanego również z Instytutem Zagłębia Dąbrowskiego.

Dzisiejsza dzielnica Sosnowca – Maczki to dawna Granica. Osada leżała bowiem na granicy dwóch rozbiorów. Współczesna nazwa Maczki funkcjonuje dopiero od 1925 r. W latach 1848-59 obszar ten był jedyną stacją nadgraniczną Cesarstwa Rosyjskiego. Istniał tu dworzec zaprojektowany przez Enrico Marconiego, komora celna, domy mieszkalne, restauracje. Maczki nazywane były „uzdrowiskiem” i „zielonymi płucami Sosnowca”. Na wystawie można zobaczyć unikatowe zdjęcia i plany obrazujące lata świetności osady.

Właśnie osada znana była już w XVIII wieku, choć właściwe znaczenie uzyskała dopiero w połowie XIX wieku dzięki wybudowaniu tu stacji kolejowej na trasie Warszawa – Wiedeń oraz komory celnej, a następnie linii kolejowej do Iwangrodu. Przygraniczne położenie i powstałe centrum ruchu granicznego zadecydowały o nazwie osady – Granica. Granica rozwinęła się w duży ośrodek kolejowy. W latach 1848-49 była jedyną stacją nadgraniczną Cesarstwa Rosyjskiego. Krzyżowały się tu drogi Rosji, Prus i Austro-Węgier. Pierwszymi mieszkańcami osady byli kolejarze z rodzinami, funkcjonariusze straży granicznej, urzędnicy obsługujący komorę celną, wojsko rosyjskie i żandarmeria. Powstawały kolejno domy mieszkalne, hotele, poczta, koszary, cerkiew prawosławna – niestety, nie zachowała się do dnia dzisiejszego. W 1893 r. zbudowano neogotycki kościół i z biegiem lat utworzona została samodzielna parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Pierwsza szkoła powszechna powstała w Granicy w 1886 r. Podczas powstania styczniowego w okolicy osady doszło do starć oddziałów polskich z wojskiem rosyjskim. Przejściowo udało się powstańcom opanować stację. Znaczenie osady jako ważnego węzła komunikacyjnego osłabło po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. po zlikwidowaniu granicy z Austrią. Wtedy także aktualność straciła nazwa miejscowości. Zmieniono ją na Uroczysko, a w 1925 r. nadano jej obecną nazwę – Maczki. W okresie międzywojennym następował dalszy rozwój osady. Z inicjatywy prezydenta RP Gabriela Narutowicza wybudowano w Maczkach zakłady wodociągowe, które od 1930 r. zaopatrywały Sosnowiec w wodę. W budynku dawnej komory celnej utworzono w 1926 r. Szkołę Rzemieślniczo-Przemysłową. Pierwotnie Maczki były gminą, w 1958 r. stały się osiedlem w powiecie będzińskim, w 1973 r. weszły w skład Kazimierza Górniczego, a w 1975 r. zostały włączone w obręb administracyjny Sosnowca. O tych i wielu innych ciekawostkach dowiemy się, odwiedzając wystawę. Polecamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-14 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kultura w sztuce – sztuka w kulturze

[ TEMATY ]

Częstochowa

wystawa

konferencja

Anna Przewoźnik

22 czerwca br. w siedzibie Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych „Konduktorownia” w Częstochowie pracownicy Instytutu Sztuk Pięknych UJD zorganizowali I Międzynarodową Konferencję i Wystawę: „Kultura w sztuce, sztuka w kulturze – naukowe aspekty procesu twórczego”.

W wydarzeniu uczestniczyło pięć Ośrodków Uniwersyteckich z Polski i cztery ośrodki z zagranicy: Kazachstanu, Słowacji, Czech i Chorwacji. Jak zaznacza dr Jakub Jakubowski z Wydziału Sztuki Uniwersytetu im. Jana Długosza w Częstochowie „zależało nam– przede wszystkim, by podkreślić wagę naukowej strony procesu twórczego, stąd taki tytuł konferencji. Kształcimy często do sztuki, ale najważniejsze jest kształcenie do kultury, bo kulturę tworzą wszyscy, sztukę nie. To jest ta różnica. Bardzo istotne jest, by ten aspekt był szczególnie podkreślony podczas naszej konferencji.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Poważna awaria systemu numeru alarmowego 999. Chodzi o pogotowie ratunkowe

2025-08-27 13:40

Adobe Stock

Poważna awaria numeru alarmowego 999. Problem dotyczy systemu informatycznego pogotowia ratunkowego. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że chodzi awarię serwera baz danych Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. Zapewniono, że pacjenci mają dostęp do pomocy.

W środę chwilę przed godziną 10:00 awarii uległy systemy baz danych Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego - informuje na stronie internetowej Krajowe Centrum Monitorwania Ratownictwa Medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję