Reklama

Głos z Torunia

Rodzina siłą Kościoła

Grudziądzkie ruchy i stowarzyszenia katolickie zaprosiły 1 grudnia małżonków, rodziców, młodzież i dzieci z parafii rejonu grudziądzkiego na kongres „Rodzina – dobrą nowiną dla Kościoła i dla świata”

Niedziela toruńska 50/2018, str. I

[ TEMATY ]

rodzina

kongres

Aleksandra Wojdyło

Na kongresie zgromadziły się rodziny rejonu grudziądzkiego

Na kongresie zgromadziły się rodziny rejonu grudziądzkiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Grudziądzu Mszy św. koncelebrowanej przez duszpasterzy rodzin przewodniczył bp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski. Słowo powitania skierował gospodarz miejsca, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego, asystent rejonowy Stowarzyszenia Rodzin Katolickich ks. kan. Marek Borzyszkowski. – Rodzina to szczególne miejsce – mówił – więc należy ją budować na pozytywnych przykładach, w miłości do Boga i drugiego człowieka. Im więcej Kościół poświęci czasu dla rodzin, aby je umocnić, tym trudniej będzie je niszczyć przez współczesne zagrożenia świata.

Jak zostać świętym?

W homilii bp Wiesław Śmigiel ostrzegł przed zagrożeniami współczesnego świata, prowadzącymi do ucieczki w tzw. inny świat, ociężałości serc, a w konsekwencji braku miłości Boga i drugiego człowieka. Przypomniał, że troski i kłopoty wspólnot rodzinnych są krzyżem, a centrum życia chrześcijańskiego jest Eucharystia, gdzie na ołtarzu składamy nasze troski i całe życie. Chrystus pomaga w przezwyciężaniu problemów życia codziennego przez najlepszą receptę: „Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie”. Ksiądz Biskup, powołując się na przykłady z życia m.in. św. Teresy z Lisieux, św. Josemarii Escrivy de Balaguera czy św. Maksymiliana Kolbego, podkreślił, że na drodze do świętości ważne są niewielkie rzeczy. Potwierdzeniem tego są również słowa papieża Franciszka zawarte w adhortacji „Gaudete et exultate”, że świętość małych kroków to codzienne, solidne, sumienne i pełne miłości wykonywanie zadań w rodzinie, środowisku i pracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugą część kongresu w salach Zespołu Szkół Ogólnokształcących rozpoczął bp Wiesław Śmigiel, który podzielił się refleksjami z niedawnej pielgrzymki do Hiszpanii i coraz bardziej zauważalnym procesem laicyzacji w Europie. Zauważył, że bycie we wspólnotach to najlepsza droga do oparcia się zeświecczeniu i zobojętnieniu religijnemu. Podkreślił, że parafie, w których rzeczywiście działają wspólnoty, żyją i są silne. Zauważył również, że rodziny i małżeństwa trzeba budować na fundamencie Chrystusa. To bardzo ważne zadanie także dla duszpasterzy. Ksiądz Biskup wyraził radość z tegorocznego spotkania, które pozwoli na obranie jednej drogi i Bożej strategii na przyszłość.

Reklama

Warsztaty

„Znaczenie sakramentu małżeństwa w życiu małżonków” i „Budowanie więzi w trzech obszarach: ciało, psychika i duch” – to główna tematyka konferencji dla małżonków i rodziców, które poprowadzili Katarzyna i Michał Nowiccy ze Stowarzyszenia „Komunia Małżeństw” z Rumii. Podkreślali oni, że oparcie się na trzech fundamentach – współdziałania, współrozumienia i współodczuwania – jest najlepszym kierunkiem do budowania dobrych relacji w rodzinie. – Małżeństwo dzisiaj to świadomość Dobrej Nowiny w życiu codziennym oraz prawdy o sobie – mówili.

Następnie ks. dr Jarosław Ciechanowski, dyrektor Wydziału ds. Rodzin Diecezji Toruńskiej, przedstawił sposoby działania Duszpasterstwa Rodzin w Diecezji Toruńskiej. Mówił o wizji duszpasterstwa rodzin zgodnym z nauczaniem Kościoła i zawartych w adhortacji apostolskiej „Familiaris consortio” zadaniach chrześcijańskiej rodziny we współczesnym świecie. Ważnym aspektem we współczesnym duszpasterstwie jest właściwe formowanie przez apostołowanie, towarzyszenie małżeństwom, rodzinom oraz narzeczonym przygotowującym się do sakramentu małżeństwa. Duszpasterstwo rodzin w diecezji toruńskiej dąży do ożywienia i zaangażowania małżonków i rodzin w życie parafii. Troszczy się także o narzeczonych, małżeństwa i rodziny – podkreślał ks. Ciechanowski. Zwrócił uwagę na potrzebę dobrej formacji liderów rodzin w parafiach, aby współdziałali z kapłanami dla dobra innych. Odpowiedzialnym za rodziny i małżeństwa zalecił obieranie dobrych form duszpasterskich (nawet mniej sformalizowanych) oraz większą troskę o rodziny i małżeństwa, ponieważ wówczas będzie można uniknąć pokus odchodzenia od życia sakramentalnego i życia w nieformalnych związkach. Duszpasterz rodzin z zadowoleniem mówił o zadaniach realizowanych w Poradniach Życia Rodzinnego.

Reklama

Z kolei wspólnota „Przymierze Miłosierdzia” z Torunia wraz z ks. Andrzejem Jankowskim i ks. Sławomirem Sobierajskim z grupą młodzieży dyskutowała o miłości Bożej i ludzkiej, zastanawiano się także nad kierunkami obierania właściwej drogi do dojrzałego związku. Wiele emocji wywoływały zajęcia warsztatowe, dotyczące m.in. nazywania swoich emocji, ich wyrażania oraz potrzeby dystansowania się od nich, jak również uświadomienia sobie własnych relacji z Panem. Drogą do otwarcia się na Boga i drugiego człowieka jest modlitwa – podkreślali.

Podczas gdy w grupach dla małżonków, rodziców i młodzieży trwały sesje wykładowe połączone z zajęciami warsztatowymi, harcerze wraz z nauczycielami zapewnili najmłodszym uczestnikom opiekę i radosny czas z grami oraz animacjami. Kongres w Grudziądzu zakończyła wspólna modlitwa zawierzająca Bożemu Miłosierdziu sprawy rodzin i małżonków.

2018-12-12 07:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szefowa Rady ds. Rodziny: w UE uważa się, że nienarodzony człowiek nie ma prawa do życia

W UE powszechnie się uważa, że człowiek w fazie prenatalnej nie ma prawa do życia - mówiła w środę w komisjach Parlamentu Europejskiego Dorota Bojemska, przewodnicząca Rady ds. Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej RP.

"Dziś w Unii Europejskiej, jak słyszę, powszechnie się uważa, że człowiek w fazie prenatalnej, albo człowiek podejrzany o wady genetyczne nie ma prawa do życia. Tymczasem to, kiedy stajemy się człowiekiem nie powinno zależeć od arbitralnego wyboru innych ludzi. W przeciwnym razie kreujemy grupę nadludzi, którzy mogą rozstrzygać o losie innych: o ich życiu i śmierci. Trudno uznać prawa kobiet, o których państwo mówicie, za zdobycz ludzkości, bo są ufundowane na nierówności praw kobiety i jej dziecka. Jest to niepokojące i podobne do praktyk, które znamy z historii" - odpowiadała Bojemska na krytyczne uwagi niektórych europosłów dotyczące wyroku polskiego TK zakazującego aborcji eugenicznej.

CZYTAJ DALEJ

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

[ TEMATY ]

Wilno

Litwa

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Polski przemarsz w sercu Wilna stał się już piękną tradycją, organizowaną od dwudziestu lat przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą i Święta Konstytucji 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję