Reklama

Naród silny duchem

Na tle odrodzenia duchowo-mistycznego pojawiają się założyciele polskich zgromadzeń zakonnych. Żyli miłością Boga i bliźniego, nieśli pomoc duchową i materialną ludziom potrzebującym i o nią apelowali. Dlatego byli uważani przez zaborców za wrogów

Niedziela Ogólnopolska 51/2018, str. 56-57

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naród silny duchem jest narodem nie do pokonania. Ta myśl przyświecała wielu Polakom zatroskanym z powodu utraty niepodległości Polski. Czas od powstania styczniowego do końca XX wieku to złoty okres polskiej duchowości, epoka największej liczby polskich błogosławionych i świętych. To również czas powstawania nowych zgromadzeń zakonnych, które odegrały ogromną rolę w odrodzeniu się życia moralnego, religijnego i społecznego Polaków. Tylko tak przygotowany duchowo naród polski mógł podjąć skuteczną walkę o odzyskanie swojej niepodległości.

Reklama

Po powstaniu styczniowym na polskich ziemiach pod zaborami nasiliło się nabożeństwo do Pani Jasnogórskiej. W tym czasie zaczęły się też coraz bardziej przyjmować nabożeństwa majowe, a także różańcowe, odmawiane w październiku. Powstały nowe zgromadzenia zakonne z tytułem maryjnym, zalecające kult Matki Bożej jako potężny i skuteczny środek wychowania w cnotach chrześcijańskich. Bardziej intensywny stał się ruch pielgrzymkowy do sanktuariów maryjnych. Do tego ruchu włączyła się inteligencja, widząc jego znaczenie dla tożsamości narodowej. Sanktuaria obok religijnych funkcji odgrywały rolę kulturową, a zarazem społeczną. Umacniały więzy lokalne, religijne i narodowe. Ważną rolę odegrały nabożeństwa paraliturgiczne, jak „Gorzkie żale”, Droga Krzyżowa, kult Grobu Pańskiego, Kalwarii oraz litanie i koronki. Religijność ta była ściśle zespolona ze sprawą narodową i przeniknięta motywami pasyjnymi. Wyrazem tego była w latach niewoli identyfikacja walki narodowowyzwoleńczej z krzyżem i męką Zbawiciela. Ten wymiar pasyjny naszej duchowości występuje szczególnie w pieśniach wielkanocnych. Po 1861 r. suplikacje zostały włączone do nabożeństw patriotycznych. Wątki pasyjne były bliskie polskiej duszy, ponieważ wyrażały cierpienie, uczucia samotności, opuszczenia, niemocy, krzywdy. Polska dusza była zdolna do udzielenia pomocy, do stanięcia w obronie najwyższych wartości, a nawet złożenia ofiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ta wrażliwość na dobro innych i na miłość Boga w polskiej duchowości była przedmiotem walki polskich błogosławionych i świętych, którzy stawali w ich obronie. Towarzyszyła im cnota męstwa, która jest jedną z charakterystycznych cech polskiej duchowości i mistyki. Byli oni przekonani o pracy dla kraju, ale przede wszystkim dbali o wewnętrzne nawrócenie, o sprawiedliwość społeczną, o odbudowę godności człowieka. Ten opór wobec tego, co złe, jest wpisany w istotę polskiej duchowości.

Budowanie królestwa Bożego na ziemi

Obok kultu maryjnego i pasyjnego również cześć Najświętszego Serca Jezusa miała na ziemiach polskich najpiękniejsze tradycje. Nabożeństwo do Najświętszego Serca stało się punktem wyjścia dla rozwiązania moralnego problemu cierpienia w życiu człowieka. Zaczęto od nowa zajmować się problemem cierpienia, które przez nabożeństwo do Najświętszego Serca starano się włączyć w całość życia duchowego. Wielką rolę w tym względzie odegrał aspekt ekspiacji, zadośćuczynienia i wynagradzania. Stopniowo wyłoniła się idea budowania królestwa Bożego na ziemi.

Reklama

Na tle odrodzenia duchowo-mistycznego pojawili się założyciele polskich zgromadzeń zakonnych. Żyli miłością Boga i bliźniego, realizowali gotowość niesienia pomocy duchowej i materialnej ludziom potrzebującym i o nią apelowali. Dlatego byli uważani przez zaborców za wrogów. W Wielkopolsce Edmund Bojanowski powołał Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przeznaczone dla środowisk wiejskich. Był przekonany o uzdolnieniu warstwy chłopskiej do podjęcia samodzielnej pracy nad odrodzeniem religijnym wsi. Ks. Zygmunt Szczęsny Feliński założył Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, mające na celu wychowanie dzieci, opiekę nad sierotami i starcami, a także nad najbiedniejszymi warstwami miejskimi. Ks. Bronisław Markiewicz powołał zgromadzenie michalitów do wychowania najuboższej młodzieży, Adam Chmielowski – albertynów w celu opieki nad bezdomnymi i ubogimi, Urszula Ledóchowska założyła zgromadzenie urszulanek, które kształciło przyszłe kadry nauczycielek, Elżbieta Czacka – zgromadzenie opiekujące się niewidomymi w Laskach. Eleonora Motylowska to współzałożycielka Zgromadzenia Sług Jezusa, opiekującego się służącymi, dziećmi sierotami, którego jednym z celów było szkolnictwo zawodowe dziewcząt.

W Galicji osiedliło się wiele kongregacji wydalonych z zaborów pruskiego i rosyjskiego, np. Zgromadzenie Sióstr Opatrzności Bożej przeznaczone do opieki nad upadłymi dziewczętami, dominikanki III zakonu poświęcające się katechizacji wsi, józefitki zajmujące się życiem parafialnym miejskim, sercanki (pelczarki) opiekujące się służącymi i robotnicami. O duchowości zmartwychwstańczej powstały: Zgromadzenie Księży Zmartwychwstańców oraz zgromadzenia żeńskie, jak niepokalanki, zmartwychwstanki, nazaretanki i felicjanki. Bł. Honorat Koźmiński powołał ponad 20 kongregacji bezhabitowych. Ok. 1904 r. „ruch honoracki” zrzeszył ponad 7 tys. kobiet w ponad 600 domach zakonnych, pracujących na ok. 800 placówkach. Bł. Honorat powołał w Przasnyszu zgromadzenie kapucynek o charakterze kontemplacyjnym.

Wśród ludu i elit

Reklama

Zgromadzenia stanowiły wielki ruch odnowy życia religijnego i duchowo-mistycznego na ziemiach polskich. Przetrwały one okres najcięższych prześladowań i odegrały poważną rolę w budzeniu życia duchowego szczególnie warstw ludowo-robotniczych. Zwłaszcza założycielki odznaczały się dużym wyczuciem potrzeb społecznych i starały się im sprostać. Zakres ich działania był duży – począwszy od pracy wśród ludu, skończywszy na działalności wśród warstw elitarnych; przede wszystkim skupiały się na pracy wychowawczej. Zaczęła gwałtownie wzrastać liczba ochronek, sierocińców i szpitalików w parafiach oraz przy dworach, które niosły pomoc sanitarną, dobroczynną i oświatową.

Ten wielki ruch powstających zgromadzeń żeńskich i męskich zrodził polską teologię duchowości zakonnej, odkrył rodzimy charyzmat zakonny, niespotykany w skali europejskiej. Zrodził się nowy model duchowości zakonnej. Szczególnie stworzył go bł. Honorat, który jawi się jako prekursor obecności życia zakonnego pośród świata i jego odrodzenia nie tylko w XIX wieku, ale także w czasach współczesnych. A szczególnie zrodziła się szeroko polska mistyka studyjna pióra m.in.: ks. Piotra Semenenki, bł. Honorata Koźmińskiego, bp. Józefa Sebastiana Pelczara, abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Napisali oni pierwsze traktaty naukowej mistyki. Również bł. Marcelina Darowska jako pierwsza kobieta napisała traktacik mistyki studyjnej pt. „Kartki”, oparty na dziełach mistyki francuskiej i osobistym przeżyciu mistycznym. Jest to wielkie zainteresowanie się mistyką studyjną w XIX wieku.

Polscy mistycy i przesłania Jezusa dla świata

Reklama

W tym wielkim ruchu odnowy życia duchowego i rozwoju życia zakonnego, zwłaszcza w zgromadzeniach zakonnych, pojawiła się polska mistyka przeżyciowa kobiet. Pozostawiły one opisy swoich przeżyć m.in. w tzw. dzienniczkach duszy. Znane mistyczki to m.in.: św. Faustyna Kowalska, bł. Marcelina Darowska, bł. Celina Borzęcka, Eliza Cejzik, bł. Angela Truszkowska, bł. Franciszka Siedliska, bł. Marta Wiecka, bł. Aniela Salawa, bł. Bernardyna Jabłońska, s. Leonia Nastał, s. Roberta Babiak, s. Zofia Tajber, s. Helena Majewska, s. Wanda Boniszewska, bł. Maria Karłowska, Rozalia Celakówna, bł. Bolesława Lament, s. Elżbieta Czacka, s. Błażeja Siewierska.

Przedstawiciele mistyki mężczyzn z tego okresu to: bł. ks. Bronisław Markiewicz, bł. Honorat Koźmiński, św. Albert Chmielowski, św. Rafał Kalinowski, diakon Ludwik Miączyński, Bogdan Jański, ks. Piotr Semenenko, św. Maksymilian Kolbe, bł. ks. Jan Balicki, ks. Władysław Gurgacz, ks. Franciszek Blachnicki. W polskiej mistyce przeżyciowej kobiet odkrywamy mistykę przesłania, czyli otrzymane od Jezusa odpowiednie przesłanie do przekazania ludziom. Od tej chwili mistyczki stają się apostołkami przesłania dzięki odpowiednim do misji Chrystusa nadprzyrodzonym darom miłości, np. św. Faustyna otrzymała przesłanie miłosierdzia Bożego, które należy czynić przez czyn, słowo i modlitwę, a s. Leonii Nastał Jezus objawił drogę niemowlęctwa duchowego, które Chrystus nazywa „szkołą świętości” i kieruje do Polaków, gdyż święci są potrzebni Polsce, i nazywa ich pomnikami, które przetrwają przez wieki.Polska duchowość i mistyka przeżyciowo-studyjna, polskie szkoły duchowości, polska duchowość zakonna odegrały ogromną rolę w odradzaniu się ducha narodu polskiego.

Do dziś Polacy, czerpiąc z ich bogactwa, umacniają swoją wiarę i tożsamość narodową, a przesłanie miłości Boga i bliźniego oraz umiłowanie wolności i godności człowieka niosą poza granice naszego kraju.

Więcej na ten temat – w internetowym wydaniu „Niedzieli”na: www.niedziela.pl.

Ks. prof. Stanisław Urbański
Twórca polskiej szkoły duchowości, kierownik pierwszej w Polsce Katedry Mistyki Chrześcijańskiej oraz Katedry Teologii Duchowości Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Dyrektor Instytutu Duchowości Europejskiej, Studium Duchowości Polonijnej i Instytutu Badań Naukowych Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego w Warszawie. Specjalizuje się w duchowości rodzimej oraz Wschodu, hagiografii, mistyce chrześcijańskiej – polskiej mistyce przeżyciowej i studyjnej, ekoteologii, koncepcji teologii życia duchowego. Powołał 4 serie wydawnicze, m.in. „Mistyka polska”.

2018-12-18 10:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Nie gubię dokumentów ani portfela, a jeśli na chwilę zawieruszę klucze, sama je w krótkim czasie odnajduję. Mam za to osobliwy zwyczaj wzdychania do niego, by pomógł mi znaleźć... miejsce do parkowania. Działa za każdym razem.

Najwyraźniej on jest pobłażliwy i stoicko cierpliwy nawet wobec nie najmądrzej proszących, a może, jak coraz częściej podejrzewam, ma ogromne poczucie humoru. Św. Antoni. Kochany w Polsce i w najróżniejszych zakątkach świata, najmocniej jednak we Włoszech, gdzie zdaje się, że swą popularnością przewyższa samą Matkę Bożą. Dowodem na to są jego figury zasypane stosem listów z prośbami o rozwiązanie problemów znacznie poważniejszych niż ten przywołany przeze mnie.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: „Skąd się bierze ta władza? Jaką ma moc On, wyniszczony, skazany…?”

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Adobe Stock

Są takie prawdy, które wielokrotnie w życiu poznajemy, a nawet sami wypowiadamy, ale które zaczynamy rozumieć dopiero wówczas, gdy ktoś nam je opowie, objawi – nie tylko słowem, ale i świadectwem swojego życia. Pozwólmy więc, by wezwanie: Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich… objaśniło i objawiło nam dwoje świętych – Jan Paweł II i Jadwiga Andegawenka.

Tak o królewskiej władzy Chrystusa mówił papież w katedrze wawelskiej, w której wieki wcześniej Jadwiga miała usłyszeć od Chrystusa z tzw. „czarnego krucyfiksu”: Fac quod vides – „Rób, co widzisz”, gdy zmagała się sama ze sobą o decyzję co do małżeństwa z Władysławem Jagiełłą:
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 55-lecia kapłaństwa ojców paulinów

2025-06-13 20:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Paulini

jubileusz kapłaństwa

BPJG

55-lecie kapłaństwa świętują dziś na Jasnej Górze ojcowie Paulini: o. Eustachy Rakoczy, o. Hadrian Lizińczyk i o. Stanisław Baranowski. Choć o każdym z nich można powiedzieć oddzielną refleksję i świadectwo życia kapłańskiego, łączy ich jednak miłość do Maryi i radość z bycia częścią Kościoła.

O. Eustachy Rakoczy przyznał, że „wiek robi swoje”. Pomimo problemów ze zdrowiem daje jednak piękne świadectwo gorliwości Apelowej. - Codziennie staram się uczestniczyć w modlitwie Apelowej. Jestem, pamiętam, czuwam. Kiedy moja rodzina widzi, że ich brat i wujek jest na Apelu, wiedzą, że jestem zdrowy – przyznał jubilat. Podczas 55. lat swojej posługi był sekretarzem generalnym Zakonu Paulinów i przeorem klasztoru w Leśnej Podlaskiej. Najbardziej jednak kojarzony jest ze swojej miłości do Ojczyzny; z Jasnej Góry duszpastersko posługiwał Weteranom Wojska Polskiego, Legionistom Józefa Piłsudskiego, Powstańcom Wielkopolskim, Żołnierzom Armii Krajowej oraz Żołnierzom Batalionów Chłopskich. Był też Kapelanem Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. Jego głos kierowany do tych, którzy służyli Ojczyźnie wielokrotnie rozbrzmiewał z jasnogórskiego Szczytu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję