Reklama

Bogactwo dni Wielkiego Tygodnia

Za kilka dni Wielki Czwartek i uroczyste wspomnienie Wieczernika. Byłoby wspaniale, gdybyśmy w tym roku tak zorganizowali swoje zajęcia w Wielki Czwartek, Piątek, Sobotę i Niedzielę, by każdy mógł uczestniczyć w bogatej Liturgii tych wspaniałych dni. Istnieje jakiś wielki paradoks, że chrześcijan nie obowiązuje udział w najpiękniejszej i najbogatszej Liturgii w ciągu całego roku. Z punktu widzenia prawa katolik nie musi być na Mszy św. w Wielki Czwartek ani na adoracji Krzyża w Wielki Piątek, ani na uroczystej Mszy św. w Wielką Sobotę. Nie musi i jeśli nie przyjdzie, nie ma grzechu. Może wtedy robić zakupy, sprzątać, myć okna itp. Prawo mu na to pozwala. Ale czy Chrystus mu pozwala? Czy chrześcijańskie sumienie na to pozwala? Tymczasem przez celebrowanie tej uroczystości, która rozpoczyna się w Wielki Czwartek około godziny osiemnastej, a kończy się w Wielką Niedzielę, Chrystus ma nam wiele do wyjaśnienia.

Niedziela łowicka 15/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Czwartek

Jezus przede wszystkim zaprasza nas do Wieczernika, którego tajemnica jest nam znana. Ale chce nas zaprosić również do Ogrodu Getsemani, aby nam pokazać, jak wiele trudu trzeba podjąć, aby w pewnych sytuacjach dostosować swoją wolę do woli Boga.
Następnie Jezus chce nam pokazać, jak wygląda zdrada przyjaciela, aresztowanie człowieka sprawiedliwego, rozprawa sądowa wymierzona przeciw niemu.
Chrystus jest absolutnie niewinny, a wyrok jest straszny - wyrok śmierci. A sędziowie, którzy wydają taki niesprawiedliwy wyrok, umywają ręce.

Wielki Piątek

Tego dnia Jezus chce nam pokazać, jak zupełnie niewinny człowiek może być maltretowany. Chrystus chce nam pokazać, że i wtedy trzeba się modlić za oprawców: "Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią".
Chce nam również pokazać, jak w takiej sytuacji wygląda solidarność strachu, jak wszyscy Jego uczniowie pouciekali, obawiając się, że za chwilę oni podzielą los Mistrza. Ale równocześnie chce nam pokazać, jak wygląda solidarność odwagi: Nikodem, Józef z Arymatei, ludzie ryzykujący nawet swoje wysokie stanowiska, aby urządzić pogrzeb politycznemu Skazańcowi. Józef oddaje własny grób. Solidarność odwagi.

Wielka Niedziela

Rankiem Wielkiej Niedzieli Pan Jezus prowadzi nas do grobu, by pokazać, jak zamordowany Sprawiedliwy Człowiek wychodzi z niego żywy. Wychodzi jako zwycięzca. Pada ogromny strach na tych, którzy Go zamordowali. Jezus chce nam również pokazać, jak pieniądze zamykają usta prawdzie i zmuszają świadków do kłamstwa.
Wreszcie Pan Jezus zaprasza na przechadzkę z Jerozolimy do Emaus, aby wam wytłumaczyć, że trzeba było, aby Sprawiedliwy niesprawiedliwie cierpiał. Trzeba było, aby umarł. Trzeba było, aby Go zamordowano. To wszystko było potrzebne, to wszystko miało głęboki sens.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jestem otwarty na Ducha Świętego?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii J 16, 12-15.

Środa, 28 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie bł. Stefana Wyszyńskiego, biskupa
CZYTAJ DALEJ

Charyzmat świętej Rity w dziełach powstałych po jej kanonizacji

2025-05-27 17:13

[ TEMATY ]

św. Rita

charyzmat

dzieła

Vatican Media

W Cascii powstało wiele dzieł po tym, jak papież Leon XIII ogłosił 24 maja 1900 roku świętą pokorną augustiańską mniszkę, żyjącą na przełomie XIV i XV wieku. Niezliczeni wierni i pielgrzymi z pięciu kontynentów przybywają do Umbrii, prosząc o jej wstawiennictwo i inspirując się jej życiem na drodze wiary. Każdego dnia przyjmują ich ojcowie augustianie, wspierani przez licznych spowiedników.

Cascia, małe miasteczko w sercu Umbrii, to prawdziwa skarbnica miejsc oferujących przestrzeń do modlitwy i pielęgnowania duchowości oraz przyjmujących codziennie pielgrzymów i wiernych. Opieką duszpasterską zajmują się augustianie z miejscowego klasztoru, wspierani przez cały rok przez około dziesięciu spowiedników – kapłanów różnych narodowości, pochodzących głównie z rzymskich kolegiów, którzy posługują rotacyjnie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o płaczu matek w Gazie i cierpieniu Ukraińców

2025-05-28 13:05

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W tych dniach moje myśli często kierują się ku narodowi ukraińskiemu, dotkniętemu nowymi, poważnymi atakami na ludność cywilną i infrastrukturę – mówił Leon XIV podczas audiencji ogólnej na Placu Świętego Piotra. Mówił też o Gazie, skąd „wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”. Wezwał do wstrzymania ognia na tych terenach.

Papież nawiązał do ostatnich ataków na infrastrukturę cywilną na Ukrainie oraz ofiary cywilne w Gazie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 14 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję