Kościół Rozesłania Świętych Apostołów jest najpiękniejszą i jednocześnie najcenniejszą budowlą sakralną w Chełmie. Ten VIII-wieczny zabytek został zbudowany w stylu barokowym. Dzięki temu, że na przestrzeni
wieków nie wprowadzono w nim żadnych zasadniczych przeróbek, zaliczony został do grupy zerowej. Kościół nie był również niszczony ani przez pożar, ani w czasie wojen. Choć świątynię kilkakrotnie odnawiano,
zawsze wszelkie prace wykonywano z należytym szacunkiem dla jej pierwotnego wyglądu. W prezbiterium kościoła znajduje się barokowy ołtarz główny. Miejsce centralne zajmuje w nim XVII-wieczny słynący łaskami
krucyfiks, pięknej snycerskiej roboty. Krucyfiks jest przesłaniany obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Ołtarz wraz z tabernakulum, chrzcielnicą oraz rzeźbami doktorów Kościoła w nawie głównej wykonał
w XVIII w. lwowski rzeźbiarz Michał Filewicz. W minionych latach kościół był gruntownie odnawiany trzy razy. Najciekawsza renowacja miała miejsce w XIX w., po powstaniu styczniowym. Wówczas to w całości
pomalowano go na kolor czarny. Obecne niezwykle kosztowne prace konserwatorskie rozpoczęto ponad trzy lata temu. Prowadzili je znani w tej dziedzinie specjaliści: Andrzej Lasek z Warszawy i Kazimierz
Kaszuba z Chełma pod opieką Stanisławy Rudnik i Beaty Lechockiej.
Remontując ołtarz konserwatorzy zastosowali jak najmniej zmian, tak aby zabytek nadal zachował w miarę możliwości swą autentyczną warstwę malarską i pozłotniczą. Andrzej Lasek był zaskoczony bardzo
dobrym stanem drewna i elementów snycerskich. Ponieważ w obecnej świątyni panują inne warunki klimatyczne niż przed laty, konserwatorzy więcej uwagi musieli poświęcić materiałowi, z jakiego wykonano ołtarz.
Drewno zabezpieczono przed wilgocią i owadami powodującymi jego niszczenie. Bardzo źle natomiast zachowały się złocenia, które w wielu miejscach wymagały rekonstrukcji. Częściowej rekonstrukcji wymagała
również malarska warstwa polichromii, szczególnie w dolnych partiach zabytku. Najbardziej przy renowacji ołtarza konserwatora Andrzeja Laska zaskoczył, jak sam mówi, wystrój kolorystyczny. "Spodziewałem
się, że będzie bardziej błękitny. Lecz on jest taki ciemnoniebieski. Pozytywnie byłem również zaskoczony stanem polichromii na rzeźbach. Szczególnie w górnych częściach ołtarza były one wręcz nie zmieniane
od XVIII w.". Prace złotnicze przy ołtarzu prowadził Kazimierz Kaszuba. Tego artystę z kolei zaskoczył sposób złocenia, zastosowany przez konserwatorów podczas ostatniej renowacji mającej miejsce w latach
70. ubiegłego wieku. W trakcie obecnych prac konserwatorskich na pokrycie ołtarza zużyto około sześciu metrów sześciennych złota. Było ono nakładane bardzo cieniutkimi warstwami.
Uroczystego poświęcenia zabytku oraz balustrady, a także nowej posadzki, na prośbę proboszcza parafii, ks. kan. Józefa Piłata, dokonał abp Józef Życiński. Na początku Liturgii w niedzielę 9 marca
br., Księdza Arcybiskupa niezwykle radośnie, chlebem i solą, powitali przedstawiciele wspólnoty parafialnej. "Postaramy się, aby wraz z pięknem tej świątyni Boże piękno gościło w naszych sercach" - mówili.
Z kolei ks. kan. Józef Piłat szczególne słowa powitania skierował do zaproszonych gości, zarówno świeckich jak i duchownych. Wśród tych pierwszych był prezydent Chełma wraz z zastępcami oraz starosta
chełmski z wicestarostą powiatu. W słowie wstępnym przed rozpoczęciem Mszy św. Ksiądz Arcybiskup powiedział, że w Kościele po to odnawiamy ołtarze i wystrajamy wnętrza, abyśmy mogli cieszyć się pięknem
ukazywanym nam przez Boga.
Abp J. Życiński wygłosił również kazanie. Zachęcał w nim, aby w okresie Wielkiego Postu, naśladując Chrystusowy styl, przezwyciężać w sobie zniechęcenie do życia oraz poczucie polskiego marazmu, w
którym wszyscy tylko narzekają. W homilii nawiązał również do przeprowadzonych ostatnio na terenie naszej archidiecezji badań socjologicznych. Wynika z nich, że stan religijności w dużych miastach Lubelszczyzny
jest o wiele lepszy, niż w innych miastach wojewódzkich Polski. Zdaniem abp. Życińskiego jest to efekt bardzo mądrego i głębokiego zarządzania diecezją lubelską w poprzednich latach przez abp. seniora
Bolesława Pylaka. "Abp Bolesław wyprzedzał epokę, tworząc nowe, nieduże parafie oraz budując świątynie. Bo tam gdzie parafie są mniej liczne, jest znacznie większa odpowiedzialność za Kościół". Abp Józef
Życiński dodał również, że kierując kilka lat temu do pracy w Chełmie ks. kan. Józefa Piłata z jego misją, kulturą i doświadczeniem duszpasterskim, wiązał i nadal wiąże nadzieje, iż wynikiem pobytu będzie
nowa parafia, mająca powstać w mieście na osiedlu Słoneczne. Pomimo trudnych czasów i dotykającej wielu rodzin biedy, w ten sposób będzie się rozwijać idea żywego Kościoła. Metropolita Lubelski wspomniał
także, że z wielką radością przyjął inicjatywę powstania w Chełmie Ośrodka Wsparcia Bliźniego przy parafii św. Kazimierza. "Mam nadzieję, że całe miasto potrafi się zespolić z duszpasterzami, którzy mądrość
serca okazują pochylając się nad potrzebującymi".
Na zakończenie kazania Ksiądz Arcybiskup złożył życzenia imieninowe ks. kan. Józefowi Piłatowi. "Życzę waszemu Proboszczowi, aby naśladując postać swojego patrona św. Józefa, potrafił z dusz wiernych
wydobywać to, co najpiękniejsze, cieszyć się ich szacunkiem oraz zostawił trwały ślad w pejzażu Chełma". W słowie końcowym Proboszcz parafii Rozesłania Świętych Apostołów wyraził nadzieję, że nowy kościół
powstanie w Chełmie na 200-lecie istnienia diecezji lubelskiej. "Chcielibyśmy, aby był to dar i wotum naszego miasta oraz mieszkańców dla Księdza Arcybiskupa i wszystkich wiernych".
Pomóż w rozwoju naszego portalu