Reklama

Aspekty

Męska strona wiary (3)

Dlaczego mężczyźni służą?

Z Mateuszem Kowalikiem o doświadczeniu Kościoła rozmawia Katarzyna Krawcewicz

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 14/2019, str. VII

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum

– Jak się spotyka Chrystusa, to nie można już stać z boku

– Jak się spotyka Chrystusa, to nie można już stać z boku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Krawcewicz: – Pamiętasz jeszcze, od ilu lat służysz w Kościele? Po co w ogóle to robisz?

Mateusz Kowalik: – To będzie już kilkanaście lat. Zaczynałem jako mały chłopak, służąc przy ołtarzu. Wtedy co prawda niewiele jeszcze rozumiałem, ale świadomość Kościoła z czasem we mnie wzrastała. Takie pytanie: po co to wszystko? – czasami pada, bo nie zawsze jest kolorowo. Bycie w Kościele to oczywiście piękna historia i doświadczenie, ale też odpowiedzialność, nie tylko za siebie, ale też za ludzi, którzy razem z tobą kroczą do zbawienia. Więc nawet jeśli pojawiają się jakieś trudności czy błędy, to nie znaczy, że należy rezygnować. Pana Boga spotkałem przy ołtarzu, czyli dokładnie w tym miejscu, w którym już byłem i gdzie myślałem, że nie da się Go już bardziej doświadczyć. Przeżyłem swój Wieczernik. Wtedy wychodzi się ze swoich lęków, ze swojego zamknięcia i robi się rzeczy, których wcześniej się nie robiło, bo były jakieś uprzedzenia. Jak się spotyka Chrystusa, to nie można już stać z boku.

– Czy Kościół potrzebuje posługujących mężczyzn, tych świeckich?

– Nawet bardzo potrzebuje. W powszechnym przekonaniu jak facet jest bliżej Kościoła, to od razu znaczy, że zostanie księdzem. A tak wcale nie jest. Potrzebne jest świadectwo mężów, ojców, mężczyzn, którzy pokażą to, do czego wzywa nas hasło trwającej peregrynacji – jak milczeć, walczyć i kochać. Kościół potrzebuje stuprocentowych mężczyzn: i kapłanów, i świeckich. Tym bardziej, że świeccy świadkowie mogą zanieść Chrystusa tam, gdzie ksiądz nie zawsze wejdzie.

– Są takie posługi, które spełniać mogą tylko mężczyźni. Czyli są lepsi od kobiet?

– Wiem, że pojawiają się takie zarzuty. Ale to jest zupełnie obce nauczaniu Chrystusa. W Biblii widać, z jakim szacunkiem traktował On kobiety, jak je kochał. Takie nasze dzielenie na lepszych, gorszych jest bardzo w duchu świata. Ale w Kościele wszyscy jesteśmy cenni, każdy z nas jest potrzebny – i kobiety, i mężczyźni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-03 10:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Albert Osewski: Głosić Ewangelię wśród narkomanów, alkoholików, prostytutek i członków gangów

Niedziela Ogólnopolska 52/2021, str. 28-31

[ TEMATY ]

wywiad

franciszkanie

Krzysztof Tadej

o. Albert Osewski

o. Albert Osewski

Ewangelię głosił wśród narkomanów, alkoholików, prostytutek i członków gangów. W Nowym Jorku ratował dzieci przed aborcją. W Hondurasie i Nikaragui każdego dnia narażał swoje życie. Obecnie modli się w pustelni w Stanach Zjednoczonych. Ojciec Albert Osewski z Zakonu Franciszkanów Odnowy specjalnie dla "Niedzieli" opowiada o swoim codziennym życiu.

Krzysztof Tadej: Czy Ojciec się bał, gdy był na misjach?

O. Albert Osewski: Chyba nie ma człowieka, który by się nie bał w sytuacjach zagrożenia życia.

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Duda: infrastruktura Trójmorza pozwoliła zrezygnować z rosyjskich źródeł energii

2024-04-18 17:47

[ TEMATY ]

ONZ

Trójmorze

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Prezydent RP Andrzej Duda przemawia podczas sesji otwarcia Rady Bezpieczeństwa ONZ

Rosyjska agresja na Ukrainę szczególnie mocno dotknęła Europy Środkowo-Wschodniej; infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii i pomogła uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - powiedział w czwartek w ONZ prezydent Andrzej Duda.

W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych polski przywódca wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję