Reklama

Niedziela Małopolska

By przeżyć bliskie spotkanie

To zaproszenie dla zwykłych ludzi, których zachęcamy do przyjścia, wierząc, że zechcą nas posłuchać i wspólnie z nami tym koncertem się modlić – mówią jednym głosem o Koncercie Wielkanocnym Mariusz Kramarz (kompozytor, aranżer, dyrygent oraz organista) i Ernest Pikulski (dyrygent saksofonista, student Dyrygentury Chóralnej na Akademii Muzycznej w Krakowie)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie muzyczne odbędzie się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w kościele o.o. Bernardynów w Krakowie (przy ul. Bernardyńskiej). W ramach koncertu melomani usłyszą: Symfonię nr 3 e-moll na orkiestrę smyczkową F. Mendelssohna, Ave Verum Corpus W. A. Mozarta oraz prapremierowe wykonanie Małej Mszy G-dur skomponowanej przez Mariusza Kramarza. Wystąpią soliści: Annika Mikołajko (sopran), Jakub Kołodziej (tenor) i Beniamin Rafiński (bas). Orkiestrze i solistom towarzyszyć będzie chór mieszany Canticum Amicorum działający w Krakowie od 2018 r.

Prapremiera

Gdy dopytuję o młody chór, jego prowadzący Ernest Pikulski wyjaśnia: – Zespół połączył pasjonatów śpiewu. Zauważa, iż śpiew jest w nas zakorzeniony od samego początku; np. najpierw słuchamy kołysanek, a potem w przedszkolu sami wykonujemy rytmiczne piosenki. I dodaje: – W ludziach dorosłych ta potrzeba śpiewu jest nadal. Tym bardziej śpiewu o charakterze modlitewnym, który potrafi wnieść dużo emocji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Canticum Amicorum śpiewają osoby w różnym wieku, reprezentujący różne zawody. Ernest Pikulski wylicza: – Mamy kilku muzyków z Akademii Muzycznej, śpiewa z nami pani psycholog, która jest główną inicjatorką założenia chóru, jest mama trójki dzieci… – wymienia Ernest Pikulski i przekonuje: – W tym chórze każdy, kto potrafi śpiewać i chce to robić, może znaleźć swoje miejsce.

Reklama

Czytając program Koncertu Wielkanocnego, zwróciłam uwagę na zapowiedzianą prapremierę Małej Mszy G-dur. Jej twórca, Mariusz Kramarz, zapytany o genezę utworu opowiada: – Inicjatywa wyszła od Ernesta. Kiedyś w czasie przerwy pomiędzy zajęciami podszedł do mnie i zapytał, czy napisałbym utwór dla chóru (uśmiech). Nie zastanawiałem się długo, zanim powiedziałem, że napiszę. Ale mam świadomość, że takie rzeczy często nie wypalają. Gdzieś to się wszystko rozmywa i kończy na pomyśle. W tym przypadku stało się inaczej. Ernest był konsekwentny. Postanowił zamówiony utwór przygotować z chórem. W związku z tym dopytywał o postępy w komponowaniu; pisał, dzwonił, motywował mnie do pracy…

Przygotowania

Gdy przekornie pytam, czy we współczesnym świecie jest zapotrzebowanie na muzykę o charakterze religijnym, Mariusz Kramarz przekonuje: – Oczywiście, to widać chociażby w kościele. Ludzie chętnie przychodzą modlić się na nabożeństwa, które mają oprawę muzyczną. Z jednej strony słuchają utworów znanych nieraz od wieków, ale są też otwarci na nowe dzieła muzyczne, na utwory współczesne, dzięki którym także mogą przeżyć bliskie spotkanie z Bogiem. Kompozytor przyznaje, że muzyka religijna jest mu od zawsze bliska. I przekonuje: – Oprócz samego aspektu muzycznego, taka gra to wspaniały sposób na modlitwę, wszak kto śpiewa, ten się dwa razy modli. A Ernest Pikulski zauważa: – To trzeba szczególnie zaznaczyć, że muzyka jest jedyną sztuką, która ma przywilej nazywania się podwójną modlitwą.

Reklama

Kompozytor podkreśla, że Mała Msza G-dur powstała specjalnie na ten koncert. A dyrygent dodaje: – Można powiedzieć, że jest dedykowana temu chórowi. Zapewnia, że przygotowania do koncertu idą pełną parą i zauważa, iż praca nad kolejnymi częściami koncertu to godziny konsekwentnych ćwiczeń. – Chórzyści słuchają się nawzajem – stwierdza dyrygent i dodaje: – Gdy słyszą efekt ich pracy, ich starań, to nie kryją radości. A teraz, gdy koncert się zbliża, jest też oczekiwanie na ten występ, co bardzo chórzystów mobilizuje. Jest w nas adrenalina, bo bardzo chcemy sprostać oczekiwaniom Mariusza; odczytać i przekazać słuchaczom intencje, które zawarł w utworze.

Zaproszenie

Mariusz Kramarz także nie kryje, że zarówno stworzenie utworu, jak również oczekiwanie na jego pierwsze wykonanie, jest stresujące. – To wynika z obaw, jak to zabrzmi – wyjaśnia i zauważa: – Fakt, że Mała Msza G-dur powstała, ogromnie buduje i zachęca do oczekiwania na efekty i dalszego działania.

Efekty pracy chóru Canticum Amicorum, solistów, dyrygenta i kompozytora będzie można usłyszeć i zobaczyć w niedzielny wieczór, 28 kwietnia, bezpośrednio po Mszy św. o godz. 18.30 w przepięknym wnętrzu kościoła pw. św. Bernardyna ze Sieny. Wstęp wolny! Warto skorzystać z zaproszenia i posłuchać, jak współcześni młodzi twórcy dzielą się muzyczną pasją!

2019-04-16 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bardo w hołdzie św. Janowi Pawłowi II

Niedziela świdnicka 23/2014, str. 8

[ TEMATY ]

koncert

P. Ziemacki

W niedzielę 25 maja o godz. 19 w bazylice Nawiedzenia NMP w Bardzie odbył się kolejny koncert Dolnośląskiego Festiwalu Muzycznego – tym razem w programie znalazły się „Litanie ostrobramskie”, Stanisława Moniuszki. Wystąpili Anna Jeruć-Kopeć (sopran) z Londynu, Magdalena Kulig (alt) z Wrocławia, Alex Tsilogiannis (tenor) Grek z Londynu, Makarij Pihura (bas), Ukrainiec ze Lwowa oraz Chór i Orkiestra Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk – blisko 90 wykonawców.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Braniewo: siostry katarzynki ogłoszone błogosławionymi

2025-05-31 12:15

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Episkopat News

Błogosławione męczennice potwierdzają dziś swoim świadectwem odwieczną wartość Boga i dobra, podczas gdy ich mordercy pozostają zapamiętani jedynie z powodu okrucieństwa zła, którego się dopuścili - powiedział kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w sobotę w Braniewie, gdzie odbywa się beatyfikacja 15 sióstr katarzynek, ofiar Armii Czerwonej wkraczającej w 1945 r. na Warmię.

Na wstępie swojej homilii kard. Semeraro podkreślił, że w ciągu zaledwie ośmiu dni Kościół w Polsce wzbogacił się o 16 nowych błogosławionych. Po beatyfikacji ks. Stanisława Streicha w minioną sobotę w Poznaniu, dziś wyniesienia na ołtarze doczekały się siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję