Reklama

Notatnik duszpasterski

Kamienie wołać będą

Niedziela Ogólnopolska 18/2019, str. 30

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Notatnik duszpasterski

Ks. Tomasz Nowak

Kapliczka przy ul. Cichej w Rzeszowie

Kapliczka przy ul. Cichej w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na szczęście mamy jeszcze dużo pięknych przydrożnych krzyży, maryjnych kapliczek i wizerunków świętych. To znak prostej, ludowej pobożności naszych przodków i ich niesamowitej intuicji wiary. Wychowałem się na wsi i dobrze pamiętam wszystkie okoliczne krzyże ustawione w polach, kapliczki wieszane na drzewach i te wykonywane jak jakieś pomniki sztuki. Ich obecność konsekrowała całą rzeczywistość codziennego życia. Rolnicy jadący do pracy w pole zerkali na wizerunek Chrystusa na krzyżu, żeby sobie przypomnieć, od kogo tak naprawdę zależą owoce ich pracy.

A w maju nowym blaskiem jaśniały odnawiane figury i obrazy Matki Najświętszej, przy których śpiewano Litanię Loretańską. Wszystko to po prostu przypominało o Bogu i wołało o to, żeby życie toczyło się zgodnie z wiarą. Jakoś nikomu nie przyszło do głowy, żeby widzieć w nich znaki nietolerancji, zakłócenie przestrzeni publicznej, a nawet jakieś zagrożenie dla ludzi o odmiennych poglądach. Bo czy umierający na krzyżu Bóg niesie jakieś złe przesłanie dla świata? Czy Maryja i święci są postaciami o wątpliwej reputacji i złym przykładzie życia dla mijających ich figury ludzi? Jedyne „zagrożenie”, które płynie z tych znaków, to poruszanie sumienia, które ułożyło się już jakoś z grzechem, to także pytanie o Boga – dla tych, którzy próbują żyć tak, jakby Go nie było. A nam, ludziom wierzącym, znaki te dają niesamowity pokój i są swego rodzaju „egzorcyzmem” dla świata.

Zaczyna się maj, warto więc zrobić w swoich parafiach i w swojej okolicy swoisty remanent przydrożnych krzyży i kapliczek. Coraz więcej wspólnot próbuje zatrzymać w pamięci wszystkie te znaki przez ich katalogowanie, opisywanie w książkach i albumach. Jeszcze ważniejsze jest ich ratowanie, żeby nie zginęły bezpowrotnie z naszych krajobrazów. A najistotniejsze jest to, żeby one żyły świadectwem naszej modlitwy, znakiem krzyża kreślonym na ich widok czy westchnieniem do Boga za ludzi i ich problemy. Przecież nie są to tylko zwykłe kamienie ani zwykłe kawałki drewna – to są cisi ewangelizatorzy świata, bo jak my umilkniemy i będziemy się wstydzić Boga, to może przynajmniej „kamienie wołać będą”.

Bp Andrzej Przybylski
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-30 09:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego potrzebują ubodzy?

Gdyby nie Jezus i Jego Ewangelia, świat dużo mniej zwracałby uwagę na tych najmniejszych

Znam zaledwie kilku bezdomnych, którym udało się skutecznie wyjść z bezdomności. Każdy z nich twierdzi, że zawdzięcza to nawróceniu. Znam sporo narkomanów i alkoholików, którzy dają świadectwo, że ich uzdrowienie to sprawa siły wyższej, czyli samego Boga. Przyjaźnię się z wieloma niepełnosprawnymi, których optymizm i umiejętność radzenia sobie z ograniczeniami mocno mnie zawstydzają. Kiedy ich pytam, skąd mają tyle radości i nadziei, odpowiadają: siłę daje nam wiara. Podziwiam prostą pobożność ludzi ubogich. Materialnie mają niewiele, ale serca mają wielkie i otwarte na drugich. Dużo przykrych rzeczy pisze się o Kościele, a tak mało się mówi o tych kościelnych miejscach, gdzie Bóg przez ręce chrześcijan niesie pomoc ubogim. Gdyby nie Jezus i Jego Ewangelia, świat dużo mniej zwracałby uwagę na tych najmniejszych. I choć trzeba dać głodnym chleb, chorym opiekę i lekarstwa, i choć trzeba zadbać o dach nad głową dla bezdomnych i o pracę dla bezrobotnych, to najcenniejszym darem dla ubogich jest dar wiary w Jezusa Chrystusa. Urzeka mnie szczere wyznanie Apostoła, który na widok chorego żebraka mówi: „Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!” (por. Dz 3, 6). Tym zasadniczo różni się kościelna troska o ubogich od dobroczynnej działalności różnych organizacji. Najcenniejszym darem jest wiara w Boga. W poszukiwaniu materialnego wsparcia dla ubogich nie wolno nam zapomnieć o wsparciu duchowym.
CZYTAJ DALEJ

Biskup warszawsko-praski zaapelował o pomoc poszkodowanym w pożarze w Ząbkach

2025-07-05 10:51

[ TEMATY ]

pożar

bp Romuald Kamiński

biskup warszawsko‑praski

Ząbki

PA

Budynki po pożarze w Ząbkach

Budynki po pożarze w Ząbkach

Biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński zaapelował o pomoc poszkodowanym w pożarze bloków mieszkalnych w Ząbkach. W niedzielę po wszystkich mszach przeprowadzona będzie zbiórka pieniężna do puszek.

W piątek rano opanowano pożar wielorodzinnego budynku przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. Strażacy poinformowali, że ogień strawił cały dach obiektu, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji, a pozostałe mieszkania są zniszczone m.in. przez zalanie. W 211 mieszkaniach budynku mieszkało ponad pięćset osób. Nikt nie zginął.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanka w rządzie Syrii: różnorodność jako szansa

2025-07-05 17:23

[ TEMATY ]

szansa

chrześcijanka

różnorodność

rząd Syrii

PAP/EPA

Flaga syryjska

Flaga syryjska

Jedyna kobieta i jedyna chrześcijanka w syryjskim rządzie tymczasowym podkreśla różnicę między religijnością a radykalizmem. W rozmowie z niemieckim magazynem „Der Spiegel” Hind Kabawat powiedziała, że ufa rządowi kierowanemu przez islamistów, że kraj po wojnie poprowadzi on w dobrą przyszłość. 51-letnia polityk przyznała, że kocha swoją religię i chodzi do kościoła, „ale to nie znaczy, że nienawidzę wszystkich niechrześcijan”. Przeciwnie, chrześcijaństwo pomogło jej rozumieć i kochać inne religie.

Dotyczy to również innych religii. Prawdziwy muzułmanin musi kochać innych - ponieważ taka jest po prostu religia” - , powiedziała Kabawat. Jej zdaniem, aby odbudować kraj, ważne jest zachowanie umiarkowania. „Mamy wspólną wizję lepszej przyszłości, więc odłóżmy ideologię na bok. Przy stole negocjacyjnym bierzmy pod uwagę pozytywne strony naszych różnych przekonań i dajmy priorytet Syrii”, wyjaśniła Kabawat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję