Reklama

Franciszek

Franciszek w Bułgarii i Macedonii Północnej

Pontifex naprawia mosty

Ekumenizm, dialog międzyreligijny, kwestia migracji, ubóstwo – te tematy i wyzwania podjął Franciszek podczas swej 29. pielgrzymki zagranicznej, która odbyła się w dniach 5-7 maja br. Papież odwiedził Bułgarię i Macedonię Północną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasło bułgarskiej pielgrzymki: „Pacem in terris” – Pokój na ziemi – nawiązywało do encykliki św. Jana XXIII pod tym samym tytułem.

U wrót Europy

Byli tacy, którzy burzyli się na próbujących odczytać pielgrzymkę Franciszka w kluczu wyjazdu na peryferie Europy. Przewodniczący konferencji biskupów bułgarskich i apostolski egzarcha Sofii dla katolików obrządku wschodniego bp Christo Projkow wolał raczej, aby odczytywano ją jako wizytę w jednym z krajów stanowiących „wrota Europy” – Bułgaria jest nimi dla Bliskiego Wschodu i jednocześnie tworzy pomost między Europą Wschodnią a Południową. Znaczenie Bułgarii jako „wrót Europy” podkreślił Ojciec Święty Franciszek podczas powitania oraz w przemówieniu do bułgarskich prawosławnych. Zacytował słowa św. Jana Pawła II, który w 2002 r. również wskazywał na wyjątkowy charakter tego kraju jako „swoistego skrzyżowania duchowych dróg, ziemi spotkania i wzajemnego zrozumienia”. Franciszek często nawiązywał do innego świętego papieża – Jana XXIII, uważanego za nieformalnego patrona pielgrzymki. Św. Jan XXIII był przez swój kilkuletni pobyt w Bułgarii bardzo związany z tym krajem i z tym regionem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudne sprawy

Reklama

Przed pielgrzymką komentatorzy zwracali uwagę na kłopoty Bułgarii: sztywne stanowisko miejscowej Cerkwi, która np. nie pozwoliła na wspólną modlitwę z papieżem Franciszkiem; ubóstwo, którego znakiem są najniższe przychody ludności w UE, wynikające ze słabej gospodarki, skrępowanej przez korupcję; poważny problem demograficzny, który grozi tym, że bułgarskie społeczeństwo będzie się kurczyć szybciej niż inne europejskie nacje. Już w pierwszym przemówieniu Franciszek wspomniał o palącym, bolesnym i zagrażającym przyszłości narodu fakcie – emigracji, szczególnie ludzi młodych.

Męczennicy proszą o dążenie do jedności

Pierwszy dzień pielgrzymki można nazwać chrześcijańskim. Dotyczył dialogu ekumenicznego, z którym w Bułgarii są kłopoty. Mają je szczególnie prawosławni. Wystarczy wspomnieć, że w „kraju róż” nie do pomyślenia są wspólne modlitwy chrześcijan nawet podczas tygodnia modlitw o ich jedność.

Zaraz po oficjalnym powitaniu Ojciec Święty spotkał się z patriarchą Neofitem oraz Świętym Synodem Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego. W przemówieniu powoływał się na jednoczące tradycje świętych Cyryla i Metodego, czczonych w obydwu Kościołach. Papież próbował skruszyć twarde stanowisko bułgarskiej hierarchii prawosławnej. Przemówienie patriarchy Neofita nie było już tak otwarte. A w patriarszej katedrze pw. św. Aleksandra Newskiego, przed tronem świętych Cyryla i Metodego, Ojciec Święty modlił się sam. Znakiem nadziei był koniec drugiego dnia wizyty – kiedy Franciszek wrócił do Sofii z Rakowskiego (żyje tam największa katolicka enklawa w Bułgarii) i na placu Niepodległości w Sofii odbyła się wspólna modlitwa przedstawicieli wszystkich religii.

Nie bójcie się być świętymi

Bułgarscy katolicy, w tym grekokatolicy, to maleńka, kilkudziesięciotysięczna trzódka w 7-milionowym narodzie. Im Papież poświęcił najwięcej czasu, sprawując pierwszego dnia Mszę św. na placu Kniazia Aleksandra w Sofii. Ojciec Święty starał się wlać w serca zgromadzonych nadzieję, która dla chrześcijan wynika z miłości Boga i która zachęca do stania się świętymi – żywymi znakami Pana Boga. Podczas pobytu w Sofii Franciszek udzielił dzieciom I Komunii św., spotkał się z biskupami, odwiedził też obóz dla uchodźców.

Na śladach św. Matki Teresy

Ostatni akord 29. zagranicznej pielgrzymki papieskiej stanowiła 10-godzinna wizyta w Macedonii Północnej. Najbardziej znaczącymi punktami były spotkanie z udziałem przywódców religijnych oraz spotkanie z ubogimi w Domu Pamięci Matki Teresy z Kalkuty w Skopje. Mszę św. Franciszek sprawował na Placu Macedońskim. Spotkanie z młodzieżą o charakterze ekumenicznym i międzyreligijnym odbyło się w Ośrodku Duszpasterskim, a spotkanie z kapłanami, ich rodzinami i zakonnikami – w katedrze. W Macedonii pobytowi Ojca Świętego towarzyszył werset z Ewangelii wg św. Łukasza: „Nie bój się, mała trzódko”.

2019-05-08 08:12

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordynator Dusz w Polowym Szpitalu Świata

Nawet pobieżne spojrzenie na ostatnie pontyfikaty może oznaczać doskonałą lekcję wiary. Bilans kierowania Kościołem przez poszczególnych papieży jest oczywiście różny, ale jednocześnie na tyle imponujący, że nie można nie widzieć w ich wyborze działania Bożej Opatrzności. Jej udział jest wręcz namacalny

Z perspektywy minionych lat jak na dłoni widać, że w Watykanie musiał pojawić się papież „z dalekiego kraju”, gdy świat konfrontował się z komunizmem. Nikt, niezależnie od osobistych przekonań co do wiary, nie może zakwestionować roli Jana Pawła II w obalaniu komunizmu. Doświadczenia zdobyte za żelazną kurtyną były dla niego bezcennym rezerwuarem argumentów, także wtedy, gdy jak nikt inny dawał odpór księżom próbującym „uzupełnić” Ewangelię marksizmem. Jan Paweł II do dzisiaj kojarzony jest przecież ze sprzeciwem wobec teologii wyzwolenia. Tak jak Benedykt XVI kojarzony jest ze swoim sprzeciwem wobec trendów liberalnych. Być może nie byłby tak dobry w przywracaniu chrześcijańskiego porządku w świecie idei, gdyby nie jego filozoficzne i teologiczne gruntowne przygotowanie. Wieloletnie studia spowodowały, że dawny profesor niemieckich uniwersytetów był jak busola wśród niespokojnych fal modernizmu. To dzięki niemu Łódź Piotrowa dryfowała spokojnie.
CZYTAJ DALEJ

Kościół po zamachu w Sydney: to musi się skończyć

2025-12-15 13:40

[ TEMATY ]

zamach terrorystyczny

PAP/EPA/BIANCA DE MARCHI

Zamach terrorystyczny podczas żydowskich obchodów Chanuki na plaży Bondi wstrząsnął Australią. Zginęło 16 osób, dziesiątki zostały ranne. Australijscy biskupi Kościoła katolickiego jednoznacznie potępili przemoc i antysemityzm, wzywając do solidarności i modlitwy.

Karol Darmoros
CZYTAJ DALEJ

Papież na koncercie kolęd w szkole: Kto kocha, śpiewa

2025-12-16 20:20

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vaican Media

Ten, kto kocha, śpiewa, ponieważ jego serce naprawdę wie, co jest ważne – mówił Papież Leon XIV do uczniów Papieskiej Szkoły Pawła VI w Castel Gandolfo. Mówiąc to cytował św. Augustyna i dziękował uczniom za zaproszenie na koncert kolęd. „Przynieśliście dziś wieczorem miłość nam wszystkim” – powiedział szkolnym chórom Ojciec Święty.

Wizyta Leona XIV w szkole podczas koncertu kolęd w wykonaniu kilkuset uczniów w różnym wieku odbyła się na specjalne zaproszenie
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję