Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spekulacje nt. kolejnego konsystorza

Czy abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, zostanie kardynałem na najbliższym konsystorzu? Tak mówi się między watykanistami nad Tybrem. Informację poważnie rozważa dobrze zazwyczaj poinformowany portal Il Sismografo. Zdaniem jego dziennikarzy, z zastrzeżeniem, że informacje są niepotwierdzone, Szewczuk dostanie purpurę, a czynnikiem najbardziej decydującym nie będzie to, że przyjaźni się z papieżem Franciszkiem, którego poznał, gdy pasterzowali wspólnocie grekokatolików w Argentynie, lecz fakt jego inteligencji oraz przygotowania teologicznego, eklezjologicznego i pastoralnego. Kiedy będzie nowy konsystorz? Zdaniem Il Sismografo, najprawdopodobniej na uroczystość Świętych Piotra i Pawła (29 czerwca), choć niewykluczony jest także termin listopadowy.

* * *

SiR

Czarna wizja

Reklama

Wyników tych badań można się wystraszyć. Demografowie z uniwersytetu we Fryburgu na zlecenie niemieckich wspólnot chrześcijańskich, katolików i protestantów, przeprowadzili studium badawcze, które miało dać odpowiedź na pytanie, jak będzie się zmieniać populacja chrześcijańska w Niemczech w ciągu najbliższych 40 lat. Mówiąc prościej – czy w 2060 r., z uwzględnieniem obecnych silnych procesów sekularyzacyjnych, Niemcy będą jeszcze krajem chrześcijańskim. Ze wspomnianego studium można wyciągnąć dwa wnioski. Dobra wiadomość jest następująca: w 2060 r. chrześcijanie będą nadal stanowić największą grupę religijną w Niemczech. Z kolei zła informacja to ta, że wyznawców Chrystusa będzie o połowę mniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś nad Odrą i Łabą żyje blisko 45 mln chrześcijan. W 2035 r. będzie ich tylko niecałe 35 mln, a w 2060 r. – kolejne 12 mln mniej. Jakie są przyczyny tak czarnych wizji? Demografia? Też, ale ona na zmniejszenie liczby chrześcijan będzie wpływać w mniejszym stopniu. Winnych należy szukać gdzie indziej. Demografowie zakładają, że rodzice chrześcijańscy nie będą chrzcili swoich dzieci tak powszechnie jak dziś, poza tym ludzie będą odchodzić od chrześcijaństwa jeszcze częściej, niż dzieje się to obecnie. Trendy te będą dotykały w takim samym stopniu katolików, jak i protestantów. Ciekawostką jest, że procesy te najdotkliwiej odczują landy zachodnie, północne i wschodnie. Na południu Niemiec będzie pod tym względem trochę lepiej.

Niemcy nie byliby Niemcami, gdyby nie padło pytanie o pieniądze. Jak nakreślona sytuacja przełoży się na finanse protestanckich i katolickich diecezji, które przecież zależą od liczby osób płacących podatek kościelny? W 2060 r. do kas kościelnych powinno wpłynąć tyle samo pieniędzy, co dziś, czyli ok. 12 mld euro. Tyle że wartość nabywcza waluty europejskiej spadnie w ciągu 40 lat o połowę. Kościoły będą więc musiały zrezygnować z dużej części prowadzonych dziś dzieł. Co na to zamawiający raport? Ani protestanci, ani katolicy się nie poddają. Mówią, że studium zamówiono po to, aby lepiej się przygotować na przyszłość.

* * *

CBN News

Najciemniej pod latarnią

O wyssanym przez nas, Polaków, wraz z mlekiem matki, antysemityzmie mówił niedawno jeden z ważnych izraelskich polityków. Te słowa podchwyciły niektóre polskie media, które po raz kolejny próbują wmawiać, że niechęć do Żydów jest naszą narodową przywarą. Weryfikacja prawdziwości tych słów przyszła stosunkowo szybko. W dorocznym raporcie na temat antysemityzmu na świecie, przygotowanym przez badaczy z Uniwersytetu Tel Awiwu, ani Polska, ani Polacy nie występują jako główni oskarżeni. Żydowscy badacze stwierdzają co prawda, że według nich, na świecie wzrastają nastroje antysemickie, ale za ten wzrost w najmniejszym stopniu nie odpowiadają postawy i zachowania prezentowane przez polskich obywateli. Według naukowców z Tel Awiwu, w 2018 r. o 13 proc. wzrosła na świecie liczba ataków na Żydów. Gdzie przyrost jest największy? Można się zdziwić, ale z faktami się przecież nie dyskutuje. Otóż największy wzrost odnotowano – uwaga! – w USA. W kraju najważniejszego i najpotężniejszego sojusznika Izraela popełniono aż co 4. globalny akt motywowany antysemityzmem. Powodów do chluby nie mają także największe państwa europejskie – Francja i Niemcy. W obydwu krajach w ostatnim roku odnotowano skokowy wzrost antysemickich postaw – aż o 70 proc.

* * *

Il Sismografo

Wiosna na linii Watykan – Rosja

To kolejny przykład zbliżenia między Stolicą Apostolską i Rosją, które zapoczątkowało historyczne spotkanie w Hawanie papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem I. W bezprecedensową pielgrzymkę do Rosji udali się prezbiterzy diecezji papieskiej, czyli rzymskiej. Do Moskwy wyruszyła 100-osobowa grupa duchownych. Wymowne jest, że przewodził jej wikariusz diecezji rzymskiej, sprawujący w imieniu Papieża codzienne rządy w Kościele lokalnym – kard. Angelo De Donatis. Pielgrzymi byli przyjmowani w Moskwie z honorami. Z grupą dwukrotnie spotkał się pasterz moskiewski – patriarcha Cyryl I. Znaczący był także termin wizyty, co podkreślił patriarcha, czyli okres radości paschalnej.

2019-05-15 08:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ewangelia życia” - 30 lat temu ukazała się Encyklika „Evangelium vitae”

2025-04-07 10:49

[ TEMATY ]

Encyklika

Włochy

Evangelium vitae

Marco Invernizzi

Włodzimierz Rędzioch

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi

Marco Invernizzi - Włoski filozof i historyk, krajowy regent „Alleanza Cattolica”, stowarzyszenia świeckich katolików, którego celem jest studiowanie i upowszechnianie społecznej nauki Kościoła.

W 1995 r., po upadku Muru Berlińskiego w 1989 r. i wraz z końcem Związku Radzieckiego dwa lata później, świat zaczynał się zmieniać. Ludzkość wkroczyła w erę globalizacji - „wielkiej iluzji” postkomunizmu, kiedy rozpowszechniła się idea, że wolny rynek rozwiąże wszystkie problemy, uciszy broń i zapewni wszystkim ludziom obfitość żywności.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję