Reklama

Widzieć inaczej

W 2001 r. zainicjowany został program edukacyjny "Galeria Dotyku". Jest on adresowany do dzieci i młodzieży słabo widzących i niewidomych. Dzięki temu programowi dzieci poznają sztukę, uczą się malarstwa i grafiki za pomocą dotyku. Pierwsza wystawa została zorganizowana w kwietniu 2002 r. Od tamtego czasu w Muzeum Sztuki w Łodzi prowadzone są warsztaty plastyczne. W marcu otwarto drugą wystawę. Na tegorocznej prezentowane były prace przeważnie geometryczne, grafiki. Wszystkie pochodziły ze zbiorów Muzeum.

Niedziela łódzka 17/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Wojciechem Goczkowskim - komisarzem wystawy w "Galerii Dotyku", od roku prowadzącym warsztaty dla niewidomych dzieci z łódzkiego ośrodka, rozmawia Anna Surowiec

Anna Surowiec: - Jak długo prowadzi Pan warsztaty dla osób niewidomych?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojciech Goczkowski: - Dotychczas warsztaty odbywały się w nieregularnych odstępach czasu. Dlaczego? Tutaj w Muzeum nie mieliśmy odpowiedniego miejsca, żeby się spotykać. Takiego, aby dzieci czuły się dobrze, żeby stworzono im przyjazną atmosferę i ważne, aby zajęcia odbywały się w tym samym miejscu. Przez rok warsztaty odbywały się w ośrodku dla osób niewidomych i słabowidzących, ale teraz, gdy ta wystawa ma mieć żywot o wiele dłuższy niż poprzedni - kilkudniowy pokaz, postanowiliśmy cykl warsztatów zrobić w Muzeum. Chcemy także, by w zajęciach oprócz dzieci niewidomych i słabowidzących wzięli udział także ich widzący rówieśnicy, takie warsztaty integracyjne.

- Dlaczego zorganizował Pan warsztaty, w czasie których dzieci uczą się widzieć dotykiem?

Reklama

- Zanim powstała idea programu, były sytuacje, że w Muzeum pojawiały się grupy osób słabowidzących, jednak zawsze kończyły się rozczarowaniem po obu stronach. Tzn. mnie jako kogoś, kto oprowadza, i osób oglądających. Osoby te miały zawsze dużo ograniczeń w poznawaniu dzieł. Nie mogły podejść bardzo blisko - a przecież, jak ma się problemy ze wzrokiem, trzeba czasem z niewielkiej odległości coś oglądać, żeby zobaczyć. Nie mogły dotykać prac. Dlatego zawsze miałem wrażenie, że wychodzą z Muzeum sfrustrowane. Pewnie sądziły, że wprowadzono ich w jakąś przestrzeń, która niczego nie mogła im zaoferować oprócz lęku i obawy, bo ciągle musiały kluczyć po wąskich korytarzach naszego Muzeum. I kiedy Piotr Bugajski przyszedł do nas z propozycją "Galerii Dotyku", znalazł osoby życzliwe, takie które chciały mu pomóc. To wyjątkowa sytuacja, że spotkało się ze sobą kilka osób - kompetentnych i takich, które chcą to robić. I myślę, że będziemy coraz lepiej pracować.
Ta wystawa potrawa około sześciu tygodni. Jednak w przyszłości ma być docelowo zamontowana w naszym Muzeum w kameralnej sali. Tak też odbywać się będą warsztaty. Nowe pomieszczenie sprzyja intymnej pracy i tym samym burzy dystans między prowadzącym a uczestnikami warsztatów.

- Jak rysują dzieci niewidome?

- Wykonują formy plastyczne. Układają je z różnych materiałów, np. z miękkiego drutu.

- Aby oglądać dotykiem, na wystawie musiały znaleźć się odpowiednie obrazy. Jak były one dobierane?

- Chcieliśmy pokazać sztukę abstrakcyjną. Zmierzyć się z formami nieprzedstawiającymi. Okazuje się, że właśnie takie prace są bardzo dobrze odbierane przez dzieci. Oczywiście, na początku jest pewien dystans i pytanie: co to znaczy? Dzieci w większości nie mają żadnego odniesienia do rzeczywistości. Jednak, gdy porozmawiamy z tymi, które uczestniczyły w warsztatach, to widać, że mają one już zupełnie inną wizję tych rysunków. Potrafią dotykiem zinterpretować obrazy. Na warsztatach prace abstrakcyjne interpretujemy jako partytury muzyczne. Jako zapis dźwięków. Zrobiony jest tu podwójny przekład - to co widzialne na dotykalne, a to co dotykalne na dźwięk. Dźwięk, który można usłyszeć albo wyobrazić sobie. Dlatego chcę poprosić o współpracę muzyka, który zagra te dźwięki. Chciałbym także, żeby prace dzieci, które niedługo powstaną, przełożyć na dźwięki. Wtedy każde z nich swój rysunek, mimo że nie będzie mogło zobaczyć, to usłyszy.

- Powiedział Pan, że dzieci przygotowują swoje prace, czy w przyszłości też będą prezentowane na wystawie?

- Bierzemy to też pod uwagę. W Muzeum jest taka sala, gdzie chcemy wystawiać nie tylko przekłady obrazów, ale także pewne obiekty przestrzenne wykonane przez artystów. Takie prace będzie łatwo odczytać osobom niewidomym i będzie to dla nich dobre ćwiczenie poznawania dotykiem. To propozycja nie tylko dla niewidomych, ale myślę, że także ciekawe doświadczenie dla zwykłego widza Muzeum. I niewykluczone, że w pewnym momencie na wystawie pojawią się prace dzieci. I ta nowa wystawa podsumuje nasze warsztaty i pracę wykonaną przez ten czas przez dzieci.

- Dziękuję za rozmowę.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki apeluje do Zełenskiego o pełnoskalowe ekshumacje na Wołyniu

2025-07-12 07:17

[ TEMATY ]

zbrodnia wołyńska

Wołyń

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

Prezydent elekt Karol Nawrocki zaapelował w Chełmie do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Jak podkreślił, ofiary ludobójstwa nie wołają o zemstę, a o „krzyż”, „grób” i „pamięć”, a on jest zobowiązany „mówić ich głosem”.

W 82. rocznicę rzezi wołyńskiej prezydent elekt Karol Nawrocki wziął udział w uroczystościach upamiętnienia ofiar ludobójstwa w Chełmie, gdzie ma powstać m.in. muzeum ich pamięci.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję