Wyjątkowo rozpoczął się Nowy Rok dla Anny i Macieja Flisów. – Dosłownie za pięć dwunasta wszystko się zaczęło. Zamiast noworocznych życzeń był stres, bieg po samochód, jazda do szpitala. O godz. 13.20 w pierwszy dzień nowego roku synek był już z nami – wspomina wciąż rozemocjonowany i szczęśliwy, świeżo upieczony ojciec.
Jaś, tak bowiem ma na imię pierwszy w tym roku tarnobrzeżanin, dostał 10 punktów w skali Apgar, jest zdrowym chłopcem. – To niesamowite przeżycie, gdy zostaje się ojcem. Jestem bardzo szczęśliwy, jestem dumny z żony, która dzielnie znosiła całą ciążę, poród. Zaczął się nowy etap w naszym życiu. Teraz uczymy się powoli nowej roli, jesteśmy rodzicami – dodaje pan Maciej.
Tradycyjnie do szpitala z gratulacjami dla rodziców, życzeniami i upominkami dla pierwszego mieszkańca Tarnobrzega zawitał prezydent miasta. – Niech synek rośnie zdrowy, niech będzie szczęśliwy. Państwo już wyglądacie na szczęśliwych. Tego rodzinnego szczęścia wam życzę. Dzieci to prawdziwe szczęście. Im więcej dzieci wokół, tym radośniej. Nic tak nie cieszy, jak śmiech dziecka, a nawet taki zdrowy krzyk, jaki dziś Jasio nam prezentuje – mówił Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega, podczas wizyty w szpitalu. Na pożegnanie zaprosił całą trójkę państwa Flisów do Urzędu Miasta za rok. – Niech Jaś się pokaże, jak pięknie rośnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu