Reklama

Niedziela Kielecka

Powołanie rodzi się w ciszy

Na ciszę, adorację skupienie i tajemnicę Eucharystii są nastawione obecnie rekolekcje powołaniowe dla młodzieży męskiej. Najbliższe odbędą się w Wielkim Poście.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zimowe rekolekcje powołaniowe, pod opieką ks. Kamila Banasika, odbywały się w dwóch turach: w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach od 3 do 5 stycznia 2020 r. oraz od 27-29 grudnia 2019 r., z przeznaczeniem dla służby liturgicznej. Przeżywane były pod hasłem „Eucharystia daje życie”.

Uczestnicy mieli okazję pogłębić swoją relację z Jezusem Chrystusem poprzez codzienną Eucharystię, rozważanie Słowa Bożego, modlitwę brewiarzową, konferencje i wieczorne adoracje. Mogli poznać historię i budynek Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, a także alumnów. Był czas na wspólne posiłki, integrację, wypoczynek i aktywność fizyczną – wraz z ks. Kamilem Banasikiem wyruszyli na szlak górski wiodący na Święty Krzyż. Gościnnie jedną z konferencji wygłosił ks. Dariusz Węgrzyn, duszpasterz Ruchu Czystych Serc. – Idea rekolekcji wynika z obserwacji i z samych oczekiwań młodzieży, w tym maturzystów, z którymi spotkaliśmy się w cyklu październikowych rekolekcji w Skorzeszycach – mówi ks. Kamil Banasik, odpowiedzialny za powołania w kieleckim seminarium. – Maturzyści pytali o rekolekcje powołaniowe, zwracali uwagę na aspekt adorowania Najświętszego Sakramentu. Podobne wrażenie odniosłem podczas spotkań z nimi w Domu Rekolekcyjnym „Wyspa” w sierpniu 2019 roku – wyjaśnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Banasik zauważa, że rekolekcje być może pozwolą rozeznać młodym ludziom ich powołanie (i niekoniecznie musi być ono do kapłaństwa, a być może – do małżeństwa).

Przywołuje także przykład 25-latka, studenta pochodzącego z Kurzelowa, który po styczniowych rekolekcjach zdecydował się wstąpić do seminarium.

2020-01-28 11:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie rekolekcje: Kościół musi się umniejszać

Kościół musi umieć się wycofać, stawiać w świetle reflektorów nie siebie, ale Boga – usłyszał dziś rano Franciszek podczas kolejnego rozważania rekolekcji wielkopostnych. Przeżywa je wraz ze swymi współpracownikami w Aricci pod Rzymem. Tegoroczny rekolekcjonista o. Ermes Ronchi skupia się w swych medytacjach na pytaniach Ewangelii. Dziś przytoczył pytania skierowane przez Jezusa do apostołów: „Za kogo uważają Mnie ludzie?”, „A wy za kogo Mnie uważacie?”.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję