Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Post w Biblii

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. V

[ TEMATY ]

Biblia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawo Mojżeszowe zna tylko jeden dzień postny w roku, obowiązujący wszystkich Izraelitów; jest to uroczysty Dzień Pojednania (por. Kpł 16, 29; 23, 27). Według świadectwa Filona z Aleksandrii, współczesnego św. Pawłowi, było to największe ze świąt żydowskich, przeżywane przez wielu w świątyni jerozolimskiej na postach i modlitwach. Po powrocie z niewoli dołączono jeszcze cztery doroczne dni postne, ustanowione na pamiątkę tragicznych wydarzeń w dziejach narodu. Późniejszy judaizm stopniowo nadawał postom coraz większe znaczenie. Praktyka ta polegała na powstrzymaniu się przez cały dzień od jedzenia i picia na znak zależności od Boga. Faryzeusze pościli dwa razy w tygodniu, podobnie postępowali uczniowie Jana Chrzciciela (por. Łk 5, 33).

Kościół pierwotny przejął te praktyki od Żydów, a św. Paweł mówi o swych licznych postach (por. 2 Kor 11, 27).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dawnym Izraelu poszczono na znak żałoby z okazji śmierci kogoś bliskiego i ważnego. Często post publiczny miał na celu uproszenie Bożej pomocy wobec zagrożeń bytu narodu. Podejmowano też post przed powzięciem ważnych decyzji, dla otrzymania światła. Takim postom, połączonym z gorącą modlitwą, przypisywano wielką skuteczność. Znane też były posty pokutne, upraszające przebaczenie grzechów (por. 1 Sm 7, 6; 1 Krl 21, 12; Jl 1, 14). Miały one naprawić wyrządzone zło i oddalić zasłużoną karę.

Reklama

Skuteczność postu zależy, oczywiście, od intencji i wewnętrznej dyspozycji tego, kto podejmuje się takich praktyk. Nie wszyscy jednak Izraelici potrafili tak głęboko pojmować znaczenie swych postów. Toteż prorocy biblijni ostro występują przeciw magicznemu rozumieniu postów, jak to było w otaczającym ich świecie pogańskim (por. Am 5, 21; Jr 14, 12). Prawdziwy post winien wynikać z pragnienia sprawiedliwości, czyli spełniania woli Bożej (por. Iz 58, 2-11). Przez proroka Zachariasza przekazuje Bóg „ludowi i kapłanom” dramatyczne pytanie: „Jeżeli przez siedemdziesiąt lat pościliście w żałobie w piątym i siódmym miesiącu – czy pościliście ze względu na Mnie?” (Za 7, 5). Post nie ma żadnej wartości, jeśli nie towarzyszy mu pragnienie podporządkowania swego życia woli Bożej.

Chrystus, podobnie jak dawni prorocy, nie odrzuca praktyki postu, ale przywraca jej właściwe znaczenie duchowe. Sam pościł przez 40 dni przed rozpoczęciem publicznej działalności (por. Mt 4, 2; Łk 4, 2). Powtórzył w ten sposób gest Mojżesza, prawodawcy Starego Przymierza (por. Wj 34, 28). Uczniowie Jezusa jednak nie pościli, dopóki ich Nauczyciel był z nimi (por. Mk 2, 18n). Oznacza to, że pościć należy z wewnętrzną intencją, a nie dla pokazania się ludziom (por. Mt 6, 17n). Biblijna praktyka postu dała początek ustanowieniu w Kościele liturgii Wielkiego Postu. Trzeba przy tym pamiętać, że na Bliskim Wschodzie praktyka ta jest łatwiejsza do realizacji niż w „sytej” cywilizacji zachodniej.

2020-02-25 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chwast

Królestwo Boże zawsze zmagać się będzie ze złem, podobnym do uporczywego, trującego pasożyta. Zmaganie to trwa nie tylko w świecie zewnętrznym, ale i wewnątrz wspólnoty chrześcijańskiej, a także w sercu każdego człowieka. Życie chrześcijanina i wspólnoty chrześcijańskiej jest polem nieustannej walki: tam, gdzie Pan troskliwie zasiewa dobro, przeciwnik podstępnie rozsiewa zło. Należy zatem stale pamiętać, że znajdujemy się w zasięgu działania dwóch siewców i że jesteśmy nieustannie obsiewani dwojakim ziarnem: życiodajnym słowem Jezusa, które przynosi owoc obfity, gdy słuchamy go i je pojmujemy, oraz nasieniem demona, które jest wrzucane do naszych serc i pomiędzy nas, gdy przestajemy czuwać i zmagać się z pokusą duchowego lenistwa. Rzeczą niezwykle wymowną jest to, że w swoim wyjaśnieniu przypowieści Jezus utożsamia dobre i złe nasienie odpowiednio z synami królestwa i synami Złego. Płyną stąd dwa wnioski. Po pierwsze, stajemy się tym, czym się karmimy, czym pozwalamy się „obsiewać”. Po drugie: w miarę, jak zakorzenia się w nas i dojrzewa zasiane dobro czy zło, sami stajemy się nasieniem, które służy pomnażaniu i rozsiewaniu tego, co w nas zamieszkało. Stąd ogromna odpowiedzialność za zawartość naszego własnego umysłu i serca, ale też i za braci obok nas, którzy podlegają naszemu wpływowi: dobremu lub złemu! Nieustannie będzie też wracać do nas pokusa dążenia do wykorzeniania zła w Kościele i w świecie natychmiast i na własną rękę. Ileż cierpienia rodziło w ciągu dziejów takie myślenie, gdy jedni ludzie uznawali drugich za źródło zła, szkodliwe „chwasty”, i gdy przyznawali sobie sami prawo do ich eliminacji. Trudniejszą rzeczą, której wymaga od nas Jezusa, jest zgoda na Bożą cierpliwość, by pozwolić „róść obojgu razem aż do żniwa”. Wysiłki zmierzające do zniszczenia zła wewnątrz Kościoła i stworzenia wspólnoty idealnej przynosiły w ciągu dziejów wielkie nieszczęścia wywoływane „w imię dobra”. Kościół nie jest sektą czystych! Jest w nim miejsce dla ludzi obciążonych grzechem i błądzących. Tryumf dobra nastąpi dopiero na końcu i będzie on dziełem Boga, a nie naszym! Teraz zaś jest czas cierpliwości – Boga i naszej. Na zło – nasze własne i cudze – patrzeć trzeba jako na miejsce objawienia miłosierdzia. Bóg chce, by to miłosierdzie było przyjmowane przez nas samych i udzielane innym. Zło rozpanoszone w świecie zostało przez Boga wprzęgnięte w służbę ostatecznemu zwycięstwu dobra. To właśnie tam, gdzie ono się wzmaga, objawia się jeszcze bardziej zdumiewająca natura Boga, którą jest miłosierdzie i przebaczenie, bezwarunkowe i bezgraniczne. „Gdzie wzmógł się grzech, jeszcze bardziej rozlała się łaska” (Rz 5,20). Bóg pozostawia zło, aby poprzez nie człowiek mógł poznać tę niesłychaną łaskę i sam stał się zdolny do jej przyjmowania i przekazywania innym.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję