Kardynał Kurt Koch opowiedział się przeciwko „anglikanizacji” urzędu papieskiego. Należy raczej szukać nowej praktyki jego sprawowania bez zmiany jego istoty, powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan w rozmowie z niemiecką gazetą „Tagespost”. Jak przyznał, „ekumenizm nie jest łatwy, ale jest piękny”.
„Ja nie chciałbym anglikanizacji, bo trochę znam cierpienia arcybiskupa Canterbury – prymasa, który jest tylko prymasem honorowym, który ma wprawdzie dużą odpowiedzialność, ale niewiele kompetencji”, powiedział kard. Koch. Dodał, że czysty prymat honorowy funkcjonuje tylko przy pięknej pogodzie, a „nam jest potrzebny prymat właśnie wtedy, kiedy panuje zła pogoda”. W tym sensie trzeba się na nowo zastanowić, jak może być pełniony urząd Piotrowy w ramach kolegialności biskupów. Potrzeby jest jednak ostateczny głos i jasne kompetencje, uważa szwajcarski kardynał.