Od chwili modlitwy w maryjnym sanktuarium w Pompejach rozpoczął Franciszek swoją wizytę we włoskim regionie Kampanii. Przybył tam około 10 minut wcześniej, niż planowano, około godz. 7.50.
Ojca Świętego powitał arcybiskup delegat dla papieskiego sanktuarium Matki Bożej Różańcowej, Tommaso Caputo. Franciszek przeszedł przez wypełnioną wiernymi świątynię do ołtarza, gdzie pozostał na chwilę w milczeniu. Następnie wypowiedział słowa modlitwy, powierzając Maryi trudne sprawy tego regionu, prosząc o pokój i pojednanie oraz udzielił apostolskiego błogosławieństwa.
Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Pompejach należy do najstarszych miejsc kultu chrześcijańskiego na Półwyspie Apenińskim, a jego początki sięgają – według niektórych badaczy – czasów sprzed słynnego wybuchu Wezuwiusza w 79 r., który zniszczył całe miasto. Gdy powstały już regularne struktury kościelne, ziemie te należały do diecezji Nola. Gdy w 1740 r. miejscowi parafianie odbudowali zniszczony starożytny kościół parafialny pw. Najświętszego Zbawiciela, został on wyniesiony do rangi archiprezbiteratu.
W 1872 r. osiadł tam świecki katolik, prawnik Bartłomiej Longo (1841-1926), członek trzeciego Zakonu Świętego Dominika, który m.in. utworzył sanktuarium i liczne dzieła miłosierdzia. W 1894 ofiarował to miejsce papieżowi. Leon XIII przyjął darowiznę i bullą z 13 marca 1899 wyłączył sanktuarium spod jurysdykcji biskupa Noli, ogłaszając jej papieskim i podporządkowując je bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. 20 marca 1926 r. Święta Kongregacja Konsystorialna nadała temu miejscu status „prelatura nullius” pw. NMP Różańcowej z Pompejów. Bartłomiej Longo zmarł w opinii świętości. Pogrzeb odbył się 7 października 1926 roku przy uczestnictwie rzeszy tłumów. Został beatyfikowany przez papieża św. Jana Pawła II 26 października 1980.
Obecnie jest to delegatura papieska dla Sanktuarium NMP Różańcowej z Pompejów – jedna z trzech tego rodzaju struktur, istniejących na terenie Włoch. Dwie pozostałe to delegatury dla Sanktuarium Świętego Domku z Loreto i dla Bazyliki św. Antoniego Padewskiego w Padwie. Wszystkie one są zarządzane przez delegatów papieskich w randze arcybiskupów, mających do dyspozycji rady administracyjne i kolegia rewizorów.
Międzynarodowe stowarzyszenie największych sanktuariów maryjnych Europy, w tym również Jasna Góra w Częstochowie, w liście otwartym sprzeciwiła się wojnie na Ukrainie i poparła chęć wstąpienia tego kraju do Unii Europejskiej. „Odrzucamy atak Rosji na Ukrainę i jak najostrzej potępiamy niszczycielskie działania wojenne Federacji Rosyjskiej” – stwierdza ogłoszony 1 kwietnia dokument „Shrines of Europe” (Sanktuaria Europy) do przywódcy Kremla Władimira Putina.
Jednocześnie autorzy listu zaapelowali do Parlamentu Europejskiego o przyjęcie Ukrainy do Unii. Zauważyli też, że jest to pierwszy od czasu założenia "Shrines of Europe" w 1996 roku przypadek, gdy stowarzyszenie to zwraca się publicznie do czołowych przedstawicieli politycznych i instytucji.
Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.
- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach
Selekcjoner Michał Probierz, komentując decyzję o zmianie kapitana reprezentacji Polski z Roberta Lewandowskiego na Piotra Zielińskiego, powiedział, że podjął ją ze względu na dobro drużyny, choć była trudna, bo dotyczy świetnego piłkarza. "Wierzę, że ta zmiana pomoże zespołowi" - dodał.
W niedzielę wieczorem PZPN za pośrednictwem portalu "Łączy nas Piłka" poinformował, że decyzją trenera nowym kapitanem reprezentacji, w miejsce Lewandowskiego, będzie Zieliński. Kilkadziesiąt minut później napastnik Barcelony przekazał, że stracił do Probierza zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on selekcjonerem, nie będzie występował w reprezentacji Polski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.