Reklama

Europa Chrystusa – Świat Chrystusa

Europa Christi – Mundus Christi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19). Ten Chrystusowy nakaz stanowi rację istnienia Kościoła, ponieważ ludzie wszystkich kultur i narodów są wezwani do zbawienia. Głoszenie Chrystusa i Jego zbawczego apelu jest dla wszystkich wierzących najważniejszym zadaniem. „Biada mi – mówił św. Paweł – gdybym nie głosił Ewangelii” (1 Kor 9, 16). Błogosławiony Józef Allamano, założyciel Misjonarzy Matki Bożej Pocieszenia, pisze: „Kto zaznał radości w spotkaniu z Jezusem Chrystusem, nie może zatrzymać jej w sobie lub dla siebie, powinien się nią podzielić. Misjonarz to przede wszystkim człowiek, który spotkał w swoim życiu Jezusa Chrystusa i z radością przekazuje ludziom to, co usłyszał o Słowie Życia, co ujrzał własnymi oczyma i czego dotykały jego ręce; dzieli się swoją wiarą, obecnością i świadectwem życia. Bo spotkanie z Jezusem przemienia człowieka. Ewangelia jest Dobrą Nowiną o najwspanialszym dobru, pięknie i prawdzie, jakie Bóg ustanowił dla każdego człowieka. Jest to dar życia wiecznego, przybrania nas za dzieci Boże (por. 1 Kor 6, 20; 7, 23) i wzięcie w posiadanie królestwa niebieskiego (por. Mt 25, 34), które dzięki Jezusowi Chrystusowi otworzyło się przed ludźmi wszystkich ludów, narodów, ras, języków i kultur” (Mundus-Christi).

Reklama

Nazywam się Ashenafi Yonas Abebe Shamalo Gytyko Dylbato Dagome. Mam siedem imion. Pochodzę z Etiopii, z diecezji Hosanna, z parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Etiopia to kraj o bardzo starej afrykańskiej tradycji. Jest krajem chrześcijańskim, który przyjął wiarę już w czasach apostolskich. Religią dominującą jest Etiopski Kościół Ortodoksyjny, mieszkają tam również muzułmanie, protestanci oraz wyznawcy religii tradycyjnych. Katolików jest tylko 1%. Jestem misjonarzem Matki Bożej Pocieszenia. Bycie misjonarzem oznacza dla mnie spełnienie mojego powołania, poświęcenie tej pracy mojego charakteru, moich talentów wszystkiego, co mam. Praca jako kapłan misjonarz oznacza wyjście poza strefę komfortu – rozstanie z moją rodziną, moimi przyjaciółmi, wyjazd z mojego kraju, oderwanie od mojej kultury i mojego języka. To wejście do nowego świata – nowych ludzi, nowej kultury, obcych języków. Przyjęcie tej nowej rzeczywistości nie jest łatwe, wymaga pracy, pokory i zaufania, ale w końcu udaje się odnaleźć jedność w różnorodności. A dlaczego to się udaje? Głównym powodem jest nic innego, jak tylko powołanie. Uważam, że wezwanie do ewangelizacji to dzielenie się miłością Chrystusa ze wszystkimi. Misja nie oznacza działania tylko tam, gdzie nie ma chrześcijan czy jest ich niewielu lub są po prostu biedni ludzie. Nie! Misja jest wszędzie tam, gdzie dzielimy się Słowem Bożym i stanowimy jedno Ciało Chrystusa. Jesteśmy więc powołani i posyłani, by przełamać granice naszego małego świata i wyjść do świata większego – to jest właśnie Mundus-Christi, ponieważ misja Chrystusa nie ma granic.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tego Mundus-Christi powołuje i posyła Duch Święty. To On ożywia serca i uzdalnia do realizacji wezwania miłości (por. J 13, 34-35). To On sprawia, że tak wielu młodych ludzi decyduje się pozostawić swój dom, bliskich, nieraz karierę i możliwość realizowania się w duchu tego świata, aby nieść przesłanie miłości na krańce świata. To On budzi twórczy niepokój także w starszych, chorych osobach, które pokój odnajdują dopiero w apostolskim zaangażowaniu. To Duch Święty sprawia, że jedni z tym pragnieniem w sercu dają się posłać do odległych nieraz zakątków świata, a inni modlitwą, ofiarą i różnorodnym zaangażowaniem wspierają wszelkie dzieła Kościoła misyjnego.

Misja jest odpowiedzią na miłość Chrystusową. Pan Jezus, gdy żył na ziemi, sam głosił Dobrą Nowinę o zbawieniu, leczył chorych, karmił głodnych, pocieszał strapionych, osieroconych, pozostawionych. „...widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza” (Mt 9, 36). Dziś we współczesnym świecie stworzenie cierpi. Ludzkość cierpi i oczekuje prawdziwej wolności, rzetelnej miłości, trwałych wartości, oczekuje innego, lepszego i sprawiedliwego świata.

Założenia Ruchu „Europa Christi” są założeniami Mundus-Christi. Ponieważ odbudowanie chrześcijańskiego myślenia, powrót do Ewangelii, przywrócenie i rozpowszechnianie wartości chrześcijańskich, umocnienie roli rodziny, ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz promowanie kultury i cywilizacji życia są wartościami uniwersalnymi ukorzenionymi w Ewangelię.

2020-05-12 12:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Modlitwa wiernych” za samobójców – Kościół nie może milczeć

2025-09-07 18:44

[ TEMATY ]

Kościół

modlitwa wiernych

za samobójców

Red

W ilu polskich kościołach podczas modlitwy wiernych słyszymy wezwania za tych, którzy odebrali sobie życie? Albo za tych, którzy zmagają się z myślami samobójczymi? Odpowiedź jest łatwa do przewidzenia: w bardzo niewielu.

Niedawno wysłuchałam poruszającego wywiadu Weroniki Kostrzewy z ks. Tomaszem Trzaską, ekspertem od zapobiegania samobójstwom. Kapłan podzielił się wymownym doświadczeniem: na szkoleniu dla księży i sióstr zakonnych zapytał, kto w minionym roku słyszał w kościele modlitwę wiernych za samobójców. Spośród kilkuset osób rękę podniosło zaledwie… pięć. „Za mało modlimy się publicznie za samobójców i ich rodziny” – powiedział ks. Trzaska.
CZYTAJ DALEJ

Pilne! Pod Zamościem rozbił się dron. MON informuje o szczegółach

Pod Zamościem (woj. lubelskie) rozbił się dron „nienoszący żadnych cech wojskowych” - poinformował PAP w sobotę rzecznik prasowy resortu obrony Janusz Sejmej. Dodał, że jest to najprawdopodobniej dron przemytniczy.

Rzecznik lubelskiej policji podinsp. Andrzej Fijołek poinformował PAP, że w sobotę ok. godz. 17.40 policja tomaszowska otrzymała zgłoszenie za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego dotyczące znalezienia szczątków niezidentyfikowanego obiektu w miejscowości Majdan-Sielec (gmina Krynice).
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Racławicach: miłość do Maryi musi łączyć się z troską o Ojczyznę

2025-09-07 21:42

[ TEMATY ]

ojczyzna

abp Marek Jędraszewski

Racławice

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Jubileusz 700-lecia parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Racławicach

Jubileusz 700-lecia parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Racławicach

- Nie można kochać Matki Najświętszej, nie będąc wrażliwym na sprawy naszej Ojczyzny - mówił abp Marek Jędraszewski podczas jubileuszu 700-lecia parafii Narodzenia NMP w Racławicach. Metropolita krakowski podkreślał, że maryjność zawsze była związana z patriotyzmem i odpowiedzialnością za Polskę.

Arcybiskup przypomniał, że Racławice od wieków są miejscem szczególnego kultu Matki Bożej. Wskazał na obraz Maryi w głównym ołtarzu - kopię rzymskiej ikony Salus Populi Romani, przed którym pokolenia wiernych modliły się o ocalenie dla siebie i Ojczyzny. - Wasi przodkowie wiedzieli, że chodzi o Polskę jedną i zjednoczoną - podkreślał, wspominając usunięcie granicznych kamieni zaborów w 1914 r., na widok oddziałów Piłsudskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję