Przyjmujecie na siebie zadanie i misję bycia sługami słowa i sakramentów w stopniu prezbiteratu – powiedział bp Zbigniew Kiernikowski rozpoczynając uroczystość święceń kapłańskich. Ze względu na panujące ograniczenia, w wydarzeniu tym wzięli udział jedynie bliscy kandydatów do kapłaństwa oraz zaproszeni goście. Obecny był także biskup senior Stefan Cichy, przełożeni seminarium oraz księża z parafii, z których pochodzą diakoni i w których odbywali praktyki duszpasterskie, a także siostry zakonne.
– Przez święcenia w sposób szczególny stajecie się sługami, przyjaciółmi Jezusa, jesteście wtajemniczeni, upoważnieni do sprawowania Bożych tajemnic, by służyć ludowi Bożemu w niesieniu światła płynącego z pasji Jezusa Chrystusa, z Jego męki, śmierci i zmartwychwstania – podkreślił w homilii mszalnej biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zauważył, że posługa kapłańska dokonuje się mocą Ducha Świętego. Przebiega ona na dwóch płaszczyznach – uświęcaniu siebie i ludu Bożego, któremu prezbiter przewodzi. – Wasze ustanowienie jest dziełem Ducha Świętego. Nie będziecie władcami i panami świata, wprost przeciwnie, mowa tu o nabywaniu własną krwią tego ludu, tak jak uczynił to Jezus. To wyzwanie i wielkie zadanie dla wszystkich pasterzy, żeby chronić ludzi przed zagubieniem i doprowadzać do Chrystusa – mówił.
Zwrócił się także do rodziców wyświęcanych alumnów oraz ich bliskich. Podziękował za ich dotychczasowy trud wychowawczy, prosił także o dalsze towarzyszenie neoprezbiterom modlitwą i życzliwością, by byli prawdziwymi sługami Królestwa Bożego.
W niedzielę neoprezbiterzy sprawowali Msze św. prymicyjne w swoich rodzinnych parafiach. Nowo wyświęceni kapłani to: ks. Adam Bogdała, ks. Emilian Gwiżdż, ks. Tomasz Kliszcz, ks. Mateusz Nawrot, ks. Szymon Opała i ks. Patryk Zarzeczny.